Cment Wolski - głodne koty. Oczekują pomocy w karmieniu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 09, 2011 0:02 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Kotka w szpitalu. Polar

http://www.marketeo.pl/Oferta/Sprzedam-ścinki-polarowe-120496.htm

Kwiaciarka Bożena

 
Posty: 86
Od: Nie lis 20, 2011 19:20

Post » Pt gru 09, 2011 9:07 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Kotka w szpitalu. Polar

Kwiaciarka Bożena pisze:http://www.marketeo.pl/Oferta/Sprzedam-ścinki-polarowe-120496.htm


Coś jest źle w adresie, wykazuje błąd. Bardzo proszę o podanie raz jeszcze, interesuje mnie ta strona.
Dzięki.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt gru 09, 2011 9:15 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Kotka w szpitalu. Polar

Kwiaciarka Bożena pisze:http://www.marketeo.pl/Oferta/%C5%9Bcinki-polaru-oddam-za-darmo-538411.html

Ta się otwiera.
http://www.marketeo.pl/Oferta/%C5%9Bcin ... 38411.html
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56141
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt gru 09, 2011 9:51 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Kotka w szpitalu. Polar

http://tkaniny.com.pl/Oferta/%C5%9Bcink ... 38411.html
Niestety te wszystkie ogłoszenia są archiwalne to jest najnowsze może warto zadzwonić
Pozdrawiam

Kwiaciarka Bożena

 
Posty: 86
Od: Nie lis 20, 2011 19:20

Post » Pt gru 09, 2011 10:20 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Kotka w szpitalu. Polar

Miałam polar, przywieziony, za darmo. Proponowałam jakiś miesiąc temu. Chciałam zawieźć. Nikt nie był zainteresowany, a teraz larum. Ja nie mam magazynu, nie mam gdzie przechowywać przez wieczność wielkich worków, zwłaszcza że są inni chętni.
AnielkaG
 

Post » Pt gru 09, 2011 13:13 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Kotka w szpitalu. Polar

AnielkaG pisze:Miałam polar, przywieziony, za darmo. Proponowałam jakiś miesiąc temu. Chciałam zawieźć. Nikt nie był zainteresowany, a teraz larum. Ja nie mam magazynu, nie mam gdzie przechowywać przez wieczność wielkich worków, zwłaszcza że są inni chętni.

zostawie to bez komentarza.

Polar już zamówiłam i zapłaciłam forse i czekamy na dostawe z terenu Polski.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt gru 09, 2011 13:52 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Kotka w szpitalu. Polar

Witam
chciałam sie podzielić dobra nowiną arion smakuje kotkom nawet bardzo nie wiem czy dlatego ze nowy smak okaże sie narazie były zachwycone :D
Mało sie odzywam bo w zasadzie codzienniejestem w magazynie przy cmentarzu(produkcja swiatecznych wyrobów ) koty oczywiscie dokarmiam na zmiane zp Wiesia
Przybył wielki biało-bury kotek i przychodzi do mnie do piwnicy na jedzonko zreszta dokarmiam ich tam pare sonia-rudo-bura jej syn piekny rudzielec oraz dwa młode burachy też od sonki
Na stałe odwiedza mnie tam moja myszka -czarna z białym krawatem reszta kwiaciarek jest mało szczesliwa ale pani kierownik osrodka kazała postawic kuwetę i tyle cyt. jest zima moga przychodzić.
musze tylko kupic maszynkę elektryczną żeby podgrzewać szybciej jedzonko i mleko bo tak musze to wszystko wozić z domu
Super ze buraska dochodzi do siebie :D
Pozdrawiam i oczywiscie zapraszam jak co tydzień do naszego kartonika
pracujemy jak zwykle i całe świeta Zapraszamy!!!!

Kwiaciarka Bożena

 
Posty: 86
Od: Nie lis 20, 2011 19:20

Post » Pt gru 09, 2011 14:07 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Kotka w szpitalu. Polar

Kwiaciarka Bożena pisze:Witam
chciałam sie podzielić dobra nowiną arion smakuje kotkom nawet bardzo nie wiem czy dlatego ze nowy smak okaże sie narazie były zachwycone :D
Mało sie odzywam bo w zasadzie codzienniejestem w magazynie przy cmentarzu(produkcja swiatecznych wyrobów ) koty oczywiscie dokarmiam na zmiane zp Wiesia
Przybył wielki biało-bury kotek i przychodzi do mnie do piwnicy na jedzonko zreszta dokarmiam ich tam pare sonia-rudo-bura jej syn piekny rudzielec oraz dwa młode burachy też od sonki
Na stałe odwiedza mnie tam moja myszka -czarna z białym krawatem reszta kwiaciarek jest mało szczesliwa ale pani kierownik osrodka kazała postawic kuwetę i tyle cyt. jest zima moga przychodzić.
musze tylko kupic maszynkę elektryczną żeby podgrzewać szybciej jedzonko i mleko bo tak musze to wszystko wozić z domu
Super ze buraska dochodzi do siebie :D
Pozdrawiam i oczywiscie zapraszam jak co tydzień do naszego kartonika
pracujemy jak zwykle i całe świeta Zapraszamy!!!!
Pani Bożeno, jak to dobrze, że Pani tam jest :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża

12.02.2012 Kacperku :(
29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę...
19.10.2013 Wojtusiu...

Obrazek

key_west

 
Posty: 867
Od: Sob sty 22, 2011 2:38
Lokalizacja: Warszawa-Zacisze

Post » Pt gru 09, 2011 14:53 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Kotka w szpitalu. Polar

Pani Bożeno będzie miała pani wizyte ,przystojnego pana z forum z puszeczkami dla kotków :)
Cieszę się , że jednak koty przekonały się do tej karmy, bo na początku coś słyszałam od pani Wiesi, że nie bardzo im leżał ten smak.
Tak, kicia Oczko coraz lepiej się czuje, mam nadzieje, że oczodół się zagoi do wtorku.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt gru 09, 2011 15:04 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Kotka w szpitalu. Polar

bylam dzisiaj - ostatni raz w tym roku. Paskudna pogoda. Spotkalam Pania Anie, ktora - pomimo 82! lat tez 2 razy w tygodniu chodzi na cmentarz i dokarmia kotki. Wielkie podziekowania dla Pani Ani. :1luvu:
Zostawilam sporo Royala (mam nadzieje, ze nie zamoknie!), ugotowalam ryz, wymieszalam z gotowanym kurczakiem i saszetkami i koty wcinaly... (moje piwniczne tez nie gardzily takim daniem)..
Oczy Balbiny w porzadku!

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Pt gru 09, 2011 20:20 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Kotka w szpitalu. Polar

ajajaj Alysiu zostań jeszcze ;)
no nic, 16 (pt.) postaram się pojechać, może nawet 23 (pt.) mi się uda :) teraz raczej będę jeździć ze Służewia, to też godzinę trwa :/ ale z drugiej strony to może i lepiej niż z Piastowa z zamkniętą Dźwigową (amen)

będę dziś w domu zorientuję się jak wygląda sprawa karmy, ale jest na wykończeniu. mam jeszcze trochę suchego i kasę na podroby, ale puchy wylazły.

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Pt gru 09, 2011 21:16 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Kotka w szpitalu. Polar

Fleur, dzisiaj zawiozlam eksperymentalnie uszykowana potrawe: ugotowany ryz wymieszany z kurczakiem (sporo) i dla zapachu z kilkoma saszetkami. Kurczaki kupilam w promocji w MarcPolu. Moje piwniczniaki zjadaly w mig, dzis pierwszy raz zanioslam cmentarniakom: chwycilo. Zapakowalam w folie jeszcze gorace i jeszcze cieple towarzystwo jadlo. Tak robilam w zeszlym roku w te mrozy.

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Pt gru 09, 2011 22:23 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Kotka w szpitalu. Polar

Fleur, zależy skąd ze Służewia jedziesz. Może najlepiej metrem do Bankowego, a stamtąd tramwajem 26. Ewentualnie tramwaj 10 gdzieś na Puławskiej łapiesz.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15227
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob gru 10, 2011 17:45 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Kotka w szpitalu. Polar

meggi 2 pisze:Pani Bożeno będzie miała pani wizyte ,przystojnego pana z forum z puszeczkami dla kotków :)
Cieszę się , że jednak koty przekonały się do tej karmy, bo na początku coś słyszałam od pani Wiesi, że nie bardzo im leżał ten smak.
Tak, kicia Oczko coraz lepiej się czuje, mam nadzieje, że oczodół się zagoi do wtorku.

Witam faktycznie odwiedził nas przystojny Pan i przyniósł puszeczki oraz saszetkę mało tego dostarczył też polar do pocięcia dla kotków :1luvu:
Niestety była to jedyna osoba dzisiaj pewnie ta pogoda ale i tak bardzo dziekuje w imieniu futrzaków
Pozdrawiam i zapraszam na jutro :D

Kwiaciarka Bożena

 
Posty: 86
Od: Nie lis 20, 2011 19:20

Post » Nie gru 11, 2011 13:43 Re: Głodne Koty na Cmentarzu Wolskim. Kotka w szpitalu. Polar

Nie wyrobię się nijak w ten weekend z roboty do pudełka, a w przyszły mnie nie ma :(
Proszę o numerek konta, to przynajmniej parę złociszów wrzucę
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 66 gości