» Pt lis 13, 2009 19:00
Re: Nie chcą mi wydać kota w Celestynowie -HELP!!!
hm..dziekuje za ciepłe słowa..cóż, ma jakiś czubaty pyszczek, widziałam sympatyczniesze mordki, drobna za bardzo też nie jest..przynajmniej w porównaniu do mojej, no ale drobna w porównaniu do kolosów które tam spotkałam..do dzis byłam pewna że jest szaro biała..chyba wjakimś szoku byłam, na szczęście maż ja poznał. To co ma fajne to bardzo mądre oczka..tu akurat nie widać bo ruszała sie bardzo i ustawiała do pieszczot i miziania..za uszkiem, na brzuszku..jakby na zapas..mam nadzieje że jak będe miała ja w domu i zrobie fotki im obu /mojej aktualnej i nowej/to bedzie widać różnice;-)