Penelopa vel Fortuna, pillow princess - ma DOM:)))

» Pt mar 27, 2009 11:35

Cameo pisze:Dostałam sms, jutro o 14:00 jadę z nowym domkiem Penelopki do Katowic

super!
trzymam kciuki by wszystko bylo w porzadki i by Penny zachowala sie jak nalezy

» Pt mar 27, 2009 14:43

Jest bardzo wyluzowana w klatce, wystawia nawet brzuszka do miziania

przyjmując przy tym różne i śmieszne pozycje (kocia joga) :lol:

» Pt mar 27, 2009 15:22

I zapytałam weta o testy (FeLV, FIV) koszt takiego testu to ok. 70-80zł

dużo... a chciałabym sprawdzić chociaż Penelopę (to kot ze schroniska) Moje własne futrzaki mogą poczekać do wypłaty :wink:

» Pt mar 27, 2009 16:05

Penelopko trzymamy kciuki za jutrzejszą przeprowadzkę.

» Pt mar 27, 2009 16:13

Dzięki Gosiu

mam wątpliwości... a może poprosić tą panią o zrobienie Penelopce testów? a co jeśli wyjdzie (+) ? tfu, tfu

Ale dylemat

» Pt mar 27, 2009 16:27

Cameo pisze:Dzięki Gosiu mam wątpliwości... a może poprosić tą panią o zrobienie Penelopce testów? a co jeśli wyjdzie (+) ? tfu, tfu Ale dylemat

ale czemu masz watpliwosci?
Penelopa miala nieduzy kontakt z kotami, jak jezdzilam do schroniska za czasu kiedy ona byla to tam moze ze trzy koty oprocz niej byly w boksie, krotko byla w schronisku, zreszta ok 98% kotow zabieranych i testowanych sa negatywne, watpliwosci budza zawsze chorujace, z przewleklymi zapaleniami, nie leczace sie.
Wydaje mi sie ze na 100% bedzie negatywna.
Zreszta jak sie jej test robi to i powinno kotu do ktorego ona jedzie.
Bo co za sens ma testowanie jednego jak drugi jest nie zbadany.

Oczywiscie Ty jako DT zeby sie zabezpieczyc kazdego nowego kota powinnas testowac jesli bedzie w gromadzie Twoich kotow.
I swoje musisz przebadac. Ja swoje mam sprawdzone i kolejne tymczasy staram sie badac jesli maja kontakt z moimi. Jednego nie zbadalam, nie wiem czy Lusia napewno byla ujemna ale nie bede sie zamartwiac, chce jak bede miala gotowke jeszcze raz zrobic testy Amidali, bo ma zapalenia dziasel, ale biorac pod uwage sliczna morfologie to mysle ze moge spokojnie myslec ze znow bedzie ujemna.

» Pt mar 27, 2009 16:57

A co z kotami które oddałam do nowych domków? Czy Mozart, Kredka i Espi mogą nosić w sobie jakieś wirusy? Może i Penelopa była krótko w schronisku (niecałe dwa miesiące) ale zanim trafiła do schronu to musiała gdzieś przebywać (ulica, dom?) jaką mam pewność czy przed przybyciem do schroniska nie złapała jakiegoś świństwa? Na wszelki wypadek sprawdzę swoje koty...

BTW: kiedyś pisałam o dziwnej ranie między łopatkami, dzisiaj sprawdziłam to miejsce... łysa "dziura"

nie wiem co to może być...