Wrocławskie Domowe Przedszkole - Kącik Adopcyjny.

Luna 4 -5 mięsięcy, koteczka z połamanymi tylnymi nóżkami. Jedna zrosła się sama, druga nóżka operowana-dekapitacja główki kości udowej. Koteczka kuleje. Ma bardzo dobry charakter.Opiekuje się innymi kotami, anielska cierpliwość. Nadaje się do dzieci.Bardzo miziasta.

Mruczeńka1981 pisze:Luna 4 -5 mięsięcy, koteczka z połamanymi tylnymi nóżkami. Jedna zrosła się sama, druga nóżka operowana-dekapitacja główki kości udowej. Koteczka kuleje. Ma bardzo dobry charakter.Opiekuje się innymi kotami, anielska cierpliwość. Nadaje się do dzieci.Bardzo miziasta.

Kruszynaaaa.... a co myślisz o tej?

W razie czego, jakby się długo nie chciała wyadoptować . Choć kandydat nr 2 to Czarka (chyba jeszcze mniej adoptowalna) i jeszcze czekamy na wyniki

A... no i własnie

KAZEK PAKUJ WALIZKI! WE ŚRODĘ JEDZIESZ DO DOMU!

Kazik-najsłodszy rozbójnik na świecie...Oh rozstania są ciężkie :roll:

To już wiem, czemu Ircia ( od IRA ) i Preziu-Impreziu tak mnie urabiają. Przy takim fajnym pomyśle domki znajdzą się, jak złoto. Jak tylko odgrzebiemy aparat, to się zgłosimy.
Gibutkowa, a może by jeszcze założyć zestawienie kadry, tzw ciała pedagogicznego do adopcji :lol:

A Kaziki tak mają, że przy rozstaniu serca złamane zostają....

Sprawa Kazika to akurat Kruszynowe znajomości z Panem Wetem który dla swoich sąsiadów szukał kotka a że wie że zajmujemy się taką a nie inna działalnością to raz że kasy od nas za leczenie nie bierze to jeszcze powiedział że on też chce dla siebie kotka takiego mega-nieadoptowalnego i do leczenia to on go najpierw wyleczy a potem weźmie do siebie do domu

To muszę podgadać Kruszynę z ciekawosci poznawczej, co to za fajny wet, choć ja "swojego" Marka nie porzucę :ok:

Oto czarna Balbinka i jej dwóch kolegów: Bąbelek i Buruś, trzymiesięczne urocze brzdące, na DT u Chrzestnej Inusi - Wiktorii. Zdrowe, kuwetkowe, z książeczkami zdrowia

MaryLux pisze:
Oto czarna Balbinka i jej dwóch kolegów: Bąbelek i Buruś, trzymiesięczne urocze brzdące, na DT u Chrzestnej Inusi - Wiktorii. Zdrowe, kuwetkowe, z książeczkami zdrowia

Jak tylko będę w domu to obrobię zdjęcie wrzucę do młodszaków :ok:

Kociaki rozumiem jeszcze nie szczepione? Bo jeśli szczepione (a są na granicy wiekowej) to pójdą do starszaków.

O ile wiem, to jeszcze nie

Śliczne zdjęcie :1luvu:

Wygląda jak pocztówka :mrgreen:

JaEwka pisze:Śliczne zdjęcie Wygląda jak pocztówka

Zawodowy fotograf robił, tysiące kotów nam opstrykał

Mary-Lux a myślałaś może o tym żeby rzeczywiście robić z tych zdjęć pocztówki i sprzedawać tu na bazarkach i Allegro i w ten sposób zbierać fundusze na kociamberki następne? :ok:

Gibutkowa pisze:Mary-Lux a myślałaś może o tym żeby rzeczywiście robić z tych zdjęć pocztówki i sprzedawać tu na bazarkach i Allegro i w ten sposób zbierać fundusze na kociamberki następne?

Dobry pomysł, tylko czy trzeba by było fotografowi odpalić dolę?

Wrocławskie Domowe Przedszkole - Kącik Adopcyjny.

Kto przegląda forum