50 kotów Joli Dworcowej - pilnie pomoc str. 73!!!!

Podniosę ... :ok:

Moge podzielic sie jedzonkiem dla kotkow - bo cala rodzina niezaleznie od siebie zrobila zaoptrzenie. Czy ktos sie wybiera do p.Joli?

Miodalik pisze:Moge podzielic sie jedzonkiem dla kotkow - bo cala rodzina niezaleznie od siebie zrobila zaoptrzenie. Czy ktos sie wybiera do p.Joli?

Może Karolina?
Poza tym Pani Jola będzie u mnie w domu w tych dniach, więc jakby Ci było wygodnie zostawić u mnie (samo centrum miasta, Wólczańska przy Zielonej), to pani Jola sobie odbierze :-)

hop, za koteczki :kotek:

Pani Jola ma znowu 14 kotów w domu. Po Kropeczkę miał ktoś przyjsc , po bezogonka też - i nie przyszli. A za to ostatnie 3 koteczki okazały się bardzo miziaste, a piwnica w której mieszkały bardzo słabo dostępna i Pani Jola nie ma serca ich wypuscic. Ale chyba będzie musiała bo Kubuś (wnuczek Pani Joli) co noc ma ataki duszności... Wiem, ze to beznadziejne, ale może ktos by przygarnął tę miziastą mamę z piwnicy? Córeczki mogłyby zostac na razie u Pani Joli na doswajanie.

jolabuk5 pisze:Pani Jola ma znowu 14 kotów w domu. Po Kropeczkę miał ktoś przyjsc , po bezogonka też - i nie przyszli. A za to ostatnie 3 koteczki okazały się bardzo miziaste, a piwnica w której mieszkały bardzo słabo dostępna i Pani Jola nie ma serca ich wypuscic. Ale chyba będzie musiała bo Kubuś (wnuczek Pani Joli) co noc ma ataki duszności... Wiem, ze to beznadziejne, ale może ktos by przygarnął tę miziastą mamę z piwnicy? Córeczki mogłyby zostac na razie u Pani Joli na doswajanie.

Podniosę ...

Kurczę, trudna sytuacja ...

Myszeńk@ pisze:
jolabuk5 pisze:Pani Jola ma znowu 14 kotów w domu. Po Kropeczkę miał ktoś przyjsc , po bezogonka też - i nie przyszli. A za to ostatnie 3 koteczki okazały się bardzo miziaste, a piwnica w której mieszkały bardzo słabo dostępna i Pani Jola nie ma serca ich wypuscic. Ale chyba będzie musiała bo Kubuś (wnuczek Pani Joli) co noc ma ataki duszności... Wiem, ze to beznadziejne, ale może ktos by przygarnął tę miziastą mamę z piwnicy? Córeczki mogłyby zostac na razie u Pani Joli na doswajanie.

Podniosę ...

Kurczę, trudna sytuacja ...

do gory

Podrzucę chociaż... :roll:

Jolu, wrzuć mi na maila linki do allegro jeżeli są - poogłaszam kociaki na "swoich" portalach. Może ktoś zauważy, zakocha się...

Jolabuk, jakieś zdjęcia, ogłoszenie (na maila) - powklejam gdzie mogę...

No to hop... :ok:

Zdjęć kotek nie mam, Jola może zrobi i przyniesie mi aparat, wtedy obrobię i porozsyłam (dzięki, annskr i rybcie :1luvu:

). Podobno mamusia (czarna) jest na maksa miziasta. Dzieci trochę dzikawe, boją się trochę "ludzia", ale chyba też będą miziaste...
Poza tym cały czas jest do adopcji Bezogonek, Kropka (ta, co to siedziała pod blaszanym kontenerem) i Krzywusia (zawołana mamka wszystkich kociąt).

Podniosę.

50 kotów Joli Dworcowej - pilnie pomoc str. 73!!!!

Kto przegląda forum