» Pon wrz 21, 2009 10:20
Re: 2 koteczki Wa-wa...Bedzie kolejny domek:( brak słów....
Brak mi juz słów....nowi opiekunowie zmienili zdanie.....nie chcę nikogo osądzać, nie mam prawa....dziękuję im nawet za ten krótki czas....znalazło się na szczęście nowe lokum. To osoba mi znana.Nie ma tam innych zwierzaczków, starsza tygryska-odludek, będzie miała spokój....Mam nadzieję, ze tam już ostatecznie zostaną, zanim będę mogła je zabrać. Kolejnej przeprowadzki, ani ja ani one już chyba nie zniesiemy...trzymajcie kciuki za moją malutką kocią rodzinkę, która jest wierniejsza niz niejeden człowiek... jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy nam towarzyszą w tej podróży, za słowa wsparcia i chęć pomocy...