POTRZEBUJĘ TYMCZASY II - DT dla kociąt! TRANSPORTERY ZWRÓCIC

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 27, 2007 11:53

Jest już Chochlikowy wątek!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70279&start=0
Na razie bez zdjęć - muszę pożyczyć od siostry aparat cyfrowy. Jeśli ktoś ma zdjęcia Chochlika z przeszłości, to niech wstawi :)
Dzisiaj w nocy strasznie brykał, zastałam pobojowisko.
A rano przyszedł (!!!) na mizianki do łóżka!
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Czw gru 27, 2007 15:02

anuk - dzieki za wątek!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 28, 2007 1:15

wczoraj jak byłyśmy na pradze - przejeżadzałam obok wileńskiej. Dokładnie na wprost bramy wileńska 43 (czyli tam gdzie łapałam) lezał na jezdni rozjechany bury kot. mam nadzieję, że nie ta karmiaca kotka... strasznie mi się smutno zrobiło. poszłam tam zajrzeć czy nei widać maluchów, ale tam trzeba bladym świtem iść, nie wieczorem... zresztą i tak nie mam co z nimi zrobić...



jakoś teraz tym wiecej ciepła czuję do moich wilniaków. i tym bardziej cieszę się, że ich nie wypuściłam...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 28, 2007 1:27

No to mnie zmartwiłaś, czesto myśle o tej biednej kotce...

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 30, 2007 20:25

Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 30, 2007 20:31

Szukam wariata, chętnie zmotorozowanego, ale to nie jest warunek konieczny, który wybierze się ze mną jutro na Wileńską zobaczyć co z tymi maluszkami - trzeba tam niestety być max 5.30 (na miejscu), lepiej jeszcze trochę wcześniej by na pewno być przed karmicielką. Po tej przemiłej akcji wybieram się tuz obok nakarmić koty łomiankowskie, tam się można ogrzać:)


no i szukam kogokolwiek kto by wziął maleństwa (ok. 2 mce powinny mieć) JEŚLI jeszcze zyją i JESLI uda nam się je złapać...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 30, 2007 22:24

Podrzucam, wariat potrzebny jest bardzo. Jest prawdopodobne, że zotsłay w piwnicy maleńkie kociaki bez matki.
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 30, 2007 22:55

Wariat niezmotoryzowany się zgłasza :) :P

no to się nie wyśpię :twisted:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 30, 2007 23:01

anika - dzięki:)

no to chyba najwzyszy czas przeniesc sie do lozeczek... :wink:

trzymajcie kciuki żeby:
a) pojawić się tam PRZED karmicielką (jadę pierwszym autobusem od siebie, nie dam rady wczesniej...)
b) byly kociaki
c) wyszly do nas
d) wlazly do klatki W KOMPLECIE
e) ktos nam powiedzial ILE ich jest
f) i jak juz beda wszystkie to zeby jeszcze mama do kompletu sie stawila

I prosze mnie NIE pytac co z nimi zrobie jak je zlapie bo nie wiem jeszcze!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 31, 2007 9:29

Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon gru 31, 2007 12:06

Aj, szkoda, ze tu wczesniej nie zajzalam :/

Yzalbe

 
Posty: 929
Od: Wto lis 18, 2003 16:12

Post » Pon gru 31, 2007 12:34

To może ja napiszę, bo dziewczyny pewnie śpią :D
Jest mamusia (zyje :dance: ), karmi prawdopodobnie 4 kociaki. Karmicielki obiecały dać znać jak wyprowadzi maluchy.
Nic nie zostało złapane.
Szczefóły mam nadzieję dziewczyny napiszą jak powstają. :lol:
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 31, 2007 15:48

Szczefóły prosimy! :twisted:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon gru 31, 2007 22:32

Uschi pisze:Szczefóły prosimy! :twisted:

no jak tak bardzo prosicie o szczefóły... :roll:



byłyśmy przed karmicielką 8)
czekałyśmy na nią dosyć długo. jak przyszła, oznajmiła nam że teraz przychodzi po 6-stej, więc nie musiałyśmy się tak spieszyć :twisted:

klatki nastawione.
nic nie widać.
ciemno i zimno. 8)
jakaś główka kota z uszkami wystawała za płotem :P
po jakimś czasie zza murka widać było już dwie kocie główki 8)
koty się złażą.
wlazło nam do klatki jedno biało-bure już ciachnięte.
pokazał się kocurek z lekkim katarem (dostał unidox)
w międzyczasie przelatywały różne koty zaciekawione klatkami ;)
potem zobaczyłyśmy Matkę :)

jest piękna, miziasta, i co najważniejsze: cała i zdrowa. i maluchy też są.

ale gdzie, to już nie wiemy... :roll:

być może w ogóle nie w tej kamieniczce. może za jakiś czas je tu przyprowadzi?


a oto ona:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


(zdjęcia bardzo kiepskiej jakości, bo było ciemno, a mój aparat wcale nie jest fajny 8) )
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 01, 2008 13:30

moja morda znów upubliczniona :twisted:

anika juz napisala wszystko.

jak ona wyprowadzi male - trzeba je zlapac. i COS z nimi zrobic. Z nią zresztą też, to jest domowy kot, wyrzucony na ulice (znana jest byla wlascicielka, jakis czas ja karmila, teraz juz nie).
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, kasiek1510, puszatek i 101 gości