Zuzia - kotka nieduża.... Zuziu, powodzenia w nowym domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 22, 2021 15:51 Re: Zuzia - kotka nieduża i... chyba już nie szukamy domku :

Zuzia dzisiaj mknie na usg :)
Kciuki bardzo wskazane :)
Jedziemy na 19.30.

Nasza Doktor przemyślała na spokojnie przypadek Sówki i jutro mamy jednak zrobić jej stymulację ACTH żeby ostatecznie wykluczyć u niej ch. addisona. To że ona prawie umarła w chwili stresu spowodowanego bólem i że wyszedł jej niski sód w tym momencie (choć stosunek sodu do potasu nie addisonowy) jakoś niepokoi jej intuicje. Jeśli się okaże że jej też wyjdzie addison to się zastrzelę. I napiszę o tym książkę faktycznie :twisted: . Koniecznie w tej kolejności ;)
Sówka nadnercza ma prawidłowe w usg (jeśli chodzi o wielkość) więc może to tylko badanie pro forma ale wetka chce je zrobić bo po chwilowej naprawdę dużej poprawie teraz Sówka jakaś taka jest ospała, polegująca. Ma prawo, ale po tym kryzysie czuła się o wiele lepiej.

Takoż więc myślcie o nas ciepło, prosimy, dziś koło 19.30 i jutro koło 10.

Blue

 
Posty: 23904
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon mar 22, 2021 15:58 Re: Zuzia - kotka nieduża i... chyba już nie szukamy domku :

Zdrowia dla obu kotek :ok:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon mar 22, 2021 17:11 Re: Zuzia - kotka nieduża i... chyba już nie szukamy domku :

Ogromne kciuki!!!
Sally (*) 12/2009
Milton (*) 8/2016

Obrazek
Amy

Obrazek
Sam i Frodo

CatnipAnia

 
Posty: 117
Od: Pt sie 19, 2016 15:25

Post » Pon mar 22, 2021 17:53 Re: Zuzia - kotka nieduża i... chyba już nie szukamy domku :

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76014
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon mar 22, 2021 17:58 Re: Zuzia - kotka nieduża i... chyba już nie szukamy domku :

Oczywiście trzymamy!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69126
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 22, 2021 18:04 Re: Zuzia - kotka nieduża i... chyba już nie szukamy domku :

Bardzo mocno trzymamy kciuki wszystkie!
Sówko, ależ przeżycie - bardzo się cieszę, ze przeżyłaś!

Dołączam do Kanapy czytelniczej!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12305
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 22, 2021 21:44 Re: Zuzia - kotka nieduża i... chyba już nie szukamy domku :

Wróciliśmy :)
No więc tak.
Płynu - nie ma a był.
Śledziona - idealna (była powiększona).
Wątroba - idealna (były poszerzone naczynia krwionośne).
Nerki już praktycznie w normie wielkościowej a były powiększone.
Niestety - nadal zmienione, z zatartą strukturą. Cud się w tym temacie nie zdarzył jakiś szczególny. Ale wyglądają lepiej :) Zresztą nawet na macanego są dużo mniejsze niż były.
Za to jelitka nie tak rozepchane jedzeniem jak były więc ujawniła się na dokładkę torbiel w miejscu jajnika, jako że Zuzia nie ma żadnych objawów rujowych, więc najprawdopodobniej nie jest aktywna hormonalnie i tylko sobie jest, możliwe że od lat. Wygląda niegroźnie :)
To tyle z nowinek.
Dziękujemy za kciuki :)
Wolałabym nerki cudownie uzdrowione i może niekoniecznie jakąś torbielkę latającą wśród flaczków - ale tak poza tym usg wygląda świetnie :)

Blue

 
Posty: 23904
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon mar 22, 2021 22:11 Re: Zuzia - kotka nieduża i... chyba już nie szukamy domku :

Ufff, nie jest źle!!! :ok: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69126
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 24, 2021 14:31 Re: Zuzia - kotka nieduża i... chyba już nie szukamy domku :

To jeszcze kciuki za cud nerkowy!!! :ok:
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12305
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 24, 2021 22:25 Re: Zuzia - kotka nieduża i... chyba już nie szukamy domku :

Obrazek

Zuzia zaliczyła już pełną integrację.
Z kota który nie chciał wychodzić z klatki przeobraziła się w kota który śpi ze wszystkimi kotami na kanapie, zupełnie wyluzowany, czasem nogami do góry :)
Szaleje z zabawkami w zapamiętaniu odcinając się od tego co wokół, nie ma w niej już tej czujności która była przez pewien czas i która nie pozwalała na pełną spontaniczność. Wczoraj pokotłowała się w zapasach z Rysiem :) Nadal trzyma się z daleka od parapetów, za oknami jest to co jej chyba zupełnie nie nęci.
Jest bardzo mądrą, subtelną koteczką po której zupełnie nie widać przeszłości ani tego co działo się dopiero co. Wygląda kwitnąco, jest radosna, wesoła, je już wszystko co więcej - mocno poprawił jej się apetyt.

Sówka nie ma ch. addisona.

Cóż - oby tak dalej :)

Blue

 
Posty: 23904
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro mar 24, 2021 22:29 Re: Zuzia - kotka nieduża i... chyba już nie szukamy domku :

:)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro mar 24, 2021 22:30 Re: Zuzia - kotka nieduża i... chyba już nie szukamy domku :

Oj jak fajnie,same dobre wiadomosci i oby tak zostalo :1luvu: Zuzinka naprawde szybko sie zaaklimatyzowala,widac ze w koncu czuje sie bezpiecznie i jest szczesliwa
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 5078
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Czw mar 25, 2021 0:48 Re: Zuzia - kotka nieduża i... chyba już nie szukamy domku :

Zuziu, cieszę się!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12305
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 25, 2021 0:52 Re: Zuzia - kotka nieduża i... chyba już nie szukamy domku :

Ja też nieustająco trzymam kciuki i z całego serca się cieszę.

nina103

 
Posty: 162
Od: Wto lis 19, 2019 23:51

Post » Czw mar 25, 2021 1:08 Re: Zuzia - kotka nieduża i... chyba już nie szukamy domku :

:D :ok: :201461
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Szymkowa i 39 gości