bambo juz od godz jest w swoim domku...mam nawet juz fotki pozniej wstawie droge zniosla grzecznie choc niepokoi mnie jej oddech jest bardzo szybki i niemiarowy jutro i tak pedzimy do weta to ja obejy...jeszcze jest niepewna nie jadla nie siusiala
prosze o przeniesienie watku na koty i zapraszam do mojego watku na dalsze losy malej bambo w stolicy
bambo jest mala oszustka... niby nie glodna kitenka nie ruszyla a jak starszyzna papu dostala to jej grande weszlo... 1/3 rc saszetki tez wtrynila umyla sie i lezakuje...
Renatka, musiałabyś napisać na PW do któregoś z moderatorów, żeby przeniósł wątek Jak dziś Bambo się miewa? Oddech ciągle niepokojący?
Wygłaszcz Bambo ode mnie! I foteczki wstaw koniecznie
oddech lepszy do weta niestety dopiero jutro podjedziemy
bambonia je dzis tylko mokre nie zalatwiala sie jeszcze od wczoraj ...spi w kuwecie ...i zrzuca co sie da robiac potworny rumor skacze po meblach ...fotki zaraz wrzuce
bambosz placze... jak wychodze z przedpokoju cudnie podziekowala przed chwila za jedzonko baranki byly i mru mru bylo i ocieractwo wlaczyla...ma tylko paskudny nawyk jedzenia mokrego za miska wiadomo jak to sie konczy...no i wchodzi na najwyzsze szafki a potem prosi zeby ja sciagnac ...
u nas...oko jednej wciaz niezaciekawie ktores fajda na zielono ...jedna kotka prawie nic nie je i caly czas (ma dluga siersc)wyjmuje jej kupy z wlosow bo takie male i twarde kastratka wciaz sika na sciane ...to w pokoju w lazience kocurek-tymczas smierdzi jak nie wiem co jeszcze pelnojajeczny ale leczymy oczka po katarze ...dzis oberwal od bambo nawet mnie sie dostalo ...ona rezyduje na razie w przedpokoju ...on chcial ja powachac i byl bardzo grzeczny...a teraz do sedna bambonia spac mi cala noc nie pozwolila jak to dzieciak...caluy czas domagala sie mizianek i tak smiesznie hihi robiac plakala jak zostawialam ja ...jest rozkoszna myzia sie ociera wlazi na mnie barankuje ...mary kto to bzdury opowiadal ze ona taka niedotykalska ??? ma taki smieszny cieniutki piskliwy glosik ...no i jada wylacznie mokre...siu bylo kupy jeszcze nie pogodzila sie z bce+ ...strasznie rozrabia tez w nocy sasiedzi to chyba mnie tam...pozrzucala transportery z szafek i wieszak na ubrania i kwiatek rozerwala tez piasek 40l ...i worek z karma 10kg...wszystko sie sypie ...ma dziewczyna fantazje...no i na salony by chciala a ja wpierw chce z nia do weta i testy jej zrobic na zakazne ...a teraz krotko bambonia to super cudniasta kocia jestem bardzo szczesliwa ze jest ze mna
niedawno wrocilysmy testy u bambo na felv i fiv wykluczyly chorobe wiec wlasnie sie ofukuja z rezydentami ...za to wet chcial mi wmowic ze jest w ciazy ... ? bo cos jakby w brzuchu czul...zobaczymy pozniej popstrykam fotki