S.KATOWICKIE IV-Tysiak w domku.Karmelka po zabiegu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 13, 2007 11:27

mika_xx pisze:;) Wracając do Rewii, to będę mieć te gazetę, Pani która zajmuje się tą gazetą, z wyd. Bauer powiedziała że wysyła ten numer gazety na mój adres domowy :D przyda się ten art. mimo wszystko :)


Jasne ,że sie przyda




a teraz z innej beczki, wczoraj robiłam fotki na bazarek,i Zrobiłam je przy Chudusiu, a, że to mój ulubieniec tzw. oczko w głowie no i ze schroniska w Katowicach, postanowiłam się nim pochwalić

Zdjęcie najlepiej powiększyć, bo coś ciemne wyszło :D

Obrazek
Obrazek
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw gru 13, 2007 11:39

śliczny ten kotek :D a te figurki też piękne heh :)

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw gru 13, 2007 21:49

Na poczatek proponuję łatwego tymczasa .
Takiego, który w miare szybko powiniec znaleźć nowy dom.
Tak na zachętę dla męża


co powiedział moj TŻ ?? :lol:
że sobie nie przypomina by ktokolwiek sie nim przejmował i brał wogole jego zdanie pod uwage , pozatym u niego na zachęte było o ile pamięta smierdzące pudło na balkonie i w pokoju coś co tylko kota przypominało bo wiele z nim wspolnego nie miało, więc ciekawe gdzie ten pierwszy łatwy tymczas był dla niego na zachęte :ryk: :ryk: :ryk: a tak od siebie dodam tylko że po chwili to co nie przypominało kota podeszło do mojego męża dzwoniąc kosteczkami i skradło to " niewzruszone " serce ktore niecierpi sierściuchów :twisted: po czym moj TŻ poszedł do lodówki wzioł soczysty kawał szyneczki i dał temu czemuś jeść bo w domu chyba nikt o nim nie pamietał :ryk: :ryk: no i tak jest do dziś w sumie , na szynkową rozpuste każdy sierściuch wie do kogo sie udać :lol: :lol: :lol:

Pozatym chciałabym Wam napisac że Bajduś od dziś zamieszkał w nowym domku i ma swoich Dużych już tylko dla siebie :wink: mieszka blisko mnie , mam z Dużymi kontakt i myśle że dla niego zaczeło sie już to lepsze życie :wink: :lol:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Czw gru 13, 2007 22:14

Iwona_35 egzamin mam 19.12, a co do zdawalności to nawet nie chcę tego wiedzieć, bo stres mnie wtedy zeżre totalnie i nie zdam na 100%.

33aneta

 
Posty: 160
Od: Pt gru 07, 2007 19:33
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pt gru 14, 2007 8:37

33aneta pisze:Iwona_35 egzamin mam 19.12, a co do zdawalności to nawet nie chcę tego wiedzieć, bo stres mnie wtedy zeżre totalnie i nie zdam na 100%.


No to trzymam mocno kciuki :D



Widziałam ogłoszenie Burej Dziewczynki, Karee dziękujemy, te wielkie ogłoszenia w gazecie na prawdę dają 100% pewności że dany kot opuści schronisko, a że burych mamy trochę to może innym się uda :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt gru 14, 2007 10:22

Obrazek

str 8 na gorze :) tygodnik katowicki DZ
z niecierpliwoscia czekam na informacje o deszczu telefonow :)
puk, puk (pod stolem niemalowane), tfu, tfu (przez lewe ramie) - zeby tylko nie zapeszyc ;)

karee

 
Posty: 1172
Od: Pon lip 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt gru 14, 2007 12:21

no to zaciskamy kciuki :ok:
i czekamy na telefony :D
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt gru 14, 2007 12:54

Piękna Burasia na święta :)
Trzymam kciuki.

Be

 
Posty: 713
Od: Wto wrz 04, 2007 0:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 14, 2007 14:41

również trzymam kciuki mocno :ok: :1luvu:

potrzeba mi troszke informacji na temat Bajeczki , bardzo możliwe że jutro dzięki Bajdusiowi znajdzie swoj nowy dom :wink: 8)

Martwi mnie Bajeczka-cały czas siedzi w tym kartonie :(

Obrazek


o kciuki prosimy ma sie rozumieć 8) :lol:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Pt gru 14, 2007 14:50

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt gru 14, 2007 15:03

niewiele jeszcze mogę o Bajeczce powiedziec-oprócz tego,ze na bank domowa i miziasta chyba tez.
Odkad jest na kociarni-to siedzi cały czas w kartoniku :( .
Jak sie ja głaszcze to szybciutko zaczyna mruczec.


Z biało-czarnych jest jeszcze Biedronka :wink:

w sprawie Burej Dziewczynki niestety jeszcze nikt nie dzwonił.

A z tych trzech domków ,z którymi miałam kontakt niestety nici :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt gru 14, 2007 18:48

MAm wor scinkow wlokniny, przydaloby sie w schronisku?
Ja daje to do pudel.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 15, 2007 14:51

Lidka-pewno ,ze by sie przydał :D :D :D
wiec jesli tylko masz na zbyciu to chętnie przyjmiemy :D

Dzis kociaste w schronisku miały duzo raczek do głaskania.
Niektóre dostały obrózki :wink:

niestety znów mamy nowe koty na kwarantannie.

O Burą Dziewczynke niestety nikt nie dzwonił :( jeszcze.
Mam nadzieje,ze moze jeszcze ktos zadzwoni

Misio nadal ma to oczko chorawe-ale zakraplamy.
Jemu i Gejszy-bo ona tez zasmarkana i oczka zapłakane.

nie robiłam zdjec-bo była karee :wink:
powkleja w chwili wolnej

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 15, 2007 15:15

byłam dziś nareszcie i nie mogłam wyjsc kurcze , pojechałam następnym autobusem 8) kociate cudne poprostu , jest tyle pieściochów że rąk brak , jest tam Dwoch chłopaków ktorzy mnie martwią Śniezek i Konguś , nie bardzo chcą jeść dzis dostały żarelko strzykawką do pysiolków , mam nadzieje że szybciutko sie pozbierają i nie będa nas martwić ,są chyba z jednego domu nawet w jednym kartoniku siedziały trzęsąc sie bardzo :( sa naprawde cudni ........... inne kotki sie prześcigały w proszeniu o głaski, jest też kolejna kicia bengalskopodobna cudna poprostu :lol: a ile szczeniąt jest w klatkach takich malusich całkiem i ciut większych , jesli ktoś słyszał o osobach szukających pieska niech powie że tam jest ich duzo i bardzo czekaja :(
Ostatnio edytowano Sob gru 15, 2007 15:46 przez ko_da1, łącznie edytowano 1 raz
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Sob gru 15, 2007 15:40

Schroniskowece wygłaskane i nakarmione :D
W schronisku tak sobie.
Najgorzej wyglada sytuacja Kongo i Snieżka.
Dwa młodziutkie kocurki. W czwartek zostały zaszczepione i wypuszczone na kociarnię.
Kompletnie sobie nie radzą :(
Nie chcą jeść.
Koda fachowo nakarmiła je strzykawką.
Koda pełniła dzisiaj role schroniskowej pielęgniarki :D .
Jednego kocurka nawet odsikała :twisted: .
Co prawda troce pechowo, bo sik trafił prosto w Olę, ale liczy sie pusty pęcherz :wink:.
Zestresowany biedak wstrzymywał mocz, wzięty na ręce nie wytrzymał i zrobił potezne siiiiuuu.

Kenia jest niesamowita :lol: .
Włazi na kazdego człowieka.
Mruczy, barankuje.
No cud, miód i orzeszki :lol: :lol: :lol:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 37 gości