Liwia pisze:Czy kotka jest zdrowa? Skąd takie przypuszczenia?
Odkąd jestem na miau to pamiętam jedną kotkę co do której było podejrzenie, że właściciel ją gwałcił. Okazało się jednak bezpodstawne - kotka miała raka, stąd wynikaly problemy np. ze zwieraczami.
Sprawa jest na policji trwa postępowanie
przez trzy miesiące kotka była dowodem w sprawie
wiem ze w trybie pilnym była sterylizowana co przy okazji sterylki było robione nie wiem bo sprawa narazie jest objęta tajemnicą ze względu na to ze trwa śledztwo