Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. szukamy domu!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 01, 2009 13:31 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

Banerek Lolka:
Obrazek

Kod:
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hxpcm][img]http://img29.imageshack.us/img29/6717/lolekz.jpg[/img][/url]


Mniejszy:
Obrazek

Kod:
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hxpcm][img]http://img14.imageshack.us/img14/4563/lolekm.jpg[/img][/url]
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto gru 01, 2009 14:00 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

Rany boskie, dopiero tu dotarłam- dzięki alessandrze i jej nk. Lecę przegrzebać chałupę, bazarki jakieś może porobię, grosik przeleję, wici rozpuszczę...Musi się udać :!: Lolutku, trzymaj się :!:
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 01, 2009 14:08 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

Wkleiłam sobie banerek :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 01, 2009 15:58 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

bazarek dla Lolka, tylko tyle teraz moge...
viewtopic.php?f=20&t=104293&start=0
Obrazek Obrazek Obrazek
Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata jest wadliwa, taki jest obiektywny stan rzeczy. Jerzy Pilch
wyprzedaż szafy, zapraszam :)

gosikbaum

 
Posty: 2807
Od: Pt sty 30, 2009 21:43
Lokalizacja: łomianki

Post » Wto gru 01, 2009 16:09 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

Dziękujemy wszystkim za pomoc w imieniu Loka ! Narazie dostał antybiotyk i środek przeciwbólowy na zainfekowane oczko. Szybko zadziałał i z oczka przestało cieknąć.
Jutro czeka go operacja - będą usuwane resztki oka które powodują ciągłe infekcje. Przy okazji narkozy będzie też pobrana krew aby skontrolować stan ogólny i nerki Lolka.
Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze.

_bubu_

 
Posty: 2778
Od: Nie lip 22, 2007 21:58

Post » Wto gru 01, 2009 16:22 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

LOLKU, TRZYMAJ SIĘ :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 01, 2009 17:07 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

_bubu_ pisze:Jutro czeka go operacja - będą usuwane resztki oka które powodują ciągłe infekcje. Przy okazji narkozy będzie też pobrana krew aby skontrolować stan ogólny i nerki Lolka.
Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze.


Trzymam kciuki. Oby z badań krwi nie wyszła jakaś "niespodziewajka"...
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 01, 2009 18:02 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

Straszna historia. Dobrze, że w końcu u weta.
Kciuki za Lolka :ok:
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto gru 01, 2009 18:09 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

W jakim mieście przebywa Lolek? Pytam w kontekście ew. konsultacji żuchwy u jakiegoś dobrego chirurga.
Edit: czy B-B to Bielsko-Biała? :roll:
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto gru 01, 2009 19:06 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

gaota pisze:Edit: czy B-B to Bielsko-Biała? :roll:


Tak. :)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto gru 01, 2009 19:47 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

Koniecznie domek by się przydał dla tego biedaka. I dobry wet. Może cos da się z tym pyszczkiem zrobić. Może nie wszystko stracone.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto gru 01, 2009 19:57 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

Podrzucam! Lolusiu, trzymaj się kochany :ok:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Wto gru 01, 2009 20:03 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

jaki biedak, aż się chce płakać jak się widzi takie zdjęcia :cry:
wklejam banerek i obiecuję, że będę podrzucać. wielkie kciuki za Loleczka :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Gośkas

 
Posty: 1121
Od: Nie sty 04, 2009 18:22
Lokalizacja: Joli Bord

Post » Wto gru 01, 2009 20:35 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

Popłakałam się po obejrzeniu zdjęć .... Jaki to musiał być śliczny kocurek .... Tyle ostatnio na forum poranionych, wręcz oszpeconych kotków. Dlaczego? Jak nie wysyp kociąt to teraz te wypadki .... Tyle cierpienia i bólu .... Trzymam kciuki, musi być dobrze.
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Wto gru 01, 2009 20:37 Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. B-B

gaota pisze:W jakim mieście przebywa Lolek? Pytam w kontekście ew. konsultacji żuchwy u jakiegoś dobrego chirurga.

O właśnie, czy jest szansa na konsultację? Może jednak udałoby się poprawić stan żuchwy....

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 191 gości