Sosnowiec K.Chatka-PILNE OGŁOSZENIA STR99

czy w weekend tez mozna ja zabrac ze schronu???

MartynaP pisze:jestem i ja

taki kociak jest w schronie

ja niemoge go wziasc,bo mam te dwa ktoe narazie odpukac zdrowe juz-moze do siostry mi sieuda go dac

Mam dla niegoo tymczas ale dopiero od poniedziałku

Do góry śliczności :1luvu:

pod blokiem mojej koleżanki pojawił się rudy kociasty (nie znamy płci)
kot najprawdopodobniej domowy: mizia się i jest bardzo ufny
póki co zdjęć nie mamy ale może macie jakieś pomysły na rudasa??
dziś wyadoptowała znajoma kicie którą wysterylizowałyśmy i póki co miejsca w domkach nam się skończyły

jakbyście miały jakieś pomysły to czekam ...

MartynaP pisze:jestem i ja
taki kociak jest w schronie
ja niemoge go wziasc,bo mam te dwa ktoe narazie odpukac zdrowe juz-moze do siostry mi sieuda go dac

Byłaś może w schronie?
Ile jest tam obecnie kotów (dużych i małych)?

Aż boje sie pomyśleć ile ich tam jest teraz :cry:

Korciaczki pisze:Można...? Regularnie, od chyba IV części podczytujemy Wasze wątki. Więc i teraz się meldujemy.
Kiedy część poprzednie miała około 97 stron, planowałyśmy że na rozpoczęcie VII częście Kociej Chatki zrobimy trochę ogłoszeń. Niestety, nie udało się. W ostatnim czasie zrobiłśmy tylko cafeanimal każdemu z kociaków wystawioanych na allegro. Pytałyśmy jeszcze w szóśtej części, czy ktoś dzwonił w sprawie Filipa (z dt Kleo, jeśli dobrze zrozumiałyśmy). Był w metrze, zdziwiłyśmy się, że nie było żadnych telefonów. Mamy nadzieję, że jadnak ktoś zachował egzemplarz z ogłoszeniem Filipka i zadzwoni.
No to jeszcze doniesiemy, że u Sally, czyli Panną Fufu wszystko dobrze. Miała naprawdę szczęście, że trafiłą właśnie tam.

Był telefon w sprawie FLIPA, nie Filipa

ale hmmmm państwo stracili kotka przez nowotwór, choroba postępowała bardzo szybko i kilka dni temu kotek odszedł, jeszcze nie przeboleli straty, powiedziała że jeśli się zdecydują na nowego kota to da znać.

Zobaczymy, mój Flipek czeka na swój wymarzony domek z ogródkiem

a tak w ogóle to straaaaszny pieszczoch sie z niego zrobił, jak już sie wkręci na kolana to za nic nie chce z nich zejść, tylko chce żeby go głaskać i miziać :mrgreen:

niezły kocio sie z niego zrobił

MartynaP pisze:czy w weekend tez mozna ja zabrac ze schronu???

Pewnie i można, ale też zależy który pacownik akurat jest w pracy.

Tez sie melduje

z moimi tymczasami :kotek:

Etienka ma jutro wizyte przedadopcyjna- malzenstwo z malym dzieckiem, z Bedzina, prosze trzymac kciuki, zeby wszystko poszlo ok :ok:

choc Etien raczej nieufan do obcych i pojrzewam, ze sie schowa

Poza tym dokocilam dzis kociarnie- pod moim blokiem znalazlam kicie buraske- zabralam ja na noc do domu- widac, ze domowa, i choc bardzo wystraszona to lagodna, i po paru godzinach w szafie, wyszla na zewnatrz i zwiedzala mieszkanie. W kociarni jest troszke w szoku, bo tyle kotow, ale mam nadzieje, ze sie szybko przyzywczai.

Marta, znow zapomnialam aparatu, zeby zrobic zdjecia moim tymczasom :roll:

POstaram sie podejsc jutro wieczorem.

Martyna byłaś w schronisku? Jak tam sytuacja wygląda? my niestety dość dawno nie byłyśmy

bo niestety nawet nie miałybyśmy gdzie kociaków dać :cry:

Hidi, może trzeba tę kotę poogłaszać, może komuś uciekła??

MartynaP pisze:

Ona jest fantastycznie umaszczona , ten pysio i łapki

Martyna jak dam radę podjadę ją jutro zabrać ze schronu możemy ją przetrzymać do poniedziałku więc daj znać co i jak

prosimy o ogłoszenia
OGŁOSZENIA, OGŁOSZENIA BARDZO WAŻNE KTO DA RADĘ NIECH ROBI GDZIE SIĘ TYLKO DA

Teri nie jedziesz tylko jedziemy :evil:

Ja muszę tam jechać

Boję się ale muszę mieć pewność :roll:

hopsa wieczorową porą ....

Sosnowiec K.Chatka-PILNE OGŁOSZENIA STR99

Kto przegląda forum