Zibi ze schroniska w Piotrkowie Tryb., wreszcie ma DOM ! :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 25, 2009 18:03

Nika dostalaś ode mnie korespondencję na pw ?

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto sie 25, 2009 18:21

szirra pisze:Nika dostalaś ode mnie korespondencję na pw ?


Tak :cry:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 25, 2009 18:35

A co tam u Zibusia??

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto sie 25, 2009 18:37

Dzisiaj cały dzień spał chyba, bo byliśmy na działce i dopiero teraz wróciliśmy.

A poza tym to SZUKA DOMKU :wink:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 25, 2009 18:39

Mąż zajrzał mi przez ramię i zobaczył zdjęcie Zibiego i mówi : to Filip?

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto sie 25, 2009 18:58

szirra pisze:Mąż zajrzał mi przez ramię i zobaczył zdjęcie Zibiego i mówi : to Filip?


No, podobni są... Widziałam zdjęcia Filipa...

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 25, 2009 18:59

Zibi jest już

wyleczony
wykastrowany
wymiziany
wypieszczony
wychuchany

do szczęścia brakuje mu tylko domku
:kitty:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 25, 2009 19:39

A czy Zibi lubi towarzystwo? Czy sam zaczepia inne koty??

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto sie 25, 2009 21:41

Na początku jak Zibi przyjechał fukał trochę na mojego Leona. Teraz jest już OK, ale chłopaki przechodzą obok siebię obojętnie.
Czasami przychodzi do nas Gabryś ( http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92 ... sc&start=0 ) jak P. Basi nie ma w domu. Chłopaki się wspaniale bawią, biegają, super się dogadują.
Jakby w nowym domu był kot, Zibi napewno najpierw troche by pofukał, ale to kwestia czasu, tak jak z moim Leonem. W schronisku też mieszkał z kotami.

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 26, 2009 6:09

Czytałam o Gabrysiu ehhh....Wy tyle robicie dla tych kociaczków a ja miałabym narażać Zibusia na niebezpieczeństwa wychodzenia na zewnątrz? Już sama nie wiem ......... powiem szczerze mam mętlik w mojej głowie....

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro sie 26, 2009 8:23

nika28 pisze:Na początku jak Zibi przyjechał fukał trochę na mojego Leona. Teraz jest już OK, ale chłopaki przechodzą obok siebię obojętnie.
Czasami przychodzi do nas Gabryś ( http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92 ... sc&start=0 ) jak P. Basi nie ma w domu. Chłopaki się wspaniale bawią, biegają, super się dogadują.
Jakby w nowym domu był kot, Zibi napewno najpierw troche by pofukał, ale to kwestia czasu, tak jak z moim Leonem. W schronisku też mieszkał z kotami.


W schronisku żył w zgodzie ze wszystkimi kotami. Tych agresywnych unikał, z młodymi się bawił, a starsze tolerował :D

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Śro sie 26, 2009 11:25

szirra pisze:Czytałam o Gabrysiu ehhh....Wy tyle robicie dla tych kociaczków a ja miałabym narażać Zibusia na niebezpieczeństwa wychodzenia na zewnątrz? Już sama nie wiem ......... powiem szczerze mam mętlik w mojej głowie....


Szirra, masz ogródek ?

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 26, 2009 11:54

Tak mam ogródek i to jest problem właśnie.

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro sie 26, 2009 11:59

We wcześniejszych wypowiedziach opisałam dokladnie jak mieszkam .Wiesz w domu jest duzo miejsca. Fruzia kotka od córki jak przyjeżdża do nas to biega jak szalona po domu ale ją nie wypuszczamy tylko na smyczy . Czasami jest mi jej żal bo ona z chęcia pobiegłaby za motylkiem czy za muchą a tu smycz ją ogranicza. Ale ona u nas jest tylko parę dni i wracają do mieszkanka.

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro sie 26, 2009 12:01

Szirra, ja na działce też mam ogródek, czasami zabieram tam mojego Leona, ale teren mam ogrodzony siatką i żywopłotem i Leon nie może uciec.

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, Google [Bot], squid i 162 gości