ciężko chory BARYŁKA już w domu, szuka STAŁYCH SPONSORÓW!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 26, 2009 14:21 Re: ciężko chory BARYŁKA pilnie potrzebuje ORNIPURAL i min500pln

Baryłka jest śliczny zdrówka :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon paź 26, 2009 15:40 Re: ciężko chory BARYŁKA pilnie potrzebuje ORNIPURAL i min500pln

dziękujemy za odwiedziny i dofinansowanie ;)

W tych nerwach zapomniałam napisać o moim wczorajszym szoku ;)

otóż - przypominam - Baryłka mnie wczoraj bardzo solidnie użarł w palec. Z dużą ostrożnością zabrałam się więc wieczorem za podawaniu mu tabletek. Otwieram mu pysk, a tam... 4 zęby tylko...

no jaki trzeba mieć niefart, żeby kot mający tylko 4 zęby aż połowę z nich wbił człowiekowi w palec?


Baryłka jest MISTRZEM w zawijaniu wenflonu. Nie wiem jak on to robi, ale z uporem godnym lepszej sprawy podwija sobie tę rurkę w żyle... dziś znów nie mogłam dać zastrzyków, na szczęście wczoraj obserwowałam co robi Maciek i jakoś udało się ten nowy wenflon wyprostować... podawanie mu kroplówki jest jednak wyzwaniem, nie mam pojęcia jak sobie z tym ma poradzić pani Ewa. KONIECZNIE potrzebujemy kogoś, kto będzie mógł choć przez najbliższy tydzień do niej chodzić i leczyć kota!!!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 26, 2009 20:15 Re: ciężko chory BARYŁKA -KTO MU MOŻE ROBIĆ ZASTRZYKI? WWA

Podniosę.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon paź 26, 2009 23:42 Re: ciężko chory BARYŁKA -KTO MU MOŻE ROBIĆ ZASTRZYKI? WWA

mamy wyrazne pogorszenie.

w tej sytuacji odpada oddanie go ewie.

robie mu kroplówke, tym razem bez klopotu, co mnie bardzo martwi...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 27, 2009 0:31 Re: ciężko chory BARYŁKA -KTO ma pożyczyć glukometr?

Zaktualizowałam pierwszy post. Aktualnie pilnie potrzebuję sprawny glukometr, do tego który pożyczyłam nie da się dokupić pasków (jakiś stary model). Dziś jadę na sprzęcie Babci, ale muszę go jutro oddać.

Sprawa pilna, koniecznie muszę mu kontrolować cukier.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 27, 2009 6:48 Re: ciężko chory BARYŁKA -KTO ma pożyczyć glukometr?

może ktoś wypatrzy!
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto paź 27, 2009 7:04 Re: ciężko chory BARYŁKA -KTO ma pożyczyć glukometr?

Glukometr-sprawdźcie w aptekach-mogą byc promocje.
Na prowincji byly glukometry po złotówce.
Mozna też wymieniac stare na nowsze modele,do ktorych paski są dostępne.
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Wto paź 27, 2009 11:58 Re: ciężko chory BARYŁKA -KTO ma pożyczyć glukometr?

dzięki za info. Zrobię kurs po osiedlowych aptekach :wink: tyle, że nie mieszkam na prowincji ;) ale może w mieście też się da...

Baryłka dziś wyraźnie lepiej, cukier w normie, to widać po nim od razu. Po mnie też, liczba sznytów mi wzrosła.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 27, 2009 12:57 Re: ciężko chory BARYŁKA -KTO ma pożyczyć glukometr?

:ok: za Baryłke
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Keetee

 
Posty: 601
Od: Czw maja 21, 2009 9:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto paź 27, 2009 15:45 Re: ciężko chory BARYŁKA -KTO ma pożyczyć glukometr?

:ok: za Baryłkę

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto paź 27, 2009 15:53 Re: ciężko chory BARYŁKA pilnie potrzebuje ORNIPURAL i min500pln

jopop pisze:no jaki trzeba mieć niefart, żeby kot mający tylko 4 zęby aż połowę z nich wbił człowiekowi w palec?

Można mieć większy. Można polec w starciu z kotem, który ma tylko 1 ząb i ten właśnie ząb postanawia wbić w człowieka... ;)

Kciuki za Baryłkę :ok:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 27, 2009 18:31 Re: ciężko chory BARYŁKA -KTO ma pożyczyć glukometr?

mam glukometr ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 27, 2009 18:41 Re: ciężko chory BARYŁKA - czekamy na nowe wyniki...

Jopo, kciuki za Ciebie, nie daj się Baryłce. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14736
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto paź 27, 2009 18:45 Re: ciężko chory BARYŁKA - czekamy na nowe wyniki...

Zrobiliśmy dziś testy felv i fiv (ujemne), pobraliśmy krew na jakiś super rozszerzony profil badań. wyjęliśmy jeden wenflon. Wszyscy żyją :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 27, 2009 19:06 Re: ciężko chory BARYŁKA - czekamy na nowe wyniki...

Eeee, no grzecznie było przecież. Przynajmniej od momentu, kiedy ja przyszłam ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 83 gości