Zuzia i Mirmurek w DS. Zefirek też na swoim:)

[NOT]

Ja-Ba, jeszcze będziesz ryczeć, jak Ci maluchów zabraknie Tym bardziej, jeśli są takimi cudnymi gadułami

Jakby Ja-Ba mocno buczała to w ramach litości podrzucę jej ekspresem jakiś jeden bądź dwa niesforne mioty.

A póki co szukamy najlepszego z najlepszych DS dla namolnego, kochanego Zefirka.
Dla DS nagroda specjalna - Bryza (nie do prania, ale do kochania).

[Ja-Ba]

Ja-Ba, jeszcze będziesz ryczeć, jak Ci maluchów zabraknie Tym bardziej, jeśli są takimi cudnymi gadułami

Jakby Ja-Ba mocno buczała to w ramach litości podrzucę jej ekspresem jakiś jeden bądź dwa niesforne mioty.

A póki co szukamy najlepszego z najlepszych DS dla namolnego, kochanego Zefirka.
Dla DS nagroda specjalna - Bryza (nie do prania, ale do kochania).

NOT - jesteś niemożliwa, wyspecjalizowałaś się w nagrodach zupełnie jak Femka, u niej też strach się bać jak ogłasza konkurs z nagrodami..

[Ja-Ba]

Aha, koty wychlały mi herbatę. Czarną. Zwyczajną. Zimną. Niesłodzoną.

[Ja-Ba]

NOT - wysłałam Ci pw

[Ja-Ba]

Śliczny, przytulaśny i radosny Zefirek szuka swojego jedynego, najlepszego domku na świecie.

[ASK@]

W trosce o zdrowie DT wychlały ci ten napój szkodliwy!!Masz być zdrowa i pokoleniem tymczasów sie opiekowac a nie chlać coś co źle na serducho wpływa. Od serca sa tymczasy.Jeszcze cie z ich powodu nie raz zboli...

Koty sliczne, w kazdym powinny byc 2-bo parka sie lepiej chowa. Dobierz sbie do Zefirka sliczną dziewczynkei upchaj razem Dozgonna wdzięcznośc cię nie ominie

[Femka]

Aha, koty wychlały mi herbatę. Czarną. Zwyczajną. Zimną. Niesłodzoną.

a nie zaszkodziło koteczkom? Rób herbatkę słabą, na wypadek, gdyby koteczki znowu chciały się napić


p.s.
nawet nie wiesz, jakie fajne nagrody się u mnie wygrywa

[psiama]

Że maslanke i bawarkę chlipią czasem ukradkiem to wiem z doswiadczenia. ALe sama jerbatke to w szoku jestem

ZEFIRRO, kocurro cudny swojego home szuka !!!!

[ASK@]

U mnie wszystkie wstretne rezydenty pija herbate TZ-mocna i osłodzona. Tigerek(za TM )lubił drinki łapka wybierać. Dokładnie kazdy pazurek wylizywał z mocno zdowolona mina

[Ja-Ba]

Mnie już nic nie dziwi. Kocura mojej teściowej przyłapałam kiedyś na jedzeniu kiszonej kapusty, mój Łatek / też już za TM/ uwielbiał jajko na twardo ale takie jeszcze cieplutkie, i do tego sałatkę jarzynową, a kilka lat temu miałam na tymczasie, też w Łagowie, koteczkę malutką która... nikomu nie dała się napić piwa. Po prostu nie szło małego gałgana odstawić od kufelka tak namolnie do niego właziła!

Nie mówię już o takich "normalnych" zachowaniach jak to, że jedzenie ukradzione z talerza ludzi jest pyyyyszne, ale to samo włożone do miseczki kociej jest zdecydowanie beee

A ja miałam dzisiaj ponad godzinną konferencję telefoniczną z panią która chce domową, miziastą roczną koteczkę oddać na wieś - w dodatku bez szczepień i bez sterylki...zaalarmowała mnie pani Ania ze schroniska.
Nie wiem na ile udało mi się kobietę "oświecić", starałam się jak mogłam ale nie wiem czy nie będę za jakiś czas szukała na miau dla koteczki domu...

[ASK@]

może najpierw jakaś sterylkę załatwić? Bo jeszcze kobita cichcem odda-a tak to jakos zabezpieczy. W TOZ-ach druga tura forsy o tej porze bywa! Albo jakas fundacja, bo matki karmia i nadliczbówki czasem biora. To czesto jest argument,że darmowa.Ludzie skusza sie.Szkoda kici bardzo!!!!

Koty to koty. Nic mnie nie ździwi!

[Ja-Ba]

może najpierw jakaś sterylkę załatwić? Bo jeszcze kobita cichcem odda-a tak to jakos zabezpieczy. W TOZ-ach druga tura forsy o tej porze bywa! Albo jakas fundacja, bo matki karmia i nadliczbówki czasem biora. To czesto jest argument,że darmowa.Ludzie skusza sie.Szkoda kici bardzo!!!!

Koty to koty. Nic mnie nie ździwi!

ta kobieta ma już zaproponowana przez nas całkiem darmową sterylkę ale nie chce jej zrobić bo planuje kotke oddać na wieś do siostry, a siostra ma pogląd że kotka aby była łowna, musi być płodna i... głodna
A kotkę chce oddać bo syn dostał uczulenie, lekarz bez badań oczywiście stwierdził że na kota i kota trzeba się pozbyć.
Aśka, ja się czasem dziwię że w ludziach taka ciemnota - te przesądy na temat kotów wszystkie, a co się dziwić prostym ludziom skoro w Polsce 80% lekarzy to debile?

[Ja-Ba]

Jestem ... wiśnia... wstrętna, paskudna wiśnia
Odwiedziła mnie wieczorkiem, zupełnie niespodziewanie sasiadka. Z niewinną szczerością zaprosiłam ją do kuchni w której to ona zastała taki oto widok..


W pierwszej chwili chciałam kobiecinie wyjaśnić że właśnie szykuję dla moich tymczasów trzy strzykawki z lekiem, trzy z probiotykiem oraz dwie dla Felka, z lekami na nerki i watrobę.

Ale... ale zobaczyłam jej minę i... zachwyciłam się ubaw miałam po pachy... nie wiem co sobie dokładnie pomyślała, ale nie chciałam niczego prostować ani wyjaśniać. Bawiłam się przednio.. no, czy ja nie jestem wredota pierwszej wody????

[Ja-Ba]

A teraz malutki fotoreportaż pt. " z życia kociaków, kotów i Dużej"

Dzieci bawią się..


Zefirek mój kochany..


szkolna zmora czyli "widok z mojego okna"


Zefirek pyta czy ma już domek..


Feluś "po drugiej stronie" okna.. patrzy zazdrosny do pokoju dzieciaków..


Zefirek ma duży apetyt

[moś]

Jestem ... wiśnia... wstrętna, paskudna wiśnia
Odwiedziła mnie wieczorkiem, zupełnie niespodziewanie sasiadka. Z niewinną szczerością zaprosiłam ją do kuchni w której to ona zastała taki oto widok..


W pierwszej chwili chciałam kobiecinie wyjaśnić że właśnie szykuję dla moich tymczasów trzy strzykawki z lekiem, trzy z probiotykiem oraz dwie dla Felka, z lekami na nerki i watrobę.

Ale... ale zobaczyłam jej minę i... zachwyciłam się ubaw miałam po pachy... nie wiem co sobie dokładnie pomyślała, ale nie chciałam niczego prostować ani wyjaśniać. Bawiłam się przednio.. no, czy ja nie jestem wredota pierwszej wody????

to samo sobie pomyslala co ja w tej chwili?