Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 4.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 18, 2009 22:51

ariel pisze:
mirka_t pisze:Obrazek

Jakie okropieństwa :wink:
A tak serio, wyglądają bardzo biednie :(


okropne bidulki :(
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie sty 18, 2009 23:04

Nie aż takie bidulki. :wink: Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sty 18, 2009 23:11

o matko!!
jaki plaskaty, rudy wypłoch!! 8O

rzeczywiście w transporterku wyglądały na bardziej zabiedzone, ale to chyba kwestia załzawionych oczu
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon sty 19, 2009 0:13

Widze ze Krakusy się zadomawiają :) cieszę się ze szczęsliwie dojechaliście :)
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Pon sty 19, 2009 7:51

czarna_agis pisze:
ariel pisze:
mirka_t pisze:Obrazek

Jakie okropieństwa :wink:
A tak serio, wyglądają bardzo biednie :(


okropne bidulki :(


dlatego trafiły do Mirki 8)

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sty 19, 2009 7:53

Mirka, opowiedz ich historię. Proszę. Ja mam wielką słabość do przedłużanych.

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sty 19, 2009 8:19

Mirka, wpisać je na listę adopcji puchatkowa?
Jeśli jeszcze nie są do adopcji - dopiszę..
Opisz mi je tylko krótko - płeć, kolor, wiek..

Cieszę się, że są u Ciebie.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon sty 19, 2009 8:39

mirka_t pisze:Obrazek


a to? wygląda na ciekawskie.

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sty 19, 2009 8:41

Przekopiowałam nie to zdjęcie. Chciałam wstawić nowego burego.

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sty 19, 2009 9:11

Obrazek
Jakie brzydactwa! :1luvu:
Wcale a wcale mi się nie podobają! :1luvu: :crying:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40415
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon sty 19, 2009 12:19

a ten rudy naj...brzydszy :twisted:

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sty 19, 2009 13:07

Przeciwnie rude najsłodsze i najmilejsze :love: :love: :love: :love: :love:
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Pon sty 19, 2009 16:47

A u Mirki to się zmienia ilość kotów tak szybko że trudno za tym nadążyć. Już dochodziło do 30 a teraz już z powrotem 35. Niedługo niebędzie miała gdzie ich pomieścić. Ale widać z tego że ma dobre serduszko. 8)

mariii

 
Posty: 55
Od: Wto lis 25, 2008 8:41
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 19, 2009 16:57

Bury tymczasowo nazwany Capusiem ma ponad półtora roku. Nie wiadomo gdzie się urodził, ale już zeszłej zimy będąc kociakiem pojawił się koło pewnego bloku i ludzie zaczęli go dokarmiać. Nikt z tych ludzi nie wziął go jednak do domu a Capuś miał coraz mniejsza ochotę opuszczać klatkę schodową. Zaczął przeszkadzać niektórym mieszkańcom. Ma na języku ślady po nadżerkach, w gardle jakieś krosty, zapalenie dziąseł i ciągle wysuwa język. Z przodu koło lewej łapy ma jakiegoś guza. Capi kocurem i w czwartek będzie miał spotkanie ze skalpelem.

Pers i 2 exo pochodzą ze zlikwidowanej krakowskiej hodowli. Nie mają rodowodów. Kotki mają po około półtora roku a kocurek 4-5 miesięcy. Kotki podobno są siostrami, kocurek od drugiego dnia życia z jakiś powodów był karmiony przez człowieka. Koty te są chude, były zapchlone, uszy mają czyste. Są bardzo miłe i spokojne.
Mały rudy ma już wirtualną opiekunkę, widoki na dom stały i ma nawet imię Chad. Chłopak jest już ustawiony.
Dymną szylkretkę nazwę Dymka. Imienia dla jasnej jeszcze nie mam.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 19, 2009 19:19

A może nazwiesz ją Sówka? Jest do niej bardzo podobna. Chętnie ją zaadoptuje wirtualnie.

mariii

 
Posty: 55
Od: Wto lis 25, 2008 8:41
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], Szymkowa i 641 gości