Cmentarz Wolski, Wa-wa: PILNIE pomocy w łapankach,karmieniu!

Wyglądało to na świerzb. Jutro wieczorkiem zadzwonię,pewnie będzie już coś wiadomo.

Taki skórny świerzb to się od głowy zaczyna. Przy tym kot się mocno drapie.
Jak się czegoś dowiesz, daj znać, jeśli trzeba, to tam w ciągu tych dni podjadę.

mziel52 pisze:Taki skórny świerzb to się od głowy zaczyna. Przy tym kot się mocno drapie.
Jak się czegoś dowiesz, daj znać, jeśli trzeba, to tam w ciągu tych dni podjadę.

U kocia stwierdzono bakteryjne zakażenie skóry,dostaje antybiotyk.
Tylko tyle udało mi się dowiedzieć

renatab pisze:
mziel52 pisze:Taki skórny świerzb to się od głowy zaczyna. Przy tym kot się mocno drapie.
Jak się czegoś dowiesz, daj znać, jeśli trzeba, to tam w ciągu tych dni podjadę.

U kocia stwierdzono bakteryjne zakażenie skóry,dostaje antybiotyk.
Tylko tyle udało mi się dowiedzieć

Lepsze to niż świerzb. Bo by i innym groził cmentarniakom.
A czy nie trzeba mu dowieźć puszek?

mziel52 pisze:
renatab pisze:
mziel52 pisze:Taki skórny świerzb to się od głowy zaczyna. Przy tym kot się mocno drapie.
Jak się czegoś dowiesz, daj znać, jeśli trzeba, to tam w ciągu tych dni podjadę.

U kocia stwierdzono bakteryjne zakażenie skóry,dostaje antybiotyk.
Tylko tyle udało mi się dowiedzieć

Lepsze to niż świerzb. Bo by i innym groził cmentarniakom.
A czy nie trzeba mu dowieźć puszek?

Jutro zadzwonię i zapytam.Gdyby było potrzebne żarełko to zawiozę mu trochę saszetek.

Ja pytałam, bo ja mogę zawieźć.

mziel52 pisze:Ja pytałam, bo ja mogę zawieźć.

Jeśli masz blisko to oczywiście,że możesz tam podjechać.Szczegóły na pw. :wink:

Ok, to poproszę szczegóły na pw

co słychać u kotów?

Moi Drodzy,

troszkę mnie nie było, wyjeżdżałam i byłam bez netu.

Melduję, że ku mojej radości Pani Bożena zdecydowała się dalej pomagać Wolszczakom.
Pudełko zostało ponownie wystawione

Melduję też, że dziś przybył kurier z dwiema wielkimi pakami karmy
zamówionymi przez alysię :1luvu:

Wolszczaki serdecznie dziękują!!!
Karma zostanie podzielona między karmicieli.
Część dostanie Pani Anna, część Pani Bożena.
Kto jeszcze powinien dostać?
Nie wiem, czy Pani Wiesia chodzi znów na cmentarz.

Dziękuję też kotydwa za wpłatę 50 pln na rzecz Wolszczaków! :1luvu:

Pozwoli nam to w końcu uregulować dług w lecznicy za kotkę Balbinkę.

pozdrawiam Wszystkich i dziękuję Darczyńcom!!! :1luvu:

ewaw, czy masz kontakt telefoniczny z panią Wiesławą? najlepiej by było z Nią samą porozmawiać.

cieszę się, że wróciłaś i że pani Bożena pokazuje, że koty są dla niej najważniejsze, brawo!

alysiu, dzięki w imieniu puchatów za żarcie

Nie miałam jeszcze kontaktu z Panią Wiesią. Nie dostałam telefonu od meggi.
Jak przejmowałam wątek, Pani Wiesława była w szpitalu i chora, na cmentarz nie chodziła
i podobno nadal nie chodzi, ale w tej sytuacji lepiej do niej sama zadzwonię.
Podasz mi nr na pw?

Ciesze sie rowniez, ze Pani Bozena nie zrezygnowala z karmienia kotow. :1luvu:

Kociastym smacznego i na zdrowie! :lol:

Czy wiecie coś na temat kotów, które bytują na przeciwko cmentarza Wolskiego? Na Jana Kazimierza?

genowefa pisze:Czy wiecie coś na temat kotów, które bytują na przeciwko cmentarza Wolskiego? Na Jana Kazimierza?

Przez cały czas trwania tego wątku, czyli od 2007, temat tego miejsca nigdy się nie pojawił. Na cmentarz koty zza tak szerokiej ulicy nie przenikają samodzielnie, u nas pojawiają się od ul. Sowińskiego i Bumaru. Znani mi karmiciele też tam nie mieszkają i nie karmią.
Chyba lepiej założyć osobny wątek z pytaniem, może ktoś, kto tam mieszka, go zobaczy.

Cmentarz Wolski, Wa-wa: PILNIE pomocy w łapankach,karmieniu!

Kto przegląda forum