kinga w. pisze:Dostał dwa zastrzyki. Antybiotyk na pewno, drugi zastrzyk nie wiem.
I już?
Dalej nic?
Hmmm....
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kinga w. pisze:Dostał dwa zastrzyki. Antybiotyk na pewno, drugi zastrzyk nie wiem.
Agn pisze:kinga w. pisze:Dostał dwa zastrzyki. Antybiotyk na pewno, drugi zastrzyk nie wiem.
I już?
Dalej nic?
Hmmm....
kinga w. pisze:.....
PcimOlki, antybiotyk idzie, ale raczej "na ślepo" - mocz był "robiony" typowo analitycznie. Wetka powiedziała że pojawianie się kryształów nie ma ustalonej etiologii, że kastraty często mają takie tendencje. Określenie "idiopatyczne" - takie mądre srania po ścianie jak nie ma logicznego wytłumaczenia zjawiska.
kinga w. pisze:PcimOlki, znam definicję słowa "idiopatyczny"....
kinga w. pisze:Kurcze, pojawiła mi się zagwozdka - wet powiedział że ustawienie Kłaka na suchym spowoduje że on zacznie więcej pić... Felek31 twierdzi coś wręcz odwrotnego, z moich obserwacji wynika że koty faktycznie piją niewiele. Kłaczek woli saszetki od chrupek...
Greta_2006 pisze:kinga w. pisze:Kurcze, pojawiła mi się zagwozdka - wet powiedział że ustawienie Kłaka na suchym spowoduje że on zacznie więcej pić... Felek31 twierdzi coś wręcz odwrotnego, z moich obserwacji wynika że koty faktycznie piją niewiele. Kłaczek woli saszetki od chrupek...
Niekoniecznie. A do sosu z saszetki można nawet trochę wody przemycić...
PcimOlki pisze:Greta_2006 pisze:Niekoniecznie. A do sosu z saszetki można nawet trochę wody przemycić...
Całkiem sporo można.
kinga w. pisze:PcimOlki, znam definicję słowa "idiopatyczny".![]()
Co mamy? Ano zapasik saszetek, CystAid, Enroxil i Vetoquinol. Dopyszcznie. Wet powiedział że jak łyka pigułki (a Kłaczek łyka w miarę bez problemu) to nie ma co go stresować, zwłaszcza że on jak wchodzimy do lecznicy zaczyna się trząść.
Kurcze, pojawiła mi się zagwozdka - wet powiedział że ustawienie Kłaka na suchym spowoduje że on zacznie więcej pić... Felek31 twierdzi coś wręcz odwrotnego, z moich obserwacji wynika że koty faktycznie piją niewiele. Kłaczek woli saszetki od chrupek... Zaczyna mi się syndrom Shrekowego Osła - "no, to jak w końcu?" Wet powinien wiedzieć z racji wiedzy nabytej drogą edukacji, na forum z kolei ludzie w praktyce oblatani, a ja... głupieję.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 48 gości