Filemon w DS ( z dwoma pięknymi kocuramii)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 03, 2012 9:16 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

chętnie komuś odstąpię takie atrakcje 8)

psy biegają po mieszkaniu i rozrzucają jeszcze bardziej; już i tak rozrzucone rzeczy moich dzieci :evil:
wkładają łby w pudełka z zabawkami Młodego
ach, gdzie, gdzie. gdzie jest ten kot? złapać trzeba kota
Młody się boi, że kotu zrobią krzywdę nawet niechcący -i ma rację
bo czasem oba po nim przebiegną zanim go zauważą

a kot wcale nie jest zachwycony taką akcja psów wokół siebie
bo chciałby zwiedzać świat, a nie może
bo albo jest w klatce, albo trzyma go w zębach czy w łapach któryś pies

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28707
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 03, 2012 9:36 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

Samo życie Patmolu, mniej nerwacji :twisted:
Myslisz, że moje koty nie przechodziły inicjacji psiej (kiedyś miałam dwie duże suki, też było wesoło) ?
Koteczki wypuszczałam luzem kiedy psie spały/spacerowały lub były w innym pokoju, to konieczne, bo on ma teraz energii za milion.
Przede wszystkim chyba tu warto skupić się na szukaniu domu, ogłoszenia, allegro.
Myślałaś o allegro ? :wink:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro paź 03, 2012 9:49 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

wysłałam już zdjecia i tekst do catangel
allegro to jest do sprzedawania, nie wiem czy nadaje się do adopcji -pomyślę jeszcze

moje psy w dzień nie śpią :mrgreen:
na spacery wychodzą ze mną, bo jakoś reszta mojej rodziny jest przeważnie strasznie zajęta czymś bardzo ważnym
i absolutnie nie mają czasu
no i Caillou słucha się tylko mnie (trudno się dziwić, skoro od ponad roku tylko ja wychodzę z nią na spacery i zabieram na wyjazdy )
Sweetie czasem mój TŻ zabierze, jak sam idzie poćwiczyć -ona się bardzo pilnuje, więc on sobie ćwiczy, a ona biega, wącha i go pilnuje
a Młody jest za młody, żeby chodził sam -pomaga mi na spacerach 8)

więc musiałabym,, wypuścić kotka i wyjść na spacer 8)
wychodzę na ok 2 godziny
może to jest pomysł -

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28707
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 03, 2012 9:54 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

psiama pisze:Myślałaś o allegro ? :wink:


jakiś czas temu, po zmianie ustawy o ochronie zwierząt, Allegro przysłało nam informację, że nie można już wstawiac u nich ogłoszeń adopcyjnych :( szkoda, bo tam dużo ludzi zaglądało.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 03, 2012 9:56 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

właśnie tak mi się wydawało
pisali o tym na dogomanii -że im kasują ogłoszenia adopcyjne

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28707
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 03, 2012 11:01 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

To dziwne, bo na alle wciąż takie aukcje są ..... wystarczy wpisać w wyszukiwanie szuka domu.
Nic nie kumam :wink:

Ja bym młodego kota samego z dorosłymi kotami nie zostawiała, jakos nie tęsknie za remontem, żeby o gorszych skutkach nie wspomnieć 8O :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro paź 03, 2012 11:11 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

dorosłe koty mu schodzą z drogi
nawet Garfi
jedna Łapa chce go wychowywać

bardziej bym się obawiała, że wymyśli coś goopiego
schowa się w jakiejś dziurze, np na strychu i go nie znajdę
no, ale jeśli tylko nie zrobiłby sobie krzywdy -to psy by go i tak znalazły

kiedyś miałam dzikiego, dorosłego kota, którego chciałam dzień przetrzymać na strychu
nie miałam wtedy klatki
wpuściłam go na strych
i szukałam go następne trzy dni -
i nie znalazłam kota

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28707
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 03, 2012 11:23 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

Nadal go szukasz ? 8O

Miałam dzikiego, wiem jak z nimi jest. Poruszają się bezszelestnie, wtapiają w ścianę ...
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro paź 03, 2012 11:28 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

masz od kilku lat dzikiego kota na strychu? 8O
:mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 03, 2012 11:33 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

nie 8)
mój kot Tymoteusz go udomowił :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28707
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 03, 2012 11:34 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

to który z dzikusa stał się rezydentem udomowionym przez Tymoteusza?

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 03, 2012 12:05 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

on nie jest rezydentem, mam nadzieję, że ktoś go w końcu przygarnie
u mnie jest dla niego za tłoczno
i boi się troszkę psów

Obrazek

viewtopic.php?f=13&t=140567&p=8728812&hilit=Szapo#p8728812

Tymoteusz się nad nim napracował
Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28707
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 03, 2012 12:08 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

to Szapo był takim dzikunem? 8O
nie pomyślałabym

ciężko mu będzie domu szukać z kłopotami zębowymi i alergicznymi :(

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 03, 2012 12:15 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

tym bardziej, że nie jest rudym brytyjczykiem ani białym persem :?
dlatego denerwuje mnie zawracanie głowy z Filemonem
jak ja powinnam zająć się Szapo - wyrwać mu zęby, znowu coś z nim robić -bo ma kiepską sierść, karmić oddzielnie specjalną karmą

psy - jak zabiorę im Filemona, to ganiają Szapo -bo on się boi i ucieka
Garfi czy Tymoteusz -to od razu stają na tylnych nogach i walą psa z liścia po pysku

jak nie było Filemona, nie ganiały SZapo
bo nie były takie nakręcone

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28707
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 03, 2012 12:16 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

psy to zaraza :twisted:
nic tylko przeszkadzają w opiekowaniu się kotami
psiakość
:mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 726 gości