Byłoby świetnie.
Rozmawiałam z jedną firmą i zgodzili się spuścić z ceny na 520zł, ale to i tak jak na razie przekracza nasze możliwości. W moim podpisie jest Apel o pomoc, podlinkowany do wątku, w którym pobieżnie przedstawiłam sytuację naszych podopiecznych. W Fundacji działają aktywnie jako domki tymczasowe trzy osoby, trzy kolejne dorywczo, a w tej chwili pod naszą opieką pozostaje 22 koty i 5 szczeniaków.
Wystawiłam aukcję z torbami ekologicznymi na rzecz klatki, ale ani jedna nie poszła jeszcze =>
torby
Nikt z nas jednak nie ma czasu zapanować jeszcze nad wątkami bazarkowymi, więc ich nie wystawiamy, coby potem ich odłogiem nie zostawić. Za każdą pomoc będziemy wdzięczni.