Toruńskie koty- 10 już uratowanych :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 22, 2007 18:47

jest szansa, że moja babcia weźmie do siebie na stałe lub na tymczas jakiegoś "hotelowca".Brakuje jej drugiego kota od śmierci Bartka a Aśce przydałoby się towarzystwo.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob cze 23, 2007 8:09

O, to super :D Którego? Naleśnika?

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob cze 23, 2007 8:34

Jeszcze nie wiem, którego weźmie.Babcia tęskni za kotem pręgowanym-taki był Bartek.A Naleśnik pewnie teraz karmi małe, więc i tak bym jej nie wzięła.Pojadę tam za ok.1,5 tygodnia i zobaczę co się tam pojawiło i co tam słychać w ogóle u nich.Ja też może jakiegoś ogoniastego wezmę.Zobaczymy.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 04, 2007 12:51

W weekend wybieram się do hotelu.Zobaczę jak sytuacja tam wygląda.
Boję się, że wyjdzie mi na przywitanie, np. 5 maluchów ( ze 2 to bym wzięła, i jeszcze babcia jest ).Ale nie ma co "krakać".
Dziewczyny, będę Was informowała.Ale Wy, tak jak i wszyscy, zapchane jesteście ogoniastymi.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 04, 2007 18:01

Nic to, Agatko, i tak informuj :)
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Śro lip 04, 2007 22:00

Informuj, informuj. Fajnie byłoby na sterylki coś połapać. Jak chłopaka, to ja mogę u swoich wetów ciachnąć i się wypuści od razu. Na dziewczyny niestety chwilowo nie mam szans. Bo za ok 10 dni cholerny szpital :? Ale za to szpital w Toruniu. To może zabiorę duży transporter i tam przetrzymam kociczkę :twisted:

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lip 06, 2007 20:35

Oto złapany delikwent.Szczegóły później:
Obrazek
Ostatnio edytowano Nie lip 08, 2007 15:26 przez agatka84, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 06, 2007 21:03

W tej chwili jestem w takim stanie, że mam dość wszystkiego.Ale od początku.
Pojechałam tam z K.Małych kotów żadnych nie było, więc poczułam ulgę.Ale znając życie pewnie jakies tam maluchy gdzieś są tylko matka ich jeszcze nie wyprowadziła.
Kotów było 6, w sumie te same, poza jednym czarno-białym.Naleśnik też była.Z brzuchem tak samo ogromnym jak w połowie maja.Więc co to :?: 8O Ciąża, robale, choroba :?: 8O
Koty średnio były głodne, ale na śmietanę jak zwykle się rzuciły.
Stwierdziłam, że złapię coś, żeby ciachnąć, wyleczyć.Padło na czarno-białą kotkę.Położyłam trochę suchego do transportera, kotka podeszła, K.wepchnął ją do środka i pojechaliśmy do domu.Kotka ogólnie grzeczna, nie rzucała się, troszkę pomiauczała w aucie.
Teraz śpi w transporterze.Zjadła, wypiła i bidula zasnęła.Jest bardzo spokojna.
Nie wiem co dalej z nią.Ogólnie dostałam ochrzan od wszystkich (poza kochaną babcia ).K. stwierdził, że to pomaganie to fanatyzm, mama się wściekła, bo myślała, że przywiozę jakieś maluchy a nie dorosłego kota, stary też nawrzeszczał.
Jutro ide z rana do weta.W najgorszym razie kotka będzie u mojej babci.Chciałabym jej jednak dom znaleźć a nie wypuszczać po zabiegu (teraz na pewno jej nie odwiozę-bidula ciężko oddycha, potrzebuje antybiotyku).
Obawiam się, że może być w ciąży i będę musiała szukać innego weta, bo moj ze względów etycznych ciężarnych nie ciacha.
Wkręcam sobie jeszcze, że kotka karmi a ja ją zabrałam i teraz jej małe umrą z głodu.
Ja się do tego chyba nie nadaję :cry: Przerosło mnie to wszystko.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 06, 2007 21:53

Za oknem leje a ja się cieszę, że wzięłam tę małą spod hotelu.To były jej ostatnie zimne i mokre noce.Teraz się grzeje w ciepełku.
Z mama już ok, złość przeszła :)
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 06, 2007 22:46

Agatko, sprawdź sutki kotki - jeli nie są czerwone i nabrzmiałe, to raczej nie karmiła. I nie dołuj sie. Dobrze zrobiłaś i nie jest to fanatyzm, jak twierdzi K. :twisted:
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Pt lip 06, 2007 22:57

Bardzo dobrze zrobiłaś. Koteczka jest kochana i na pewno teraz będzie jej o niebo lepiej :)
I nie martw się - ja z moimi rodzicami nie mieszkam już od dawna, a też się czepiali. Teraz sami pomagają, jak potrafią. Kwestia oswojenia się z czymś, co początkowo wydaje się nie do przyjęcia (moi kiedyś nie byli przychylnie nastawieni do jednego kota, a teraz mam 6 i rodzice je lubią).
Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok. :ok:

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 07, 2007 8:46

Nie wiem czy się śmiać czy płakać.
Kotka, którą złapałam to kocur i to na dodatek złapany parę miesięcy temu przez Olę i wykastrowanywet, u którego była Ola się pomylił i otworzył kocura sądząc, że to kotka.Potem go zaszył, kocur rozerwał sobie szwy i znowu był szyty.Najwyraźniej bardzo nie chce żyć na dworzu skoro wszedł do transportera bez problemu.

Kocur jest wyniszczony, ma anemię, zapalenie górnych dróg oddechowych i zapalenie płuc.Waży 2,80 kg 8O Moja 9-miesięczna Zośka waży więcej.
Jeżeli go wypuszczę to na pewno będzie wyleczony i zaszczepiony-w innym wypadku to nie ma sensu.Ale mojej mamie już żal go wypuszczać, więc pewnie spróbuję mu domu poszukać.Na razie będzie leczony.

Ja mieszkałam 3 lata sama.Teraz wróciłam do rodziców na czas oczekiwania na mieszkanie, więc czasami zapominam, że muszę się liczyć ze zdaniem innych domowników.Ale nie jest źle.Mamie kocur się podoba :)
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lip 07, 2007 10:55

dlatego dobrze jest kotom nacinac ucho to z daleka od razu widac jakiego lapac, a jakiego nie :)

Agatko, a jak ten kiciuch zachowuje sie w domu? zadowolony jest z tego faktu, ze jest w mieszkaniu czy to poldziczek/dziczek???

Jkabys miala kogos chetnego na kota to mamy cala game kolorystyczna takich sierot ze glowa mala :cry: Duze i malutkie- razem wychodzi ok 30 sztuk..... :cry:
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lip 07, 2007 11:05

lidiya pisze:dlatego dobrze jest kotom nacinac ucho to z daleka od razu widac jakiego lapac, a jakiego nie :)

Agatko, a jak ten kiciuch zachowuje sie w domu? zadowolony jest z tego faktu, ze jest w mieszkaniu czy to poldziczek/dziczek???

Jkabys miala kogos chetnego na kota to mamy cala game kolorystyczna takich sierot ze glowa mala :cry: Duze i malutkie- razem wychodzi ok 30 sztuk..... :cry:


Jeśli chodzi o zachowanie to:
złapać się dał bez problemu, w transporterze był grzeczny, troszkę pomiaukiwał.Jak przyjechałam to w transporterze dałam go do łazienki.Troszkę się ożywił jak zobaczył moje koty, z Mankiem nawet się powąchał grzecznie.POtem się schował do transportera i siedział w nim całą noc.Teraz śpi po wizycie u weta.Jaki on chory jest, boże :cry:
Chodzę do łazienki głaskać go, żeby się oswoił.Nie jest ani dziki, ale też nie jest udomowiony, czyli w sumie półdziki :wink:
No nie wiem jak to z nim będzie.Może on się nie nadaje do życia w mieszkaniu.
Dobrze, że łazienka jest duża.

A co do chętnych na koty, to niestety podaż jest większa niż popyt :(
Ale widziałam jakie tam ładne okazy macie.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lip 07, 2007 11:52

Śpimy sobie.Czy nie mamy przypadkiem ślicznej mordki :?: :?:
Założymy osobny wątek ( jak więcej fotek uda się zrobić), żeby więcej ludzi nas zobaczyło.
Obrazek
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, fruzelina, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 635 gości