W A1 są:
Pokój zielony:
723/15 - Krakus - wspaniały pieszczoch

1034/15 - Malag - ogromny pieszczoch, bardzo łagodny

938/15 - Oreo - no coś nie może nikogo do siebie przekonać

. Może jutro?

Wczoraj zwrócone dwie kotki, bo '"pan wyjeżdża" - 1074/15 i 1075/15:
1074/15 (p.210/14)- w domu Plamka. Schroniskowe imię Bibi i może pozostańmy przy Bibi. Bardzo kontaktowa, ciekawska, łagodna

1075/15 (p. 595/13) - Smerfetka - łagodna, choć nieco burcząca, grubiutka dama

1077/15 - dziś zwrócona. Nie wiem jaki miała poprzedni numer ani jakie miała imię. Adoptowana razem z kocurkiem. Pani oddała kotkę, bo "kotka po złości zasikuje jej mieszkanie". Od razu chciała sobie wybrać w jej miejsce nowego kotka, bo temu, który został w domu będzie smutno bez kolegi.
Trudno mi coś o tej biedulce powiedzieć, bo nie widziałam jej na oczy. Ale z relacji magdarr77 wynika, że kotka ze strachu sika pod siebie
Kotka jeszcze nie jest wysterylizowana. Może iść na umowę warunkową. Jeśli jutro nie znajdzie domu to na początku tygodnia pójdzie na sterylke.

Pokój posterylkowy:
997/15 - Kobalt - prześmieszny słodziak

1006/15 - Wanad - wymaga dużo pracy

W szpitalu również są kandydaci do adopcji - zdrowy Gawar, Akacja, Capri, ostatni dwa kociaki z popsutymi oczkami.
Potwornie żal Aurory.
Wszystkie zwrócone koty są w A1 i mają szanse na dom. Tylko ona jedna jest adopcyjnie zablokowana. To super miła kotka, w 100% przewidywalna, bardzo kontaktowa, łagodna i bardzo rozmruczana pieszczocha. Mruczy tak, że aż podłoga drży

(nie umiem wstawić filmiku, na którym słychać jej mruczenie). Na początku krzyczy jak opętana, a jej płacz rozdziera serce. Syczy i warczy, ale to tylko takie pozory. Jest bardzo delikatna i bardzo spragniona kontaktu z człowiekiem. Rozczuliła mnie miłosnym, delikatnym podgryzaniem

.
W domu błyskawicznie by doszła do siebie. A tak... zaczyna glucić

. Oby dała radę

Doszedł nam przystojny i zarąbisty cudak 1076/15 - Benjamin. FIV+.
