po raz kolejny - rasowy tylko z rodowodem

[Keti]

Hm... to ja nie wiem jaki stosunek hodowca ma do swoich kociakow, skoro sprzedaje je ludziom, ktorym nie ufa... Ja bym kota komus, kto nie budzi mojego zaufania, nie dala...

Nie podoba mi sie pomysl z metryczkami. Zupelnie niepotrzebnie miesza w i tak juz beznadziejnej sytuacji

dokładnie Zu

poza tym to działa obustronnie
jesli hodowca nie ufa mi
to ja nie ufam jemu

i nie mam gwarancji, ze do tego rodowodu nie przynależy kilka kotów
a własciciel każdego z nich wklepie go sobie w internet i mu wyskoczy , że jego kot ma rodowód

to jest, jak ktoś powiedział, utrudnienie dla hodowli legalnej
dla pseudohodowli to jest ułatwienie, gdyż okazuje sie że można sobie stworzyć jakieś metryczki i ludziom, którzy sie nie znają sprzedawać koty "z papierami"

[mirka_t]

Hm... to ja nie wiem jaki stosunek hodowca ma do swoich kociakow, skoro sprzedaje je ludziom, ktorym nie ufa... Ja bym kota komus, kto nie budzi mojego zaufania, nie dala...

Nie podoba mi sie pomysl z metryczkami. Zupelnie niepotrzebnie miesza w i tak juz beznadziejnej sytuacji

Zuza jesteś bardzo szczęśliwa mając dar wykrywania, kto udaje miłego a kto taki nie jest. Ja kotów nie sprzedaję tylko szukam dla nich domów. Uwierz mi staram się ludzi prześwietlać, ale niestety zdarza się mi pomylić. Czasem ktoś wzbudza moje zaufanie a z biegiem czasu okazuje się, że na nie zasługuje. Czasem jest wręcz odwrotnie. Wydaję koty pojedynczo w sporym odstępie czasu. Hodowca sprzedaje czasem wiele kociąt w jednym czasie. Nie zazdroszczę hodowcy.

[mirka_t]

...

dokładnie Zu

poza tym to działa obustronnie
jesli hodowca nie ufa mi
to ja nie ufam jemu

i nie mam gwarancji, ze do tego rodowodu nie przynależy kilka kotów
a własciciel każdego z nich wklepie go sobie w internet i mu wyskoczy , że jego kot ma rodowód

to jest, jak ktoś powiedział, utrudnienie dla hodowli legalnej
dla pseudohodowli to jest ułatwienie, gdyż okazuje sie że można sobie stworzyć jakieś metryczki i ludziom, którzy sie nie znają sprzedawać koty "z papierami"

Nie zgadzam się w 100%.

[kinus]

Wojtku oczywiście rodowód jest dokumentem kota, ale w świetle regulaminu hodowlanego PZF, według których należy ten dokument wystawić. Jak już się zorientowałeś regulamin FIFe nie wymaga tego. Dlaczego więc nalegasz, aby osoby zrzeszone w FPL takie dokumenty wyrabiały i wydawały nabywcom? Pisząc, że kot rasowy to tylko z takim właśnie papierowym dokumentem podważasz rasowość kotów hodowców zrzeszonych w FPL.

czy mozesz rozwinac ta mysl mirko, bo nie bardzo rozumiem Twoje slowa

[rudensja]

Czy może ktoś się wyrazić zdanie bądź udzielić odpowiedzi na zadane wyżej przeze mnie pytanie?

Czy w świetle prawa handlowego bądz innego, sprzedawca sprzedając towar (w tym przypadku kota) nie pozbywa się do niego praw?

Pytam, bo się na tym nie znam a jest to dla mnie ciekawe.

[zuza]

Do bycia hodowca nikt nikogo ne zmusza, wiec nie przesadzajmy z tymi wyrazami wspolczucia

IMHO metryczki niepotrzebnie mieszaja i juz. Jak ktos wyskakuje z czyms takim musi sie liczyc z podejrzeniami o przekret. Takie zycie.

Sytuacja wokolo hodowli, zlych hodowli i pseudohodowli jest i tak skomplikowana Niestety im wiecej niejasnosci tym latwiej ludzi oszukiwac.

Dlatego pomysl uwazam za kompletnie nietrafiony

[Kicorek]

Ja niestety też - więcej możliwości kręcenia dla nieuczciwych ludzi. A laikom jest obojętne, jaki papier kot ma

[zuza]

...

dokładnie Zu

poza tym to działa obustronnie
jesli hodowca nie ufa mi
to ja nie ufam jemu

i nie mam gwarancji, ze do tego rodowodu nie przynależy kilka kotów
a własciciel każdego z nich wklepie go sobie w internet i mu wyskoczy , że jego kot ma rodowód

to jest, jak ktoś powiedział, utrudnienie dla hodowli legalnej
dla pseudohodowli to jest ułatwienie, gdyż okazuje sie że można sobie stworzyć jakieś metryczki i ludziom, którzy sie nie znają sprzedawać koty "z papierami"

Nie zgadzam się w 100%.

Ciekawi mnie bardzo w jakis sposob, Twoim zdaniem, mozna uniknac podkreslonej sytuacji? Z punktu widzenia kupujacego,, ktory nie ufa hodowcy?

[koteknaplotek]

To ja też jeszcze raz z pytaniem.
Nie zeby się czepiać tylko dlatego ze to dla mnie ciekawe jest.
A nie wiem to się zapytam;)

Jak mam dwa koty rasowe, rodowodowe i nie wystawie ich nigdzie a rozmnożę to czy kociakom należą sie rodowody czy też nie?

Czy musze miec zarejestrowaną hodowlę czy nie muszę?

[kinus]

musisz zarejestrowac hodowle i spelnic wymagania zwiazane z kociakami rodowodowymi

[zuza]

To ja też jeszcze raz z pytaniem.
Nie zeby się czepiać tylko dlatego ze to dla mnie ciekawe jest.
A nie wiem to się zapytam;)

Jak mam dwa koty rasowe, rodowodowe i nie wystawie ich nigdzie a rozmnożę to czy kociakom należą sie rodowody czy też nie?

Czy musze miec zarejestrowaną hodowlę czy nie muszę?

Musisz miec zarejestrowana hodowle na pewno. W ktorym zwiazku musisz tez uzyskac licencje hodowlana (jakos tak). Nie wiem czy w obu zwiazkach - karte krycia.

Jakby bylo inaczej to juz w ogole zalamka

[rudensja]

Nie znam się na tym, ale wydaje mi się, że trzeba najpierw zarejestrować hodowlę i wystawić koty żeby ich potomstwo dostało rodowody. Tak mi się wydaje


Czy ktoś może odpowiedzieć na moje pytanie

[koteknaplotek]

musisz zarejestrowac hodowle i spelnic wymagania zwiazane z kociakami rodowodowymi

A jakie to wymagania?
I co jest potrzebne aby zarejestrować hodowlę?

[kinus]

musisz zarejestrowac hodowle i spelnic wymagania zwiazane z kociakami rodowodowymi

A jakie to wymagania?

to zalezy od zwiazku, do ktorego sie zapiszesz

[koteknaplotek]

Ok czyli znów dowolnosc pełna...

Ale jakie to wymagania np w twoim związku kiniuś?