KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 10, 2011 8:46 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Wiesci z Domku Westy:
"Witam Pani Jadziu
W załączeniu przesyłam zdjęcia poglądowe żeby mogła Pani ocenić w jakim stopniu Westa zadomowiła się u nas.
Wspólne siedzenie na fotelu i oglądanie TV jest już normą,a kotka sama się wpycha na fotel jak któreś z nas tam siada.
Myślę że to dobrze o nas świadczy, że Westa się nie boi i ma zaufanie.
Ponadto była już sama w domu, przez 3 dni, kiedy musieliśmy wyjechać na wesele. Wtedy moja bratowa przychodziła codziennie ją karmić i czyścić kuwetę.
Trochę się obawiałam tej sytuacji, ale po naszym powrocie okazało się, że kotka była bardzo grzeczna nic nie zniszczyła, wszystko zjadała, nie uciekała przed moją bratową, ucieszyła się na nasz widok, a przy rozpakowywaniu bagaży z zaciekawieniem wszystko obwąchiwała.

Wszystko inne bez zmian, Westa jest zdrowa, ma apetyt i korzysta z kuwety bez problemu.

pozdrawiam"


Obrazek

Obrazek
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 10, 2011 9:03 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Wiesci z Domku Kruszyny:
"Witam
Dawno juz sie nie odzywałam,wiec pisze:)

Nasza Kocinka ma sie bardzo dobrze.Zmieniła sie odkad ja adoptowalismy..a w sumie 13-stego grudnia minie rok jak juz z nami mieszka.Zrobila sie bardziej ufna,na tyle ze juz wszystkim domownikom daje sie poglaskac.Jednak jest dosyc kaprysna,nalezy do kotow ktore jak maja ochote to przyjda same ,ale jesli nie maja to beda zwiewac przed niechcianym przytulaniem:)

Aktualnie zycie Kocinki kreci sie wokoł grzejnika:)Jakby mogla to by sie wcisneła pomiedzy :)Tak sie do niego namietnie tuli,ze koncowki wąsikow nad oczami juz jej sie poskrecały z ciepla.Grzejnik jest goracy,a ona przytulona z łapami wsadzonymi wlasnie miedzy grzejnik:)
Czuje sie dobrze,nie ma z nia w sumie jakis zdrowotnych problemow.Co mnie dziwi...niczego nam nie niszczy w domu.Drapie tylko swoja drapaczke,za co bardzo ja chwale zeby kojarzyla to pozytywnie.Zrobilismy jej takie specjalne kocie dzwiczki w naszych drzwiach,zeby nie zamknac jej przez przypadek jak gdzies jedziemy.Mnie nadal nie odstepuje na krok.Przed moim przyjsciem z pracy kot podobno skacze na drzwi wejsciowe,albo czeka na schodach..Bardzo mi milo z tego powodu..bo wiem ,ze dlugo musialam
pracowac zeby zyskac jej zaufanie i taka kocia miłosc:)

Ostatnio po remoncie musialam ja wykapac ,bo miala na sobie wszystkie kolory farb,ktore zostaly zeskrobane .Bardzo ja intrygowalo bieganie po pokoju ,ktory aktualnie byl remontowany...Kapiel zniosla dzielnie i o dziwo suszenie suszarka chyba jej przypadlo do gustu bo rozkladala sie na kolanach z zadowoleniem.

Chcialam zapytac czy ma Pani u siebie aktualnie jakies koty do adopcji.Jesli nie sprawi to klopotu to prosilabym o zdjecia.
Pozdrawiam
Paulina"

Obrazek

Obrazek
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 10, 2011 11:37 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Z przyjemnością czyta się wieści z domów adopcyjnych :1luvu:
Oby jak najwięcej takich wiadomości, BARDZO poprawiają nastrój.

Dostałam niedawno sms od Agatymich, koteczka Honoratka na razie dalej źle się czuje po wczorajszej operacji. Natychmiast zadzwoniłam do lekarza gdzie była sterylizowana. Wjaśnili mi że koteczka dostała większa dawkę narkozy niż zwykle przy sterylce. Ponieważ miała bardzo brzydki zęby , kamień był aż zółty- zdecydowałam , żeby w trakcie zabiegu lekarz oczyścił żeby , potem okazało się jeszcze że kotka wymaga usunięcia kła oraz oczyszczenia i zeszycia brzydkiej zmiany na dziąśle która już miała martwiczy charakter - więc ona jest po znacznie poważniejszym zabiegu niż sama sterylizacja. UWAGA lekarz powiedział że stan oszołomienia może się utrzymywać jeszcze do wieczora dzisiejszego dnia- lekarz powiedział że nie ma powodów do paniki gdyby tak się zdarzyło.W poniedziałek koteczka jedzie do kontroli - oczywiście zajmę się tym. Jednaj bardzo proszę gdyby ktoś w trakcie pobytu w chatce zauważył jakieś inne objawy jak osłabienie , apatyczność i chwiejny chód - dzwońcie do mnie 504-223-107, w razie koniecznoci pojade z nia tam gdzie jest calodobaowa lecznica , pechowo sie zlozylo ze akurat zaczna sie weekend ...
Ja dziś tez odwiedzę koteczkę w ciągu dnia zeby troche spojrzec co sie dzieje, ale niestety nie moge caly czas z nia zostac.

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Sob gru 10, 2011 14:19 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

To może i ja jeszcze dołączę do dobrych wieści Jadzi :D
przed chwilą dzwoniła do mnie Pani, która adoptowałą Biedronę. U Biedronki wszystko w najlepszym porządku, bardzo szybciutko się zaaklimayzowała bardzo ładnie je, załatwia się do kuwetki Pani mówi że jest bardzo towarzyska chodzi za nią krok w krok, miziata niesamowicie i oczywiście śpi w łózku z nową Panią :) Pani nie pracuje więc Biedronka cały dzień ma towarzystwo. Jak nowa Duża przyjedzie do Sosnowca do syna to odwiedzi naszą kociarnię.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 10, 2011 14:34 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Po dyżurze:
Zdrowa:
Wszystkie kotki OK. Oczka przemyte.

Kwarantanna:
Honoratka nadal otumaniona, chodzi w amoku i przewraca się. Wymieniłam jej posłanko (miała posikane) na suchy ręcznik z szafki z jednorazowymi. Dostała mokre, ale nie jadła. Dałam jej też trochę gotowanych piersi z kurczaka, ale skoro miała operację w pyszczku, to tego chyba nie powinna dostać. I tak nie zjadła, ale może lepiej jej to zabrać.

Paulinka w dobrym humorze, brzuszek przemyłam, nie widziałam ropy, tylko zgrubienie.

Michasia dostała piersi gotowane (specjalnie dla niej przywiozłam). Skubnęła troszeczkę, ale nie tyle, ile powinien zjeść zdrowy kot. Wyszła chętnie z boksu, co mnie zdziwiło, ale potem niestety była wystraszona i chowała się po kątach.

Luiza wyszła z transporterka i wcinała mokre razem z pozostałymi głodomorami.

Diabełki szaleją. Wyskoczyły z boksu, jak im sprzątałam, latały po kociarni jakby były na dopalaczach :) Zamknęłam je z trudem i dałam tą karmę specjalną Intestinal.

Pozostałe kotki normalnie, Mania wkurwi....a na cały świat :)

Przyjechała jakaś Pani i przywiozła kołdrę (jest w przedsionku na zdrowej). Mówiła, że kołdra jest czysta ale potargana. Nie wiem czy w KCH się przyda (wątpię) ale może ktoś weźmie do schronu, np. na posłanie dla psa.

Dla Bezdomnych otworzyłam puszkę Kitty z Biedronki, dałam im tylko połowę, bo nakarmili je wcześniej ci panowie, którzy przychodzą tam do pracy. Resztę Kitty oraz jedną otwartą saszetkę włożyłam do lodówki.

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Sob gru 10, 2011 14:46 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Aro pojechał po wyniki kupy Michałowej, zobaczymy czy coś tam wyjdzie. Ona na wolności jadała raz dziennie, a czasem co drugi dzień. Może nie potrzebuje aż tak dużo jak pozostałe głodomory :?: Podjada suchą karmę, bawi się i ogólnie wyglada nieźle. Nie wiem co o tym myslec. Może warto by ją pokazac u innego weta, bo prawdę mówiąc ta lecznica gdzie z nią jeździłyśmy mocno mi podpadła :(

Nie dało się zbadac, ponieważ próbka była za mocno zabrudzona żwirkiem, musimy powtórzyc.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 10, 2011 14:49 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Może badanie krwi coś by wyjaśniło w sprawie Michałowej? Co do kupy - mam w domu jedno zbędne opakowanie żwirku silikonowego. Może wsypać Michasi taki żwirek? On tak nie oblepia i łatwiej pobrać próbkę.

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Sob gru 10, 2011 14:53 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Też myślę, że należy zbadac krew. Silikonowy żwirek będzie lepszy, jeśli możesz to przywieź trochę przy okazji :ok:

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 10, 2011 15:35 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

OK, przywiozę. Jeżeli trzeba będzie zabrać Michałową na badania - u mnie w grę wchodzi: pon, środa, czwartek - po południu lub sobota do południa.

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Sob gru 10, 2011 19:36 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 10, 2011 20:59 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Dzisiaj zastrzyki dwom kotkom podane i jutro tez beda takze o to sie nie martwcie.

Nawiazujac do zbadania kupki to nie ma miec o co zalu do weta bo kupa opanierowana zwirkiem nie nadaje sie do zbadania jak i kupa typu sraczka tez nie.
Po tylu latach pracy z kotami to sie juz wie, ja wiem ze na kociarni trudno jest uchwycic kupke akurat przy robieniu jej, a jak sie nie jest to kot tak skrzetnie zakopie ze ani jej nie widac.
No ale trudno taka jest kocia natura zakopywania odchodow.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 10, 2011 21:00 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Cookie1706 pisze:http://demotywatory.pl/3592635/Czas-relaksu-i-odpoczynku
:ryk:

Koty sa nieprzewidywalne :ryk:
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 10, 2011 21:05 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Dzis oddalam puszke ktora byla w Gimnazjun 13 /akcje prowadzil nasz maly kuzynek Kamilek/
nazbieralo sie do puszki 265 zl wszystko na KCh. Chyba nie zle?
Sa jeszcze dary rzeczowe ale to bardziej dla pieskow wiec w nastepna sobote zawieziemy do schroniska.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 10, 2011 21:06 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Jadziu, przecież ja nie jestem zła na weta o to, że nie zbadał kupy. Źle pobrałyśmy próbkę i tyle. Mam zupełnie inne powody.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob gru 10, 2011 21:11 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Napiszę i tu na wątku...... dla Jadzi i Wiesia - wilkie dzięki za pomoc z transportem psiaków ze schronu...bez Was niedałbym rady.. dziękuję:)
ObrazekObrazek

jedno serce, jedna miłość - tylko MAN UTD i żona :-)

wolontariusz

 
Posty: 624
Od: Pt mar 25, 2011 9:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Google Adsense [Bot] i 756 gości