Gosiu ,ja też o 5 wstałam

widno koty dokazują ,ptaki świergolą ,nie da rady spać ,żuczki podkołdernikowe za mocno grzeją .podniosłam zada i książkę czytałam .
Posiedziałam na ogródku z psami ,te małe ładnie już załatwiają swoje potrzeby na dworzu ,z tym że moje wypadają jak oszołomy i już leją ,a tamte z 10 min drepczą za czym cos wycisną
Ola ma uczulenie na te suczki ,bierze na ręce i od razu bąble wyskakują
w pracy zrobiłam sobie przerwę z szorowaniem fug ,musiałam bo nie mogłam zacisnąć dłoni na szczocie
Włączyłam telewizor i jest ,nie zepsuł się

wczoraj jak nie było obrazu pierwsza myśl ..no Grzegorz się zapłacze

on kochał telewizję ,programy ,filmy...