Koliberek lubi, można tak powiedzieć

convalescenta, skubie hilsa a/d i gotowaną panke z kleikiem ryżówym i marchewka- pamiętasz Kaprys - to to w miszeczce co wyglądalo jak kartofelki
mieszam jej rybe z convalescentem
dzis pierszy raz na sile doslownie zjadla 2 strzykawki rozmoczenego na papke rc do 4m. wymieszanego z conv.- wszystko na sile, bo sama nie chciala jeść
co jakiś czas próbuje z kurczakiem,niestety ona tego nie cierpi
a pozostale maluchy wciągają strasznie - na raz idą np 3 udka z marchewką
