Widzę tylko na 1 oczko - Gucio odszedł :-( [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 21, 2009 9:59

A jeżeli to nie fip?
Czy miał robione badania krwi?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto lip 21, 2009 10:10

Przede wszystkim trzeba by zrobic badania krwi - morfologie, biochemie. Do tego proteinogram. Jesli nie robia tego badania, sprawdzic poziom bialka cakowitego i albumin.

Mialam kota z FIP-em i koty z `para-FIPem`. Objawy identyczne. Floren umarl na FIP, Audio zyje i ma sie swietnie.

Co kot dostaje za leki?
Przy takich objawach dobrze jest podawac antybiotyk [dobrany tak, by jak najmniej obciazal watrobe] i sterydy.

Na jakiej podstawie wet orzekl przebite pluco? Tylko przyspieszonego oddechu? A serce przebadal?
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 21, 2009 10:21

:cry: o Boże oby tylko nie FIP!
Niestety weci zbyt często orzekają FIP nie mając pewności....
Ja uważam że warto powalczyć i mieć pewność.
Bardzo mocno trzymam kciuki, biedny Gucio :cry:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 21, 2009 10:27

wiadomo ze go nie uspimy chyba ze bedzie sie tak meczyl ze nie da rady inaczej:( nie chce sie wierzyc ze z takiego brykajacego kotka nagle taki syf wyszedl:(


zapytam dzisiaj weta jak to widzi. na razie trzeba go nawodnic, bo mial tak niskie cisnienie wczoraj ze za duzo krwi sie nie dalo pobrac.

robie mu mieszanke z karmy i wody i strzykawka do pyszczka. zjada to, ale sam wody nie rusza poki co.

100krota

 
Posty: 17
Od: Śro kwi 01, 2009 10:35

Post » Wto lip 21, 2009 12:09

gadalam z doktorka, z cytologii wyszedl obraz typowy dla fip z duza iloscia bialka i zlogow.

jeszcze kiedys rano trzeba podjechac na morfologie. antybiotykow na razie nie bedzie, bo bezposredniego wskazania nie ma do tego. poki co bedziemy obserwowac karmic i nawadniac. jak sie nazbiera w brzuchu plyn, to do odciagniecia:/

parametry nerkowe i watrobowe ma ok.


:/

100krota

 
Posty: 17
Od: Śro kwi 01, 2009 10:35

Post » Wto lip 21, 2009 12:22

Chce tylko nadmienic - to, co w niego wlewacie przesiaka natychmiast do otrzewnej. Jesli to faktycznie FIP - przyspieszacie proces. Jesli to cos innego - pogarszacie stan kota, nie diagnozujac i nie leczac tego, co trzeba.

Tak czy inaczej - wlewanie w kota plynow, ktore nie trafiaja do naczyn, tylko do jam ciala, pogarsza jego samopoczucie.

Edit: sam FIP jest juz wskazaniem do podawania antybiotykow. Jesli oczywiscie taka jest diagnoza.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto lip 21, 2009 13:53

ja kompletnie sie na tym nie znam, ale dziewczyny tu na forum dysponuja duzym doswiadczeniem... moze warto by bylo zasiegnac porady u innego weta np. polecanego z forum... zawsze to sprawdzony specjalista... mam nadzieje, ze to jednak nie FIP i ze da sie Gucia wyleczyc... biedulek, to odciaganie plynu z pluc jest koszmarne :cry:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto lip 21, 2009 22:12

Trzymam kciuki za Gucia :cry: :cry: :cry:
Kurcze nie miałam nigdy bezpośredniej styczności z FIPem ale na forum na pewno jest sporo osób które mogą coś doradzić. Mawin zmień tytuł wątku.... może ktoś ma jakieś sugestie, coś by dopowiedział? :(

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lip 22, 2009 13:20

bylam u drugiego lekarza, i potwierdza FIPa.

jasno okreslil jakie sa rokowania w tej chorobie:/ kicia ma 2 razy dziennie kroplowke, tylko bede musiala pojechac do zmiany wenflonu jak zajdzie potrzeba i sciagniecia plynu z brzuszka. z pluc nie ma nic odciagane!

kotek chetnie je swoje royal suche ciacha, innych nie rusza, konserwy tez wybrane. doustnie plynow nie dostaje nic. poki co brzuszek sie nie powieksza, ale pewnie jak znowu zacznie sie plyn zbierac to nie bedzie chcial jesc i tak dalej...:/ ciezko patrzec jak kicia gaśnie.

ale jest dzielny, chodzi po domu i mruczy tez czasem, przy kroplowce..

pod koniec tygodnia zrobimy mu jeszcze morfologie.

100krota

 
Posty: 17
Od: Śro kwi 01, 2009 10:35

Post » Śro lip 22, 2009 21:00

:cry: :cry: :cry:

BARDZO MI PRZYKRO.... kurcze dlaczego takie choroby się czepiają takich cudnych i młodych kotków :cry: Nie wiem co mam powiedzieć.... cały czas mam nadzieję że to jednak nie FIP.... ech trzeba mieć chociaż nadzieję :cry:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 25, 2009 22:27

GUCIO ODSZEDŁ...


wczoraj nad ranem. poprostu zasnął. próby reanimacji w domu i klinice nie dały żadnych rezultatów...

nie męczył się i nie cierpiał. zrobiłyśmy wszystko co się dało. ale nie da się niektórych chorób pokonac..

trudno będzie zapełnic pustkę po tak wspaniałym kociaku...


brak słów.

jutro poinformuję fundację w dłuższym mailu.


dzieki za wszystkie rady i mile slowa. pozdrawiam serdecznie

100krota

 
Posty: 17
Od: Śro kwi 01, 2009 10:35

Post » Nie lip 26, 2009 7:02

Tak bardzo mi przykro.
Będę pamiętać Gucia jako wesołego rozrabiakę.
O pięknym miękkim futerku...
:cry: :cry: :cry:

(')

Maila nie musisz wysyłać, juz przecież wiem :(
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie lip 26, 2009 8:23

Guciu... ['] :crying: :crying: :crying:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Nie lip 26, 2009 8:36

bardzo mi przykro z powodu kotka.
ciezko jest kiedy odchodzi kochany kot.

ostatnio mialam przypadek z odchodzeniem kotow na niewiadomego pochodzenia wirus, objawy niby fipowe, ale sekcja tego nie potwierdzala, szczegolnie dziwne ze odchodzily cale mioty zdrowych kociat.
Charakterystyczne bylo mocne zazolcenie blon sluzowych i zaatakowana watroba. Weci ( i to rozni w Poznaniu) nie wiedza co to jest :(
Strasznie sie tym martwie ze kilka kotow odeszlo, sekcja potwierdza objawy ale nie chorobe i ze jestesmy z wielka niewiadoma.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 26, 2009 11:43

no guciak mial wlasnie chyba cos z watrobą, żółte spojówki ale plyn niby typowo fipowy. nie wiem. tak szybko to naroslo w ciagu tygodnia.

100krota

 
Posty: 17
Od: Śro kwi 01, 2009 10:35

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 64 gości