Gdynia - Aspen z pp - bryka za TM :( [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 05, 2012 23:49 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

Kociak był w kuwecie i załatwił się dość normalnie. Nie było krwi w ogóle. Zastanawia mnie tylko to jego mruczenie i co jakiś czas nagłe pobudzenie. Co pewien czas zrywa się i chce biec do przodu. Czy ktoś z Was mi powie dlaczego on tak mruczy? Nie dotykam go, a on mruczy śpiąc, leżąc. Bez przerwy od popołudnia. Czy to dobry objaw?

grzesiek.

 
Posty: 82
Od: Wto lis 21, 2006 14:30
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon sie 06, 2012 0:30 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

Czasami koty uspokajają same siebie właśnie mruczeniem ... gdy się boją, gdy coś boli ... Niestety, słyszałam i o przypadkach, że koty umierając też mruczały ... Ale skoro była normalna kupa, to może wreszcie małemu się poprawia? Kciuki trzymamy nieustająco ... :ok: :ok:
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5628
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sie 06, 2012 6:18 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

I jak tam Aspen po nocy? Lepiej?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sie 06, 2012 6:24 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

Wzial do soebie co mu mowilan wczoraj :) że musi urosnac, być duzy jak Milord by razem moc broic :kotek:

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

Post » Pon sie 06, 2012 7:02 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

Nieustanne kciuki i pozdrowienia od Netoperka i mojej kociej czwórki. Zdrowiej Aspenku i nie martw już grześka.
Zapraszam na wątki kotów majowych i stoczniowych: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297

Fanszeta

 
Posty: 2342
Od: Śro mar 17, 2010 14:12
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sie 06, 2012 7:13 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

grzesiek. pisze:Kociak był w kuwecie i załatwił się dość normalnie. Nie było krwi w ogóle.


To znaczy, że podawane leki działają.

Zastanawia mnie tylko to jego mruczenie i co jakiś czas nagłe pobudzenie.


Powiedz o tym weterynarzowi. Czasem koty reagują tak na ból.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon sie 06, 2012 8:21 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

W nocy co chwilę wychodził z kojca i szedł do kuwety lub położyć się na podłodze. Może mu za ciepło?

Mam wrażenie, że wczoraj wieczorem nastąpiła gwałtowna poprawa, bo w południe nie mógł ustać na nogach i zataczał się, a teraz co chwilę wstaje i gdzieś chce się przemieszczać. Do tej pory prawie cały czas leżał w kojcu i nie wstawał, a teraz ciągle z niego wychodzi. Kładzie się normalnie na brzuszku z łapkami wyciągniętymi do przodu. A wcześniej tak wisiał.

grzesiek.

 
Posty: 82
Od: Wto lis 21, 2006 14:30
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon sie 06, 2012 8:44 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

Oby było już tylko lepiej i lepiej :ok: :ok: :ok:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon sie 06, 2012 8:56 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

:ok: :ok: :ok:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon sie 06, 2012 9:09 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

To że Aspen zaczął się przemieszczać i nie jest już w stanie takiego zawieszenia to na plus :ok: I nie przyjmuje już pozycji typowej dla pp - jak wcześniej.
To że mruczy - no raczej nie wynika to z zadowolenia w jego przypadku, bardziej stawiałabym na dyskomfort związany z umieszczonym w tylnej kończynie wenflonem.

A czy wymioty ustąpiły? Samoistnych wymiotów nie ma?
Czy po przyjęciu pokarmu/płynu doustnie nadal wymiotuje?

Mierzycie mu temperaturę?

Aspen - oczywiście :ok: :ok: :ok:

skal.mar

 
Posty: 23
Od: Sob mar 10, 2012 10:56

Post » Pon sie 06, 2012 9:15 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

Aspenku zdrowiej. :ok: :ok: :ok:

Wawe

 
Posty: 9487
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sie 06, 2012 9:17 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

Dzisiaj ma 36,5st. Wczoraj miał najpierw 36,5st, potem 37st. Od dwóch dni już nie zaobserwowaliśmy wymiotów.

grzesiek.

 
Posty: 82
Od: Wto lis 21, 2006 14:30
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon sie 06, 2012 9:21 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

grzesiek. pisze:Dzisiaj ma 36,5st. Wczoraj miał najpierw 36,5st, potem 37st. Od dwóch dni już nie zaobserwowaliśmy wymiotów.

To jest bardzo niska temperatura! To źle, bardzo źle.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon sie 06, 2012 9:24 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

O ile dobrze pamiętam miewał już niższą na początku.

grzesiek.

 
Posty: 82
Od: Wto lis 21, 2006 14:30
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon sie 06, 2012 9:30 Re: Gdynia - kociak z pp - surowica podana potrzebne kciuki

pod lezakowanie poloz mu termofor. bo teraz juz watpie ze da sie opatulic kocykiem. musi zwalczyc to świństwo i juz :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

olciak84

 
Posty: 1480
Od: Pt cze 22, 2012 16:31

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot], irissibirica i 577 gości