W tygodniu poszedł Memo, Arusia i Filipek.
Chciałam Wam przypomnieć, jak wyglądał Oskar, na początku lutego, gdy przyszedł.
mgska pisze:Bardzo biedny nowy kot - Oscar ze strasznym kk. Juz i tak podobno wygląda nieźle, bo miał cała buzię zaklejoną ropą, jeden wielki strup. Dzielny kot, bardzo miły. Ładnie je, załatwia się. Myślę, że da chłopak radę. Jest niesamowicie pogodny i samopoczucie widać tez dobre mimo wciąż zaawansowanego kk.

lubi mizianki i bardzo się ich domaga

Dzisiaj Oskar wglądał tak, on chyba myślał, że trafił do raju. Micha pełna, cieplutko, czasem ktoś pogłaszcze. wylegiwał się dzisiaj jak król. Jemu akurat Schronisko służyło.

Ekler nr 58, bardzo chce do domu, spiewa na cały hotel. Ja juz zgłupiałam, czy to Ekler czy Eklerka. w karcie chłopak. Pod ogon nie zajrzałam. Moge zrobić ogłoszenie, jeśli jutro nie pójdzie.

Nils nr 53 - taki duży, a taki wystraszony. Taki niedźwiadek. Moge mu zrobić opis.

No i moja miłość -
Ryś nr 60, z amputowaną noga. Piękny bury kot, z pędzelkami na uszach. Mruczy, ubija, barankuje. Przesympatyczny kot. Napiszę mu ogłoszenie.


Na dwójce, taka oto "miła" kotusia do adopcji

wiele osób pyta podobno o Sandy'ego, ale on dziczy bardzo...

Za to bardzo otworzył się Makary, jeden z niewielu na 2, który daje się pogłaskać. ale oczka ma znowu brzydkie. Ma chyba zapchane kanaliki łazowe, trzebaby je rzepłukac. Ale w schronie to chyba nie do wykonania. To miły kotek, może wreszcie los się do niego uśmiechnie.

To drugi kot z 2, którego można pogłaskać, a jak przyszedł to dał niezły popis. Ale Anetka go okiełznała. Trzeba go jeszcze poobserwowac, jak się zachowuje.

Na 3, czarna koteczka z białym brzuszkiem -
Bella. Była kiedyś w szafie i wszyscy myśleli, że ona dzika. Ale jest ok, tylko potrafi pokazac innym kotom, kto tu rządzi. Zrobię opis.
