Zimowa norka u Alienorka

[Kinnia]

Alicja trzymaj się ... juz prawie koniec tych wyborów missssss.... ale przysłowiowe tyły zabezpieczaj .... koniecznie.


Uduś swoje .... zapraszam moje czekają w kolejce......

Burza fajna rzecz ... ostatnie 48 godzin jeżdzę po kraju tylko w burzę..... co mi tam... niech leje ......

[Alienor]

Jak zasuwałam do domu po pracy, to myślałam, że mnie przewróci. To jest szczyt wzgórza a ja na wysokim obcasie byłam . A teraz znów pada i chyba grzmi - jak nic znów rzuci żabami na maksa. A biedny materac przewrócony na balkonie (wczoraj go Ala nie zebrała bo nie dosechł do końca) przechodzi kolejne pranie... Kotki (poza Cielem) śpiące i miziaste. Ciepła i słońca proszę .

[mir.ka]

ciepło jest u mnie... przy kominku
suszę się po spacerze z psami
już dwa razy dzisiaj uciekałam biegiem do domu przez tę pogodę
a rano tak nawet ładnie było...

[morelowa]

To jest szczyt wzgórza a ja na wysokim obcasie byłam . .

...i na dodatek taka wysoka !
Pada, pada - patrzyłam przed chwila na prognozy.. z nadzieją, bo w sobotę jadę na 1,5 dnia... Do soboty wg pogodynek - leje

[Alienor]

Ja chcę słońca!!! Chmura pełznąca nisko "zjada" mi świat dalszy niż kwartał bloków i wyższy niż 6e piętro. Nie znoszę takiej pogody - bue, pfe, fuj .

[Broszka]

U nas też okropnie szaroburo, przetaczają się nisko ciężkie ołowiane chmury, pada i mocno wieje W nocy przeszło kilka burz z ulewami a na dzisiaj zapowiadają kolejne

Kilka dni miałam rwący się co chwilę net i teraz doczytuję...
Gratulacje dla Ali i wciąż nie puszczam kciuków

[morelowa]

Przez współczucie nie wstawię emota obrazującego moje nastawienie do tej pogody..
Miało być cieplej, jest zimniej ... i ten wiatr

[Alienor]

Jakiś gad mi załatwił klawiaturę więc muszę na cito kupić nową . Wszystko poza tym OK. Koty zdrowe, przytulaste, rozrywkowe etc. Fiona przyprawiła mnie prawie o zawał bo gdy przyjechałyśmy do domu siedziała na telewizorze. A więc musiała jakoś się dostać na parapet, z niego na szafkę, z szafki na telewizor - a pierwszy i ostatni skok na granicy jej możliwości były. Zaraz zdjęłam, wygłaskałam, wycałowałam ( i wytoaleciłam, ale to detal) i przełożyłam panienkę na łóżko.

[morelowa]

Jakiś gad mi załatwił klawiaturę więc muszę na cito kupić nową . Wszystko poza tym OK. Koty zdrowe, przytulaste, rozrywkowe etc. .

Taaaa... rozrywkowe...
Może i dobrze, że moje nie są..

[Kociama]

Alienorku Trzymajcie się tam jakoś ,pogoda fakt dobijająca ale widzisz jakie masz atrakcje
Kociaste "naprawiły"klawiaturkę może jeszcze cos ponaprawiają ups lepiej nie
my też sie boimy tych deszczów,w Czechach taka tragedia i nie tylko w Czechach

ucałuj Alutka ode mnie i Kociaste mocno

[ultra75]

Marzena, mam niepotrzebna klawiature do oddania (czarną - prawie nieużywaną), tylko nie na USB, a okrągłą wtyczke (nie wiem, czy to ma znaczenie ).
Daj znac, gdybyś była zainteresowana. Mozemy sie umówić na BP po Twojej pracy.

[Alienor]

Tak to ma znaczenie - u mnie te na USB mają krótszy czas przeżywalności . A te bezprzewodowe w ogóle są nie do użytku, bo sygnał się gubi - jak to w klatce Faradaya . Ale dziś do 16.30 pracuję - nie za późno? A ty Kasiu jeszcze na chodzie?

[ultra75]

No to widzimy sie o 16.30 na BP .
Od wczoraj w domu (w poniedziałek byłam ostatni dzien w pracy przed macierzynskim - dziwne uczucie ), ale na chodzie jak najbardziej .
Magiczny termin to 24.06, ale uparte dziecko sie nie chce obrócic, wiec byc moze pojawi sie na świecie juz w przyszłym tygodniu . Do zobaczenia.

[mir.ka]

powodzenia

[Kinnia]

poczytała i poszła