najszczesliwsza pisze:
W środku są szwy rozpuszczalne.
Twarde i gula taka jest normą u kotek które sterylizuje mój wet.
w internecie przeczytałam, że inna kotka miała podobny problem
po zdjęciu szwów zaczęło jej puchnąć i zrobił się stan zapalny
ale właścicielka nie pamięta czy dawała kotce antybiotyk
moja miała trzy dane
no i u niej nie była to zwykła sterylizacja
była w zaawansowanej ciąży i miała dość duży brzuch
może to też ma jakieś znaczenie