Kocia Chatka zaprasza - juz 34 odsłona

Asiap84 pisze:Gdzie znajdę furgiderm dla Coli?

Proszę poszukaj w witrynce z lekami bo tam jest na pewno tylko dziś zrobiłyśmy z Patrycją porządki i poprzestawiałyśmy leki.
Zastrzyków nie musisz nikomu dawać ja Hermionowi czy jak mu tam jest dziś podałam - więc do podania tylko jutro zastrzyk, ale to zrobi Marta.

Dziś z Kociej Chatki do domu pojechała Ciri i Hanio-Henia

, ściągam je ze strony schroniska i z naszej strony, Mirka pisała że pojechała tez Helenka

też ściągam ze stron.

Znalazłam na dole był.

terenia1 pisze:Dziś z Kociej Chatki do domu pojechała Ciri i Hanio-Henia , ściągam je ze strony schroniska i z naszej strony, Mirka pisała że pojechała tez Helenka też ściągam ze stron.

Od Mirki to Bożenka :roll:

balbina38 pisze:
terenia1 pisze:Dziś z Kociej Chatki do domu pojechała Ciri i Hanio-Henia , ściągam je ze strony schroniska i z naszej strony, Mirka pisała że pojechała tez Helenka też ściągam ze stron.

Od Mirki to Bożenka

Łooo matko no faktycznie już mi się wszystko pierdziuli :strach:

terenia1 pisze:Dziś z Kociej Chatki do domu pojechała Ciri i Hanio-Henia , ściągam je ze strony schroniska i z naszej strony, Mirka pisała że pojechała tez Helenka też ściągam ze stron.

pojechała Bożenka

to ta ślicznotka

Dziś byłam z tym nowym kociakiem u weta i z czwórką maluszków - wszystkie maluszki siedzą razem w boksie nic się nie dzieje.
Maluszki wszystkie zostały zaszczepione i temu biało-czarnemu założyliśmy książeczkę zdrowia, nie zostały zaczipowane bo w schronisku nie było czipów.

Podrzuconego nazwałam Koszyczek - trudno może się komuś nie podobać

założoną ma książeczkę zdrowia i został odpchlony i odrobaczony, nie został zaczipowany ani nie ma zrobionego testu na białaczkę bo tego i tego w schronisku zabrakło. Nie dał mi się za bardzo wsadzić do kontenerka, ale postawiłam obok niego wyszłam i sam wlazł. Kociak jest wykastrownay , nie jest już młody, ma mega świerzba w uszach i miał starą ranę na uchu może właśnie drapał uszy bo go swędziały i rozdrapał sobie ucho. Pani wet wyczyściła uszy zakropiła Orydermilem i trzeba mu czyścić uszy i zakrapiać - po powrocie zaczął się pracowicie myć.
Byli Państwo i zarezerwowali jedną z kotek Pixi albo Dixi - tą co ma więcej plam - to już chyba napisze Patrycja - ja na książeczkach wszystkich na okładce napisałam imiona kotów, ale w przypadku Pixi i Dixi mogłam coś odwrotnie napisać więc proszę uważać, albo jak jutro będę wiedział która jest która to opiszę prawidłowo.

Przejrzałyśmy wszystkie książeczki zdrowia - Patryca zrobi w wklei rozpiskę, jakie koty nie mają książeczki zdrowia i co trzeba im zrobić czyli - czipy, testy, szczepienia , które muszą być wykastrowane i wysterylizowane. Bo mamy parę niejasności. Prawdopodobnie we wtorek przyjedzie wetka ze schroniska - i zrobi to co można na miejscu zrobić czyli czipy, testy i szczepienia.

terenia1 pisze:Dziś z Kociej Chatki do domu pojechała Ciri i Hanio-Henia , ściągam je ze strony schroniska i z naszej strony, Mirka pisała że pojechała tez Helenka też ściągam ze stron.

Może głupie pytanie, ale Pani od Hani dostała zastrzyki która Hania ma przyjmować chyba do 23?
Co powiedział wet na Kokosza, skąd ta krew?

terenia1 pisze:Dziś byłam z tym nowym kociakiem u weta i z czwórką maluszków - wszystkie maluszki siedzą razem w boksie nic się nie dzieje.
Maluszki wszystkie zostały zaszczepione i temu biało-czarnemu założyliśmy książeczkę zdrowia, nie zostały zaczipowane bo w schronisku nie było czipów.

Podrzuconego nazwałam Koszyczek - trudno może się komuś nie podobać założoną ma książeczkę zdrowia i został odpchlony i odrobaczony, nie został zaczipowany ani nie ma zrobionego testu na białaczkę bo tego i tego w schronisku zabrakło. Nie dał mi się za bardzo wsadzić do kontenerka, ale postawiłam obok niego wyszłam i sam wlazł. Kociak jest wykastrownay , nie jest już młody, ma mega świerzba w uszach i miał starą ranę na uchu może właśnie drapał uszy bo go swędziały i rozdrapał sobie ucho. Pani wet wyczyściła uszy zakropiła Orydermilem i trzeba mu czyścić uszy i zakrapiać - po powrocie zaczął się pracowicie myć.
Byli Państwo i zarezerwowali jedną z kotek Pixi albo Dixi - tą co ma więcej plam - to już chyba napisze Patrycja - ja na książeczkach wszystkich na okładce napisałam imiona kotów, ale w przypadku Pixi i Dixi mogłam coś odwrotnie napisać więc proszę uważać, albo jak jutro będę wiedział która jest która to opiszę prawidłowo.

Przejrzałyśmy wszystkie książeczki zdrowia - Patryca zrobi w wklei rozpiskę, jakie koty nie mają książeczki zdrowia i co trzeba im zrobić czyli - czipy, testy, szczepienia , które muszą być wykastrowane i wysterylizowane. Bo mamy parę niejasności. Prawdopodobnie we wtorek przyjedzie wetka ze schroniska - i zrobi to co można na miejscu zrobić czyli czipy, testy i szczepienia.

Marlena w książeczce sióstr xero wpisała ołówkiem, która książeczka jest tej co ma wiecej plam.

Czy ktoś może mi napisać kiedy była szczepiona Helena? Można zamówić Purevaxa dla niej i doszczepic po 3 tygodniach? Jak nie to pojadę z nią do Tychów.
Terenia-ja nazwalam go Kokosz jak z komiksu.

terenia1 pisze:Podrzuconego nazwałam Koszyczek - trudno może się komuś nie podobać

Tereniu ,no proszę cię ...,on już dostał imię Kokosz ( Karolina wczoraj pisała)i niech tak zostanie

Pixi http://www.nadziejanadom.org/?kociak=2555 REZERWACJA

Michcia (Karola) pisze:
terenia1 pisze:Dziś z Kociej Chatki do domu pojechała Ciri i Hanio-Henia , ściągam je ze strony schroniska i z naszej strony, Mirka pisała że pojechała tez Helenka też ściągam ze stron.

Może głupie pytanie, ale Pani od Hani dostała zastrzyki która Hania ma przyjmować chyba do 23?
Co powiedział wet na Kokosza, skąd ta krew?

Hania dziś dostała zastrzyk, jutro przyjedzie na Mart dyżur z Hanią i dostanie zastrzyk, a na ostatni zastrzyk chyba podjedzie do lecznicy weterynaryjnej ale to już jutro Marta z nią ustali.
Krew niestety z uszu bo świerzb już jest mega duży dziś przy czyszczeniu uszów też była krew.

balbina38 pisze:
terenia1 pisze:Podrzuconego nazwałam Koszyczek - trudno może się komuś nie podobać

Tereniu ,no proszę cię ...,on już dostał imię Kokosz ( Karolina wczoraj pisała)i niech tak zostanie

No ok nie ma sprawy jutro na książeczce zdrowia przeprawie na Kokosz

Patka2805 pisze:Pixi http://www.nadziejanadom.org/?kociak=2555 REZERWACJA

Patrycja proszę sprawdź na kartce czy prawidłowo wpisałam na książeczkę zdrowia imię tej kotki , obok imienia zapisałm jej numer schroniskowy

Dorota Wojciechowska pisze:Ta nowa szafka-lada weszła pod okno i zmieściło tam tez się to biurko tylko wzdłuż ściany. I pod biurkiem dałam kuwety. To biurko ułatwia też kotom wskakiwanie na szafkę- ladę.
Szafkę ta siwa postawiliśmy na tej scianie koło umywalki a grzejnik przenieśliśmy pod okno, bo ponoć lepiej źródło ciepła przy oknie żeby nagrzewało wpływające zimne powietrze.

Dorotka jak dla mnie ustawienie mebli na trójce jest ok

fajnie to teraz wygląda. Dziś z Patrycją ogarnęłyśmy trójkę.
I tak - powyrzucałyśmy wszystkie niepotrzebne graty i śmieci :wink:

W siwej szafce szafce obok umywalki są tylko puszki na zbiórki. I niech tak zostanie. W nowych komodach od Dorotki są super i są bardzo pojemne zagospodarowana jak na tą chwilę jedna półeczka - są tam ulotki wszystkie jakie były porozrzucane w całej kociarni i różne materiały promocyjne na akcje, obok są segregatory ze starymi książeczkami zdrowia i innymi wynikami z badań kotów których już nie ma w kociarni - w wolnej chwili przejrzymy to i zrobimy porządek.
Myślę że do jakiejś półki można przenieść jakieś rzeczy na legowiska dla kociaków.
Do jednej z szuflad przeniosę wszystkie umowy adopcyjne, szuflady są zamykane na kluczy więc ok - a tą metalową półkę przeniesiemy na przedsionek na zdrową.
Wywaliłyśmy chodniki z podłogi. Wszystkie lekarstwa - przeniosłyśmy na kwarantannę co było niepotrzebne poszło do śmieci.
Miski są w wiszącej szafce nad siwą półką. Tam też jest plastikowy pojemnik z workami na śmieci. Jedzenie mokre w przeszklonej wiszącej półce - tam też są waciki i pałeczki. Ręczniki papierowe też tam są. Proszę o nie zostawianie niczego na blatach i nie stawianie jedzenia na blatach.
Jedzenie suche na blacie w pudełku.
Z przedsionka wszystko wyleciało na śmieci - został tylko pojemnik na żwirek , grzejnik który ma być powieszony na ścianie przeniesiony na przedsionek na zdrową.
Nie ma kosza na śmieci, żadnych szczotek - ale już kupiłam nowe szczotki :szczotkę na kiju, szczotkę i zmiotkę takie małe, i kosz na śmieci. Jutro wszystko przywiozę i zostawię w przedsionku. Kupiłam tez wiadro i mopa też zostawię w przedsionku

Kocia Chatka zaprasza - juz 34 odsłona

Kto przegląda forum