Bródka w nowym domu :))))))))))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 05, 2007 7:21

Bródka czuje się coraz lepiej, je suche, mokre, kuwetkuje, przychodzi na mizianki. Trochę jeszcze kicha, ale nosek juz czysty.
Wczoraj robiłam moim kotom obcinanie pazurków i przy tej okazji okazało się, że... Bródka na przednich łapkach W OGÓLE NIE MA PAZURKÓW, wyglada mi na to, że miała osunięte operacyjnie, przy najbliższej wizycie u wetki sprawdzimy to. Jak oglądałam te przednie łapki to włos mi się zjeżył na głowie, jak można tak okaleczyć kota. Teraz rozumiem, dlaczego Bródka jest taka spokojna, ustępuje innym kotom. ba, w schronisku podobno bała się ich, ale w tej sytuacji nic dziwnego, bez pazurków jak się miała obronić przed innymi kotami?
To takie kochane kociątko, gagatek będzie miała pięknego i bardzo grzecznego kotka.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon lis 05, 2007 7:31

No właśnie nic nie pisałam na temat pazurków, bo chciałam żebyś zrobiła to pierwsza :(
Takie zabiegi nie mieszczą się w mojej głowie, bo dla mnie jest oczywiste, że jak ktoś decyduje się na kota w domu to powinien sobie zdawać sprawę, że kot ma pazurki, których zresztą chętnie używa i jedyne co akceptuję bez zastrzeżeń to ich przycinanie ale i to pod warunkiem, że futrzak jest niewychodzący.

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lis 05, 2007 7:58

Bardzo się cieszę wieściami od Bródki - i domek jest, i je ładnie :D
Tylko te pazurki, a raczej ich brak przeraził mnie :strach:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lis 05, 2007 12:50

Biedna Bródka
ja ktoś mógł zrobić coś tak okrutnego :(
Przecież usuwanie pazurów jest w Polsce zabronione
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon lis 05, 2007 13:57

Podobno w Polsce takich zabiegów się nie wykonuje..... To i tak dobrze, że ona zrobiła się ustępliwa-podobno takie koty robią się agresywne-ze strachu, bo są zupełnie bezbronne. :(

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 05, 2007 14:14

Tosza pisze:Podobno w Polsce takich zabiegów się nie wykonuje..... To i tak dobrze, że ona zrobiła się ustępliwa-podobno takie koty robią się agresywne-ze strachu, bo są zupełnie bezbronne. :(


Oj niestety wykonuje się, choć są zabronione :evil: Kilka miesięcy temu miałam ostrą słowna przeprawę z dziewczyną, która pochwaliła się, że jej kot niczego w domu nie zniszczy, bo nie ma pazurków.
Jednych znajomych z trudem zdołałam owieźć od pomysłu usunięcia pazurków, zagroziłam nawet podaniem weta, który to zrobi do sądu. Na dodatek mieli to w planach u kota, któremu się zdarza wychodzić z domu :evil:

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lis 05, 2007 14:22

Wiecie co, jak miałam zerowe doświadczenie w prawie wychowania kotów, rozmawiałam z wetem i niestety wet zaproponował mi taki zabieg :evil:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon lis 05, 2007 18:32

Mówiąc obrazowo, to jest dokładnie tak, jakby człowiekowi poobcinać wszystkie ostatnie człony palców. Czyż to nie podlega pod paragrafy o "szczególnym okrucieństwie" :?: :!:
Słów brak...
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Pon lis 05, 2007 19:37

graszka_gn pisze:Mówiąc obrazowo, to jest dokładnie tak, jakby człowiekowi poobcinać wszystkie ostatnie człony palców. Czyż to nie podlega pod paragrafy o "szczególnym okrucieństwie" :?: :!:
Słów brak...


Oczywiście, że podlega ale cóż z tego, zawsze znajdziesz weta, który to zrobi :evil:
Aborcja też zakazana a podziemie kwitnie :evil:

Nie jestem w stanie spokojnie o tym mówić tak mnie to w.....wia. Jedyne co mogę zrobić to zapewnić Bródce odpowiednio większą porcję miłości i wychodzenie z domu tylko na balkon (porządnie osiatkowany)

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lis 05, 2007 20:00

biedna, biedna brodzia.
nie dosc ,ze okaleczona przez ludzi, to jeszcze na koniec oddana do schroniska :(
gagatku-jak to cudownie,ze ona bedzie miec juz teraz domek forumowy

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lis 06, 2007 14:41

No i nic nam Mar9 dzisiaj nie napisała o Bródce :(

Tym samym miemam, że wszystko w porządku :)

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lis 06, 2007 14:43

Mała1 pisze:biedna, biedna brodzia.
nie dosc ,ze okaleczona przez ludzi, to jeszcze na koniec oddana do schroniska :(
gagatku-jak to cudownie,ze ona bedzie miec juz teraz domek forumowy


Obiecuję, że u mnie będzie miała jak u Pana Boga za piecem i ptasiego mleka jej nie zabraknie :) , TŻ twierdzi, że o futrzaki dbam bardziej niż o niego :oops:

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lis 06, 2007 14:54

gagatek pisze:No i nic nam Mar9 dzisiaj nie napisała o Bródce :(

Tym samym miemam, że wszystko w porządku :)

nic nie piszę, bo jestem urobiona po łokcie, a poza tym u nas nuuda, tzn, kociszcza jedzą, śpią, czasami "tłuką się" - w ramach rozrywki oczywiście.
Wiesz, gagatku, Bródka będzie miała u Ciebie lepiej, bo moja rezydentka Myszka, a teraz juz i Kruszynka to takie bardzo charakterne kociczki :twisted: , a Bródka nie ma się czym bronić przed tymi "strzygami" :evil: , to nie są wielkie bitwy, krew się nie leje, ale szkoda mi Bródki, że nie może im się zrewanżować, bo te pazurki :cry: , w domu staram się łagodzić sytuacje, ale jak jestem w pracy... :x
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lis 06, 2007 15:44

a wiadomo kiedy ewentualnie Bródka pojedzie do nowego domku :?: :)
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lis 06, 2007 15:59

Z tego co uzgodniłam z Mar to planujemy spotkanie w weekend 17 - 18 listopada.
W tym tygodniu Bródka ma być zaszczepiona (jeśli wetka wyrazi zgodę), a potem wszystko się okaże... i będę się mogła cieszyć :D

gagatek

 
Posty: 1165
Od: Wto wrz 20, 2005 16:11
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google Adsense [Bot], Patrykpoz i 463 gości