Tymczasy u horacy7-Basia patronką nowej kociarni w Szczytnie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 12, 2013 22:34 Re: Tymczasy u horacy7. Kociowóz w drodze. Bezpiecznej drogi

Super akcja, teraz już tylko do pelni szczescia- Niech Basia wraca do zdrowia a kociaki niech się zaklimatyzuja szybko w nowych miejscach!!!! :piwa:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie maja 12, 2013 22:35 Re: Tymczasy u horacy7. Kociowóz w drodze. Bezpiecznej drogi

:ok: :piwa: :piwa: :lol:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 12, 2013 22:49 Re: Tymczasy u horacy7. Kociowóz w drodze. Bezpiecznej drogi

zuzia96 pisze: na przelewie wpiszę że to pomoc na transport kotów


To jest pomysł :ok: :ok: :ok: Ja dopiero jutro przelew zrobię :oops:

Petka pisze:Jutro jerzykówka i ja przekażemy kolejne informacje, jak czują się białaski w naszym dt.


Peciu kochana, a moze jakaś fotka :oops: :oops: plisss

Trzymam nieustająco za Basię :ok: :ok: :ok:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16537
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 12, 2013 23:14 Re: Tymczasy u horacy7. Kociowóz w drodze. Bezpiecznej drogi

Kochani, zgodnie z obietnicą piszę, ze właśnie dotarliśmy.
Zrobiliśmy prawie 1200 km a dzięki autostradzie (płatnej ale szybkiej) i umiejętnościom reniferowym udało się dotrzeć także do Poznania (ja w Poznaniu po raz pierwszy, ale niewiele udało się zobaczyć... Dziewczyny zapraszały to jak zwalę się kiedyś z całą kocią czeredą, to zobaczą :wink:).

Przepraszam, padł mi telefon, znaczytsja rozładował się... a ładowarka jest u Bąbla... Nie będę już go tarabanić...
Niestety jestem kompletycznie niezorganizowana... Nie mogę do nikogo teraz zadzwonić ani wysłać sms-a, ale jesteśmy.

Proszę zastrzelcie mnie, ale 200 zł, które wiozłam w torebce dla jerzykówki i petki... nie zostały przekazane...
Zapomniałam, nikt mi nie przypomniał. Błagam, potrzebny mi numer konta jerzykówki... Naprawdę nie mam nic na swoje usprawiedliwienie, nie wiem jak to się stało Wysoki Sądzie

A najgorsze to, że zupełnie zapomniałam o książeczkach zdrowia kociastych.
Basia musi mieć te książeczki (zawsze wiozłam koty od Basi z książeczkami). Pamiętałam wczoraj, ale powiem szczerze, myślałam, że będą przygotowane... Proszę pomóżcie rozwiązać choć to co ja zawaliłam.

Renifer zasnął na siedząco w ubraniu... muszę jakoś kocie sprawy ogarnąć.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie maja 12, 2013 23:27 Re: Tymczasy u horacy7. Kociowóz w drodze. Bezpiecznej drogi

meksykanka daj spokój, książeczki i kasa to są sprawy ktore można bez problemu załatwić. Przestań o tym myśleć teraz, ogarnij koty i idźcie spać.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie maja 12, 2013 23:44 Re: Tymczasy u horacy7. Kociowóz w drodze. Bezpiecznej drogi

Najważniejsze że koty w domach i że szczęśliwie dojechaliście.
A skoro Basia ma teraz mniej na głowie, to nie ma wyjścia i musi się brać za siebie :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 13, 2013 0:40 Re: Tymczasy u horacy7. Kociowóz w drodze. Bezpiecznej drogi

villemo5 pisze:[quote="Petka"[...]I w tym momencie brak mi przycisku " lubię to "

mnie też, i oby wszystko było dobrze!
... mry!
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 13, 2013 0:49 Re: Tymczasy u horacy7. Kociowóz w drodze. Bezpiecznej drogi

Wielki szacunek dla podróżników.
Trudno to wszystko myślami ogarnąć.
A Wy to zrobiliście.
Szacun

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon maja 13, 2013 1:20 Re: Tymczasy u horacy7. Kociowóz w drodze. Bezpiecznej drogi

meksykanka :1luvu: renifer :1luvu: jesteście WIELCY :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 13, 2013 5:10 Re: Tymczasy u horacy7. Kociowóz w drodze. Bezpiecznej drogi

Ech, Bąbel zablokowany pod łóżkiem. Jedzenie nie ruszone, w kuwecie grzebane.

Białasy we dwójkę sobie w drodze pospały i były cichutkie. Mogły się przytulić (jechały razem w transporterze). Syn wykonał klasyczną łapankę. Atomek setnie go podrapał. Bąbla też ganiano po całym domu. Płakał przez całą drogę, usiłował wybić kratkę transportera.

Ech, smutno mi...
Wiem, że musiałam tak zrobić.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon maja 13, 2013 5:23 Re: Tymczasy u horacy7. Kociowóz w drodze. Bezpiecznej drogi

Mam nadzieję, że wstałaś tylko na chwilę. I że się położysz, bo Renifer - wiadomo, że nie.
Książeczki da się załatwić, pieniądze przelać i nie martw się choć tym.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon maja 13, 2013 5:28 Re: Tymczasy u horacy7. Kociowóz w drodze. Bezpiecznej drogi

Nie, już wstałam, nie mogę spać. Paranoja ze mnie nie zeszła.
Małgosiu, wiesz dobrze jak to wyglądało... i sprawa książeczek może być ostateczna...
Chyba że znajdzie się jakaś cudowna dusza i postara się ponegocjować...

Ech... tak mi brakowało wsparcia...
Ja się nie nadaję :cry:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon maja 13, 2013 5:39 Re: Tymczasy u horacy7. Kociowóz w drodze. Bezpiecznej drogi

Zosiu, na pewne rzeczy nie mamy wpływu i należy odpuścić.Czy naprawdę książeczka zdrowia kota to rzecz, która powinna spędzać sen z powiek? Koty są bezpieczne, to się liczy.Przestań się zamartwiać.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56124
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 13, 2013 6:51 Re: Tymczasy u horacy7. Kociowóz w drodze. Bezpiecznej drogi

meksykanka pisze:Ech, Bąbel zablokowany pod łóżkiem. Jedzenie nie ruszone, w kuwecie grzebane.

Białasy we dwójkę sobie w drodze pospały i były cichutkie. Mogły się przytulić (jechały razem w transporterze). Syn wykonał klasyczną łapankę. Atomek setnie go podrapał. Bąbla też ganiano po całym domu. Płakał przez całą drogę, usiłował wybić kratkę transportera.

Ech, smutno mi...
Wiem, że musiałam tak zrobić.

A on jest z innymi Twoimi kotami czy sam? Może warto go od razu dołączyć do stada, skoro to taki towarzyski kociak.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 13, 2013 7:05 Re: Tymczasy u horacy7. Kociowóz w drodze. Bezpiecznej drogi

meksykanko ,tulkam cię mocno ,odwaliłaś kawał dobrej roboty ,renifera też tulkam a co tam :wink:
Basiu pozdrawiam serdecznie i :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 67 gości