Kotek przybłęda - proszę o poradę

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 12, 2016 12:13 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

Opuszki są miękkie, nie popękane, całe czarne, ale tak jakby natłuszczone (pod odpowiednim kątem sa takie satynowe), choć na rekach podczas dotyku nic nie zostaje, tylko na śliskich powierzchniach (na lustrach, blacie kamiennym i na płycie do gotowania)

Mam na kompie fotkę łapki (od kiedy mam kota, to mam zatrzęsienie jego zdjęć....psa tyle nie fotografowałam, a kota stale :))

Obrazek

..Asia..

Avatar użytkownika
 
Posty: 219
Od: Pon paź 10, 2016 10:36

Post » Pon gru 12, 2016 12:34 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

tutaj ładnie wyjaśnione, dlaczego koty miewają mokre łapki
http://kocietajemnice.pl/news/437/Kocie_Tajemnice.html

Opuszki służą również do regulacji temperatury ciała, ponieważ znajdują się w nich gruczoły potowe. Mogą być więc wilgotne, kiedy kotu będzie za gorąco lub gdy znajdzie się w stresującej sytuacji

albo tutaj http://www.felinologia.org.pl/feromony-kota-domowego/
Obszar pokryty gruczołami na łapach obejmuje duże opuszki łap oraz obszary między opuszkami palców wszystkich czterech łap kota. U kotów gruczoły potowe są dość wyraźnie zaznaczone na opuszkach łap, czego nie do końca można z całą pewnością powiedzieć o psach. Pot wydzielany tą drogą jest przede wszystkim w momentach stresu

bardzo upraszczając 8) koty pocą się przez opuszki właśnie

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28836
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon gru 12, 2016 14:00 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

"Pot wydzielany tą drogą jest przede wszystkim w momentach stresu"

prawdopodobnie Mruczek wchodząc na blat mocno sie stresuje :ryk:

..Asia..

Avatar użytkownika
 
Posty: 219
Od: Pon paź 10, 2016 10:36

Post » Pon gru 12, 2016 14:22 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

Pewnie już wie, że nie powinien. ;)
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pon gru 12, 2016 16:03 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

Jeśli nie chcesz, żeby kot chodził po blatach, krop je cytrynowym albo pomarańczowym zapachem do ciasta. Koty tego nie lubią, a zapach jest nieszkodliwy, nawet gdyby polizał upachnioną łapkę. Przez jakiś czas trzeba to robić systematycznie, potem jest szansa, że się odzwyczai. Niestety, łażenie po stołach i próbowanie jedzenia to koci zwyczaj. Jedzenia nie wolno zostawiać samego, a stoły kropić. NB podobną funkcję spełniają skórki pomarańczy czy mandarynki, tylko że szybko wysychają.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon gru 12, 2016 17:44 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

U mnie na blatach nie widać buszowania ale na płycie i owszem
Wiem, że chodzą po stole ale nie zabranialiśmy tego więc nie ma się co dziwić.
Nie używamy obrusów a stol przed jedzeniem ścieram, kwestia przyzwyczajenia. Deski stojace używam bez mycia, leżące myję
Koty uczą porządku hi, hi, hi.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon gru 12, 2016 17:59 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

Lidka pisze:Koty uczą porządku hi, hi, hi.

I blokowania kuchenki indukcyjnej :)

gusiek1

 
Posty: 1726
Od: Nie sie 28, 2016 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 12, 2016 18:04 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

O tym nie pomyślałam. Na wszelki wypadek na ceramicznej zostawiam garnki. Kupiłam takie płyty zabezpieczające ale rzadko używam. Są niewygodne i nóżki już teraz się nie trzymają. Indukcyjną zostawiam goło.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon gru 12, 2016 18:11 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

Lidka pisze: Indukcyjną zostawiam goło.

Na indukcyjnej blokuje, zostawiam garnki, a jeśli muszę zdjąć to kładę złożoną scierke, bo jednak po gotowaniu bywa pole ciepłe.

gusiek1

 
Posty: 1726
Od: Nie sie 28, 2016 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 12, 2016 18:32 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

Ja kupiłam taki środek Akyszek. Na razie nie działa, ale bardzo przyjemnie pachnie w domu (cytrusami)
Spróbuję z tymi olejkami.


Mi właśnie po indukcji chodzi, ale ona się nie załączy jeśli na niej nie stoi garnek itp.
A co do obrusów... Heh, od kiedy w domu pojawiły się dzieci, od wtedy nie mam obrusów. Zakładam na naprawdę wielkie okazje.

..Asia..

Avatar użytkownika
 
Posty: 219
Od: Pon paź 10, 2016 10:36

Post » Śro gru 14, 2016 11:12 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

Akyszek chyba jednak działa, bo parapet z kaktusami jest nietknięty. Może po prostu za mało intensywnie psikałam. Jak sie skończy to rozrobię wodę z olejkami o których wspominał Miziel52

Wyrosła mi kocia trawa (owies, żyto, pszenica). Niestety kot zamiast jeść - grzebie łapka w donicy.

..Asia..

Avatar użytkownika
 
Posty: 219
Od: Pon paź 10, 2016 10:36

Post » Sob gru 17, 2016 0:56 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

Witam serdecznie,
Pisałam jakoś czas temu o kociaczek, który u nas zamieszkał. Zabraliśmy go do weta, zrobiliśmy test i wyszło, ze kociak ma niedoczynność tarczycy... strasznie nam to szkoda bo na chwilę obecną musi dostawać 2 razy dziennie po 12,5 Eutykosk. Na szczęście podoanie tabletki trwa 5 sekund. ☺ Czy ktoś z Was mógłby polecić dobrego lekarza w Warszawie mającego trochę większe pojęcie o kociej tarczycy? Razem z koteczkiem będziemy bardzo wdzięczni za informację!

joasia333

 
Posty: 4
Od: Czw gru 08, 2016 23:35

Post » Sob gru 17, 2016 9:55 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

joasia333 pisze:Witam serdecznie,
Pisałam jakoś czas temu o kociaczek, który u nas zamieszkał. Zabraliśmy go do weta, zrobiliśmy test i wyszło, ze kociak ma niedoczynność tarczycy... strasznie nam to szkoda bo na chwilę obecną musi dostawać 2 razy dziennie po 12,5 Eutykosk. Na szczęście podoanie tabletki trwa 5 sekund. ☺ Czy ktoś z Was mógłby polecić dobrego lekarza w Warszawie mającego trochę większe pojęcie o kociej tarczycy? Razem z koteczkiem będziemy bardzo wdzięczni za informację!

Lepiej załóż wątek z tym pytaniem, bo tu nikt go nie zauważy.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie gru 18, 2016 2:06 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

Dziękuję za dobra radę! Pozdrawiamy serdecznie!

joasia333

 
Posty: 4
Od: Czw gru 08, 2016 23:35

Post » Czw gru 22, 2016 17:57 Re: Kotek przybłęda - proszę o poradę

Proszę o poradę!!!!
Mruczek zjadł ogonek zabawki myszki. Ogonek był zrobiony z prawdziwych piór, sztucznie farbowane. Teraz zostały tylko ostre kikuty od piór, czyli też to ostre ma w brzuchu.
Czy jego kwas w żołądku strawi to, czy grozi mu przebicie jelit???
Weterynarz juz nie odbiera, bo oni są tylko do 17.00.

Musiał to zjeść wczoraj wieczorem, albo w nocy. Jak przyszłam z pracy to już było zjedzone. Kalina mówi, że rano juz ogonka nie było, ale ona jest mała i nie widzi zagrożenia, nie dzwoniła mi do pracy, wiec zorientowałam się dopiero teraz.

Na co zwracać uwagę, jakie zachowanie powinno mnie zaniepokoić?

..Asia..

Avatar użytkownika
 
Posty: 219
Od: Pon paź 10, 2016 10:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 184 gości