Wątek spełniający marzenia... chore maluchy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 15, 2009 17:32 Re: Wątek spełniający marzenia o rudzielcach i miziakach

Biały pojedzie do Gdyni, na dokocenie, będzie mieszkał z czarną koteczką, troszkę od niego starszą. Znalazł domek dzięki ogłoszeniu w Metrze. :dance: :dance2:
Wielkie ukłony dla Orchidki, podziałało. :lol:

Teraz szukam transportu.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Czw paź 15, 2009 22:13 Re: Wątek spełniający marzenia o rudzielcach i miziakach

Acha, szukam też transportu do Łodzi dla kotka nr 5.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Czw paź 15, 2009 23:49 Re: Wątek spełniający marzenia o rudzielcach i miziakach

Hej, ja jadę w stronę Gdyni w tą sobotę o 6 rano. Dojeżdżam do Rakowca, to jest 80 km przed Gdańskiem. Ktoś musiałby po Gandalfa wyjechać :?
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt paź 16, 2009 8:25 Re: Wątek spełniający marzenia o rudzielcach i miziakach

gaota pisze:Hej, ja jadę w stronę Gdyni w tą sobotę o 6 rano. Dojeżdżam do Rakowca, to jest 80 km przed Gdańskiem. Ktoś musiałby po Gandalfa wyjechać :?

Zorientuję się czy to możliwe. Dzięki
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pt paź 16, 2009 11:51 Re: Wątek spełniający marzenia o rudzielcach i miziakach

Migota pisze:
gaota pisze:Hej, ja jadę w stronę Gdyni w tą sobotę o 6 rano. Dojeżdżam do Rakowca, to jest 80 km przed Gdańskiem. Ktoś musiałby po Gandalfa wyjechać :?

Zorientuję się czy to możliwe. Dzięki

Pani szuka transportu. A który to Rakowiec? Bo znalazłam koło Malborka, koło Tczewa i jeszcze jakiś inny.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pt paź 16, 2009 16:11 Re: Wątek spełniający marzenia o rudzielcach i miziakach

Zapraszam na bazarek viewtopic.php?f=20&t=101855
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pon paź 26, 2009 15:54 Re: Wątek spełniający marzenia o rudzielcach i miziakach.Gandalf

Gandalf nie ma szczęścia. Było domków aż nadto, a jak przyszło co do czego to nie ma go kto wziąć. :twisted:
A to taki kochany kiciuś. Grzeczny, spokojny, w pełni obsługiwalny, zero agresji. Musi znaleźć super dom.
Calą procedurę adopcyjną zaczynamy od początku. Fatum jakieś czy co? :?
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto paź 27, 2009 15:47 Re: Wątek spełniający marzenia o rudzielcach i miziakach.Gandalf

No to kciukamy nieodmiennie!!

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 27, 2009 16:35 Re: Wątek spełniający marzenia o rudzielcach i miziakach.Gandalf

a czemuruda kotka i szylkretka wróciły z adpocji?przecież to taka słodka parka?
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto paź 27, 2009 22:31 Re: Wątek spełniający marzenia o rudzielcach i miziakach.Gandalf

agul-la pisze:a czemuruda kotka i szylkretka wróciły z adpocji?przecież to taka słodka parka?

Pies tam był i bali się, że jednak może im zrobić krzywdę. Chociaż po dwóch tygodniach już stracił nimi zainteresowanie. Ale tłumaczenia nie pomogły. Ech
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Śro paź 28, 2009 16:17 Re: Wątek spełniający marzenia o rudzielcach i miziakach.Gandalf

mój pies kilka miesięcy wściekał sie na koty i teraz jest już dobrze. ale to trzeba cierpliwości, uwagi itp. nie każdy to niestety ma :roll:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Czw paź 29, 2009 12:34 Re: Wątek spełniający marzenia o rudzielcach i miziakach.Gandalf

szkoda Gandalfa.Ale także mysle,że pies to pretekst. Przecież cały zcas tam był i co nie wiedzieli o nim?

A ja mam miziaczka małego,czarnego-Bombelka. Deszczowego Chłopczyka-w banerku. Jest przesłodki,miziaty,zaszczepiony i niczego sie nie boi. Naszego psa zaatakował :twisted: i wygladał strasznie...śmiesznie :lol: Nasze koty odpędzają sieod pchły a potem skacza z nim :P każdego zauroczył :!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lis 04, 2009 21:12 Re: Wątek spełniający marzenia o rudzielcach i miziakach.Gandalf

Wrzuciłam na pierwszą zdjęcia maluszków.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pt lis 06, 2009 13:00 Re: Wątek spełniający marzenia o rudzielcach i miziakach

Migota pisze:Oto Lupus i Lepus, dwa wesołe pingwinki Obrazek Obrazek

Straszliwe z nich wiercipiętki to i zdjęcia kiepskie. Już szukają domków.

Poszukiwania wstrzymane bo maluchy znowu chore. Tym razem chyba calcivirus bo pyszczki śliniące się, zaropiałe i bardzo śmierdzące. Trzeba jak najszybciej do weta a kasy brak. Cholera, nie zdążyłam ich zaszczepić.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pt lis 06, 2009 14:20 Re: Wątek spełniający marzenia...Gandalf i chore maluchy

Maluchy już po wizycie u weta. Niestety, postawiłam trafną diagnozę. Ależ to się szybko rozwinęło. Dzisiejsza wizyta 130 zł, na kredyt oczywiście, a ciąg dalszy musi nastąpić. Oba mają paskudne ropne nadżerki na jezykach i pysiach :(
Oby tylko Budda z Hondą się nie pozarażały, bo tylko raz szczepione i ciągle coś łapią, a sponsor już zamknął kramik :(
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: label3 i 83 gości