Po drugiej stronie siatki - schr. łódź IV

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 18, 2008 10:14

Dzwoniłam do schroniska. Ewelina zanotuje na karcie Cardiamidka, że jest zarezerwowany. Mam nadzieję, że (odpukać !) wszystko pójdzie bez komplikacji.
Trzymam wielkie kciuki :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 18, 2008 10:25

Etka pisze:Magija, on wyglada jak Felicjan ktory byl u Matahari, normalnie kropka w kropke, on znalazl dom jakis czas temu ale bo ja wiem czy to mozliwe by byl to on?
Zerknij na zdjecie w pierwszym poscie DT Matahari w dziale w nowym domu


tamten wydaje się mieć oczy bursztynowe, ten mój ma zielone, sama nie wiem
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 18, 2008 10:35

Magija to nie ten juz sie pytalam Malgosi. Felicjan ma dom w Bydgoszczy i jest ciagly kontakt z domkiem.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 18, 2008 10:36

Etka pisze:Magija to nie ten juz sie pytalam Malgosi. Felicjan ma dom w Bydgoszczy i jest ciagly kontakt z domkiem.


no to jednak Borys jest Borys
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 18, 2008 10:38

pisiokot pisze:Dzwoniłam do schroniska. Ewelina zanotuje na karcie Cardiamidka, że jest zarezerwowany. Mam nadzieję, że (odpukać !) wszystko pójdzie bez komplikacji.
Trzymam wielkie kciuki :ok:

ja jestem cała w nerwach już dziś, tak bardzo chcę żeby sie udało, domek żałował, że dziś zamknięte i już dziś nie może przyjechać po Cardiamidka :) musi być dobrze no!
Pisiokotku - dziękuję :*

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon sie 18, 2008 10:40

dziewczynki, wróciłam :) (no chyba, że się TŻ uprze na weekend jeszcze wyjechać, ale to zobaczymy)
Czy opisy na stronie schroniska są aktualne? to podrukuję na tablice. Ulotki o oknach i "adopcyjne" też się postaram.

Mokkunia, sprawdzę w domu, ile mamy kasy na funduszu jedzeniowym i chętnie przekażę finanse :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 18, 2008 10:46

Georg-inia pisze:Czy opisy na stronie schroniska są aktualne? to podrukuję na tablice. Ulotki o oknach i "adopcyjne" też się postaram.

Mogą nie być, bo Sis nie było od piątku chyba w Łodzi, a co za tym idzie też w necie.
Zaraz zerkam i Ci powiem, co jest do usunięcia.
Bo właśnie dużo pustych miejsc jest na tablicach schroniskowych :) Chociaż to miły widok - widać, że adopcje jakoś idą :)

Co do funduszu, chyba nie mam innej opcji jak się zgodzić :D:D:D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon sie 18, 2008 10:46

Georg-inia pisze:dziewczynki, wróciłam :) (no chyba, że się TŻ uprze na weekend jeszcze wyjechać, ale to zobaczymy)
Czy opisy na stronie schroniska są aktualne? to podrukuję na tablice. Ulotki o oknach i "adopcyjne" też się postaram.

Mokkunia, sprawdzę w domu, ile mamy kasy na funduszu jedzeniowym i chętnie przekażę finanse :)


nareszcie!

normalnie sto lat Was nie było
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 18, 2008 10:50

Ok jest tak: Ulinka i Didi w domach.
Rysia, Bezucha, Kicia i Ella na tymczasach.
Neo szykuje się do podróży :)


Magija ma rację - kto to daje takie długie urlopy :P

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon sie 18, 2008 10:55

mokkunia pisze:
Magija ma rację - kto to daje takie długie urlopy :P


nie to żebyśmy były zazdrosne :P
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 18, 2008 10:57

Rozmawiałam z Dużą Trisi :D
Trisiunia ładnie je, załatwia się do kuwety ("ach, jaką zrobiła śliczną koopę" :D ) mruczy, wędruje po mieszkaniu i podbiła już serca domowników, także najmłodszych :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 18, 2008 11:02

pisiokot pisze:Rozmawiałam z Dużą Trisi :D
Trisiunia ładnie je, załatwia się do kuwety ("ach, jaką zrobiła śliczną koopę" :D ) mruczy, wędruje po mieszkaniu i podbiła już serca domowników, także najmłodszych :D


Aniu, jak dobrze to czytać :1luvu:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 18, 2008 11:04

pisiokot pisze:Rozmawiałam z Dużą Trisi :D
Trisiunia ładnie je, załatwia się do kuwety ("ach, jaką zrobiła śliczną koopę" :D ) mruczy, wędruje po mieszkaniu i podbiła już serca domowników, także najmłodszych :D

:dance: ale się cieszę :)
Jaka ta Trisiunia jest kochana i mądra, taka bidulka, dwie nóżki w gipsie, obolała a jak ślicznie kuwetkuje :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon sie 18, 2008 11:16

Podczas inwentaryzacji była jeszcze jedna seksmija. Pozostawiona w pustym mieszkaniu Olinka jest Olinkiem i to z jajkami. Sis proszę, zmień na stronie schroniska.
Mamy dwa nowe przepiękne dorosłe koty. Indię nr 72 albo 73, roczną, drobniutką burasię wyrzuconą z samochodu. Miziasta i słodka, tylko przerażona. Druga nowośc to czarne coś, co dostało nr 13 po Kamim. Bardzo się bało i nie mogłam sprawdzić płci, karty jeszcze nie ma. To tez domowy, oswojony kot, tylko mocno przestraszony. Ma piękne czytse futro i okragłe boczki - jeszcze...
Zabrane przeze mnie Biedronki mają się nie najgorzej. Pani Biedronka, malutka, ma się najlepiej z całej zabranej trójki. Mruczy i wcina jedzonko, ładnie się goi. Pan Biedronka ma zapalenie płuc i krwotoczne zapalenie błony śluzowej nosa. Spojówki tragiczne, ropa z oczu. Rokowanie przy nim narazie ostrożne, chociaż wierze w siłę młodego organizmu. Jak ktoś ma ochotę, to zapraszam do lecznicy do rozpieszcznaia malców, bo ja nie mam na to czasu za bardzo, a one tego bardzo potrzebuja.
Jak wróce do domu i będe miała net już podłączony, to wrzucę fotki Indii.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 18, 2008 11:19

pan Biedronek to ten z tymi koszmarnymi oczkami?
Oddychał nosem, a właściwie prawie wcale nie oddychał :(

Aniu :1luvu:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 93 gości