Koty z Odolan szukają karmicieli -co dalej z kotami...?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 04, 2015 16:17 Re: SPŁONĄŁ ŚMIETNIK-2 NOWE KOCIĘTA,czyli powtórka z rozrywk

no właśnie,to by się zgadzało :roll:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt wrz 04, 2015 16:30 Re: SPŁONĄŁ ŚMIETNIK-2 NOWE KOCIĘTA,czyli powtórka z rozrywk

U swoich nie pamietam, ale nie musi byc u każdego. I moj kocur, którego poźno zaczelam leczyc, bo nie podejrzewałam wtedy pasożytów, miał naprawdę długo biegunkę.

Ja mam większośc adopcji na podstawie zdjęć/ogłoszenia, czyli trzeba sie decydować, a kota dostarczymy. Sama tego kota nie mogę zobaczyć ani sprawdzić, a dom tym bardziej, więc miły charakter jest szczególnie w cenie. Przywoziłam z Lubelskiego kotki z pchłami, wszolami, tasiemcami, ale z reguły słodkie przytulaki :mrgreen:

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Sob wrz 05, 2015 9:25 Re: SPŁONĄŁ ŚMIETNIK-2 NOWE KOCIĘTA,czyli powtórka z rozrywk

Tabo, gdybyś miała nadmiar sensownych chetnych na buraski, to u Koteczekanusi na Zoliborzu jest tez ostrożna koteczka (ale nie na jedynaczkę), a ja szukam domów dla wielu burasków z Kielc, Zamościa, Szczebrzeszyna... Wszystkie w wieku 3-4 miesiące, oswojone.

Przesłałam ogłoszenia Gai i nadal bezimiennej czarnej u Ciebie panu Milanowi, szukającemu dorosłej jedynaczki. Ciekawe, czy sie odezwie do Ciebie. Bardzo świadomy dom co do wyboru kota. Ech, żeby tak wypaliło :201494

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Nie wrz 06, 2015 21:23 Re: SPŁONĄŁ ŚMIETNIK-2 NOWE KOCIĘTA,czyli powtórka z rozrywk

Madie,jak Gaja po zdjęciu szwów?Nie zdejmuj jej jeszcze ze 2 dni kubraka, żeby się nie rozlizała.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon wrz 07, 2015 7:44 Re: SPŁONĄŁ ŚMIETNIK-2 NOWE KOCIĘTA,czyli powtórka z rozrywk

Nie wiem, kiedy Madie wraca z wyjazdów. Nie zadzwonił pan w sprawie Gai?

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Pon wrz 07, 2015 9:20 Re: SPŁONĄŁ ŚMIETNIK-2 NOWE KOCIĘTA,czyli powtórka z rozrywk

Nikt nie dzwonił.

Telefonów o buraski też nie było za ciekawych.Teraz zdjęłam moje ogłoszenia,bo nie mam siły do rozmów z debilami.Przysięgam. NIE MAM JUŻ SIŁY. Odbieram tel.zawsze i wszędzie.W pracy natłumaczę się ,nagadam,nawysyłam maili,a i tak w większości nici z fajnych domków.Albo dzwonią jakieś oszołomy,albo piszą same smsy i naodpisuję się całymi wieczorami i tak nici.Albo dzwoni gównarzeria robiąc sobie jaja. Albo cham,który ostatnio zapytał,czy kot jest pedałem 8O ,apotem mnie zwyzywał od jeb..nych kociar. Albo ktoś przyjdzie na wizytę,a potem nawet nie raczy dać znać,że rezygnuje z kota itd.,itp.
Muszę mieć przerwę,bo nie daję rady.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon wrz 07, 2015 9:50 Re: SPŁONĄŁ ŚMIETNIK-2 NOWE KOCIĘTA,czyli powtórka z rozrywk

Szkoda, facet mial juz jakąś dorosłą kotke na oku, to może przy niej pozostał.
Ja mam dużo ogloszeń głownie burasków, muszę znów któreś wyróżnić. Telefon czasem dzwoni, teraz częściej niż w wakacje. Skrajnych chamskich nie mam, ale przed 8 rano albo o 21 jak najbardziej. Jak ktos miły, kulturalny, to znów sie obawia wizyt albo wydaje mu sie, ze wychodzenie kota w mieście na zamknietym osiedlu to niezly pomysl.
Co do umaszczenia - to nie tyle pingwinki, ile krówki są na ostatnim miejscu. Mam jednego malego krówka, o którego w ogóle nikt nie pyta :twisted: A towarzyski z niego kotek i DT marzy o domu z drugim kotem.

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Pon wrz 07, 2015 10:17 Re: SPŁONĄŁ ŚMIETNIK-2 NOWE KOCIĘTA,czyli powtórka z rozrywk

Wiem coś o krówkach :( Moja śliczna dorosła Bezogonka siedziała 1,5roku :!:
Nigdy nie kojarzyłam chodliwości z kolorem (no oprócz rudych,bo zwykle szły od razu).Ale teraz widzę,że rzeczywiście biało-czarne są najpopularniejsze,może dlatego słabo idą. Ale i po rudego kolejki nie było.

Spędziłam ostatnio,oprócz telefonów,pisania maili ,jeszcze kilka godzin na wizytach p/a u mnie i narazie mi się ulewa ludźmi :twisted: Miałam momenty,że utopiłabym telefon w toalecie :twisted:

Choć wybrane domki naprawdę fajne. Pojutrze jadę w odwiedziny do MisioKota (bury ze śmietnika,który poszedł zamiast rudego).Jego Pani to wspaniała osoba :1luvu: .Wczoraj dostałam kolejne zdjęcia jak Jej yorczka śpi z MisioKotem łapa w łapę :mrgreen: na kanapie i podpis "tak oto wygryzły Pańcię z kanapy".Takich serdecznych ludzi jest naprawdę b.mało. Pani już kilkakrotnie mnie zapraszała,ale nie miałam czasu :oops: ,a teraz to już głupio odmawiać. Zaproponowała nawet,że po mnie przyjedzie samochodem i żeby podać tylko godzinę o której 8O :1luvu: No fantastycznie trafił kocio.Jestem zachwycona.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon wrz 07, 2015 11:15 Re: SPŁONĄŁ ŚMIETNIK-2 NOWE KOCIĘTA,czyli powtórka z rozrywk

To naprawdę wyjątkowy dom. Misio miał farta, jaki rzadko sie trafia :) Rudy mu zrobił prezent. Nie wiesz, jak rudy sie dogaduje z dzieckiem?

Rude mają wzięcie, ale też czesto sie czeka na sensowny dom. Ale mają wiecej chetnych niż trikolorki, co mnie dziwi, bo trikolorki chyba rzadziej się spotyka. Czasem oglaszam piekne tri, a ludzie dzwonia o zwyklego rudasa.
Z przyjemnością zauwazam, ze sporo ludzi wybiera buraski. Jak widac po adopcjach Madie - z czarnymi tez nie jest źle. Z moich kieleckich juz drugi pingwin bedzie jechal do domu, a krówka z trochę większą ilością bialego nikt nie chce :roll:

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Pon wrz 07, 2015 11:47 Re: SPŁONĄŁ ŚMIETNIK-2 NOWE KOCIĘTA,czyli powtórka z rozrywk

U rudego ponoć wszystko ok,ale Państwo nie są zbyt wylewni w kontakcie i zdjęciach.

Za Twoje kieleckie :ok: Odwalasz kupę dobrej roboty pomagając je ogłaszać.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon wrz 07, 2015 12:04 Re: SPŁONĄŁ ŚMIETNIK-2 NOWE KOCIĘTA,czyli powtórka z rozrywk

Z kieleckimi to pół biedy, bo są w dobrych rękach świadomych wolontariuszy. DT też ogłasza na różne miasta. Ludzie z Dogo pomagają oglaszac i troche z karmą. Bardziej mnie martwi Zamosc i Szczebrzeszyn. Zaczelam oglaszac kotki w lecznicy, bo dziewczyny placą, a koty siedzą w klatkach. A calkiem mnie martwi taka kocia rodzinka u starej kobity, co to kotow do domu nie wpusci. Dora (kiedys bywala na Miau, teraz glownie na Dogo) wpada do nich zaniesc jakąs puszke z Biedronki, bo kobita co najwyzej kluchy im rzuci. Jak Dora tam byla ostatnio, to siedzialy skulone wszystkie na jednym krzesle na dworze, bo juz zimno. Oswojone wiejskie kotki, jeszcze zdrowe, mam nadzieje :twisted:

http://olx.pl/oferta/zabierz-chrzaszcza ... bzV0x.html

A Dora sama trzyma w łazience parkę burasów, bo jej pies by sie długo nie zstanawial. To jej ogloszenie
http://olx.pl/oferta/dwa-male-tygryski- ... e;promoted

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Pon wrz 07, 2015 12:13 Re: SPŁONĄŁ ŚMIETNIK-2 NOWE KOCIĘTA,czyli powtórka z rozrywk

Czy mama tych ze wsi wysterylizowana?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon wrz 07, 2015 12:21 Re: SPŁONĄŁ ŚMIETNIK-2 NOWE KOCIĘTA,czyli powtórka z rozrywk

Ależ skąd. I nie jest jedyną kotką u tej starej kobity.
Ale oprocz kasy, bo część kobitek stamtad juz korzystała hurtowo z Powszechnej Sterylizacji, to jeszcze kwestia przewozu kota 20 km do lecznicy w Zamosciu i przetrzymania po sterylce, a nie ma gdzie. I bądź tu madra.

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Pon wrz 07, 2015 12:23 Re: SPŁONĄŁ ŚMIETNIK-2 NOWE KOCIĘTA,czyli powtórka z rozrywk

A do Koterii w Wwie dałoby radę przywieźć? Mogłyby za darmo siedzieć 7dni. Kasa tylko na transport. Hurtem zapakować wszystkie kocice. Bo ogłaszanie kociąt od niesterylizowanych matek ,to zawracanie kijem Wisły :roll:
Ostatnio edytowano Pon wrz 07, 2015 12:30 przez tabo10, łącznie edytowano 1 raz

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon wrz 07, 2015 12:30 Re: SPŁONĄŁ ŚMIETNIK-2 NOWE KOCIĘTA,czyli powtórka z rozrywk

Dwa transporty w obie strony, trzeba przywiezc i zabrac. Zysk tylko taki, ze Koteria przechowuje po sterylce.
Gdyby te małe z łazienki Dory poszły do domów, to moze wzielaby pod uwage lazienke dla kotek po sterylce.

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: askaaa88 i 772 gości