o rany... az sie wzruszylam... jestescie WIELCY!!! bylam dzis u kociczki - karmilam ja, zanioslam jej kojec po moich psach i zapewnialam, ze wszystko sie ulozy - a tutaj taka wiadomosc

sprawa ma sie nastepujaco - jutro rano wyjezdzam do Szczecina - wracam w niedziele... na poniedzialek bede miec 100 zl. dla kocicy - dodatkowe pieniadze bede kolowac w tygodniu

pozostaje sprawa operacji - i tego, gdzie ma byc przeprowadzona... transport do Poznania biore na siebie.
musze jeszcze raz przeczytac to, co napisaliscie - i ochlonac....
edit - mialam jeszcze napisac, ze w weekend kocica bedzie karmiona i pojona - przez osoby, ktore mieszkaja w domu, w ktorym to nasza bohaterka nocuje

co do operacji - jesli rzeczywiscie tylko dr Klimek moze przeprowadzic taki zabieg to moze zgrac to z wyjazdem do Poznania? nie bede miec jutro dostepu do sieci... byc moze zajrze do kafejki - ale to dopiero wieczorem...
-Igulec - rozumiem, ze u Ciebie - czyli w Inowroclawiu mozna przeprowadzic taka operacje, o jakiej slyszalam od tutejszego weta- ze przeprowadzic ja moze dr Klimek w Pile?
-Cariewa -jestem ciekawa, jaki bedzie koszt operacji...
- w razie gdyby byla przeprowadzana w Pile - czy jest mozliwe, zeby takla operacje przeprowadzic w Pile, a potem konsultowac sie juz w Poznaniu?
jestem zakrecona okropnie - najwazniejsze to wybrac najlepsze rozwiazanie dla kotki

ja sie postaram dopasowac

nastepny weekend zostaje na miejscu wiec moge "pojezdzic"

gdyby operacja byla w Pile - mam tylko 30 km. jednak gdyby trzeba bylo jechacv do Inowroclawia - tez dam rade...

pozdrawiam Was i jeszcze raz dziekuje w imieniu swoim i tych pieknych, zmruzonych i ufnych oczu
