Wątek FF

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 04, 2009 16:20

znajdzie, musi
każdy kot gdzieś ma swój dom, tylko muszą na siebie trafić :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro mar 04, 2009 19:42

mokkunia pisze:każdy kot gdzieś ma swój dom, tylko muszą na siebie trafić :ok:

A my wszyscy tutaj jesteśmy po to, by im w tym trafieniu dopomóc :D Kciuki :ok:

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Śro mar 04, 2009 22:11

Chyba się zagoiło i przestało boleć bo Orfeusz wylizał sobie cały aluspray z rany.
No! 8)
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro mar 04, 2009 23:07

No dobra, pochwalę się:
W tym tygodniu wyadoptowuję 5 dorosłych kotów do bardzo dobrych domów: 2 do Lublina, 1 do Tarnowa, 1 do Przemyśla i 1 do Warszawy :)
Lublin jutro, Tarnów i Przemyśl w sobotę ( zjeżdżamy się do Stalowej Woli) a Wawa w niedzielę.

Jeśli chętna na Zmorkę Monica_20 przejdzie pomyślnie rozmowę kwalifikacyjną ( co nie jest wcale takie łatwe 8) ) to szósty kot pojedzie do Krakowa:)
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro mar 04, 2009 23:15

:dance: :dance2:
A czy wśród tych wyadoptowanych jest Muminek albo Migotka? :D Strasznie mi te kociaki zapadły w serce.

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Śro mar 04, 2009 23:25

Lemoniada pisze::dance: :dance2:
A czy wśród tych wyadoptowanych jest Muminek albo Migotka? :D Strasznie mi te kociaki zapadły w serce.


Niestety. Jakoś nie mają wzięcia . A to takie cudowne, spokojne, kochane koty.
Zaręczam, ze każdy kto przygarnąłby choć jedno z nich- byłby najszczęsliwszym posiadaczem kota na świecie.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw mar 12, 2009 22:40

Pilnie szukam DT dla Orfeusza z 3-ma łapkami!
Chowa się po kątach. Syczy nie tylko na koty ale i na mnie, dopóki nie zorientuje się, ze ja to ja.

Moze ktoś by zechciał pomóc...


Walentynka, z raną po ropniu na brzuszku, pięknie już zarosła i po niedzieli idzie na sterylkę.
Jest nieufna i poważnie zastanawiam sie nad jej wypuszczeniem po zagojeniu rany pooperacyjnej.


Czapeczka i Wąsik rujkują.
Terkotanie słychać 24h. Krecik, chociaż od lat bez jajek, biega od jednej do drugiej z obłędem w oczach i próbuje im ulżyć w cierpieniu.


I jescze pytanie do znających się: czy ból pleców na środku, na wysokosci łopatek to może być serce? Źle się czuję od kilku dni. Niby stresu tyle samo co zawsze ale jakoś tak... I lewa ręka, obojczyk i pacha mnie pobolewa. Do lekarza nie mam jak pójść bo składka styczniowa nie zapłacona a prywatnie to, wiadomo... :?
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Czw mar 12, 2009 23:03

Z doświadczenia własnego mogę tylko powiedzieć, że to może być od kręgosłupa np. wredny nerwoból. Ja tak mam, odkąd zbyt gwałtownie coś chciałam podnieśc z podłogi i cos mi sie w kregach przestawiło właśnie na wysokości łopatek. Nie szarpałaś się z czymś ostatnio, Kasiu? ;)

Be

 
Posty: 713
Od: Wto wrz 04, 2007 0:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 12, 2009 23:15

Ja non stop coś ciężkiego noszę, podnoszę, przesuwam.
Samo sprzątanie kuwet w domu a zwłaszcza w kociarni to niezły wycisk dla organizmu. A musze sprzatać często.
Ale chyba juz wiem. W sobotę i w niedzielę miałam dwie trasy z kotami do adopcji. W sobotę jechałam do Stalowej Woli a w niedzielę do Wawy, sypał gęsty, mokry snieg, ślisko było jak diabli, jechałam w napięciu, cała sztywna ze zdenerwowania. I to chyba stąd ten ból pleców.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt mar 13, 2009 23:17

Foczka wraca.
Niestety, mija tydzień odkąd jest w nowym domu a siedzi za lodówką i wychodzi tylko na jedzenie i do kuwety RAZ dziennie.
Syczy na opiekunów.
Nie taką kotkę sobie wymarzyli. :(

Zabiorę ją i spróbuję zsocjalizowac u siebie. Jesli po 2 tyg. nie bedzie postępu- porozmawiam z jej karmicielką i zadecydujemy czy Foczki nie wypuścić tam, gdzie była.

Na miejsce Foczki pojedzie kotka spod Politechniki znaleziona przez Katię80. Przemiła buro-biała koteńka, wysterylizowana, odrobaczona, zaszczepiona.


Zmorka , po dwóch tygodniach chodzenia pod ścianami, doszła do wniosku że nikt jej nie chce zjeść. W związku z tym odkryciem zaczęła mnie molestować włażąc mi na ręce, ramiona i głowę. Głównie gdy próbuję coś ważnego zrobić. Np. zmontować zamówione kolczyki. Albo połknąć leki i popić wodą.

Info adopcyjne: będzie za kilka dni do adopcji piekny czarny pers. Kot cierpi na SUK i wymaga diety oraz spokojnego domu. Mieszkał sam ze swoją panią, starszą osobą, która w związku z zapadnięciem na zdrowiu musi kota oddać.

I jeszcze: poproszono mnie o pomoc w znalezieniu domu dla 8-letmiego kocurka Czarka. Jego pani umarła jakis czas temu. Trafił do jej siostry. Siostra zmarła 3 m-ce temu. Kot siedzi sam w mieszkaniu. Raz dziennie zagląda do niego syn pierwszej opiekunki. Nb. lek.wet.
Kocurek jest zdrowy, wkrótce zostanie wykastrowany. Dom raczej niezbyt daleko od Lublina bo pan wet chciałby go raz w m-cu odwiedzić.
oto Czaruś:
Obrazek Obrazek Obrazek
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Sob mar 14, 2009 21:56

Widząc tytuł pomyślałam, że miałaś dobry weekend bo mnóstwo kotów znalazło swoje domki. A tu wręcz odwrotnie, ech... :(
Cudny ten Czaruś.

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Nie mar 15, 2009 19:19

Lemoniada pisze:Widząc tytuł pomyślałam, że miałaś dobry weekend bo mnóstwo kotów znalazło swoje domki. A tu wręcz odwrotnie, ech... :(
Cudny ten Czaruś.


Lemoniado, nie mów hop zanim nie zakończysz weekendu! :wink:
Dzisiaj dom znalazły dwa koty, na razie zaocznie ale są zaklepane!
Jeden to Dzidek ( wątek na Kociarni), który pojedzie do Bytomia a drugi to Rudy Rydz, kocurek podrzucony mi w lecie ub. roku pod balkon.
Jutro pojedzie do nowego domku w Lublinie.

Tak więc kończymyu weekend trzema adopcjami i jedną wymianą kota nieufnego na ekstramiziastego.
To chyba dobry wynik, prawda?
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Nie mar 15, 2009 21:34

Kasia D. pisze:Tak więc kończymyu weekend trzema adopcjami i jedną wymianą kota nieufnego na ekstramiziastego.
To chyba dobry wynik, prawda?

Prawda :D I oby podobne akcje stały się chlebem powszednim - a nie tylko weekendowym :lol:

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Wto mar 17, 2009 23:04

Telefon z chętnymi na koty dzwoni codziennie :D
Dzisiaj domek znalazł Mały, który jest w DT od wielu miesięcy.
Tu jest jego wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=83072

Paru chętnych odesłałam do Torunia do Lidyi i do wrocławskiego schroniska.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Śro mar 18, 2009 9:08

Ciesze się, że adopcje idą! Muszę w wolnej chwili doczytać wątek, bo mi uciekł.
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 431 gości