Bursztynek- oblany kwasem DT/DS na CITO!!!:([Białystok]

[Kocia Lady]

no a ja oddałam kotkę dziadków w naszym mieście, i co została wywalona za drzwi, kotka domowa, szukałam kilka miesięcy, bardzo się zraziłam po tym wydarzeniu, szczególnie że smarkacze pozmieniali nr komórek... więc nie ma reguł, jak ktoś ma źle potraktować to zrobi tuż za przysłowiowym płotem..

[Luspa]

no a ja oddałam kotkę dziadków w naszym mieście, i co została wywalona za drzwi, kotka domowa, szukałam kilka miesięcy, bardzo się zraziłam po tym wydarzeniu, szczególnie że smarkacze pozmieniali nr komórek... więc nie ma reguł, jak ktoś ma źle potraktować to zrobi tuż za przysłowiowym płotem..

oczywiście. Ale jeżeli kot jest na miejscu to można mu pomóc, a tak daleko to zostaje samiusieńki...

[vip]

Dziewczyny, przepraszam, pogubiłam sie trochę .
To Bursztynek jedzie jednak do tych Niemiec, czy nie?

[issey32]

Przepraszam za OT, ale zajrzyjcie, proszę. Sytuacja jak u Bursztynka i równie drastyczne zdjęcia:
viewtopic.php?f=1&t=134430
Może jakieś podpowiedzi...

[edii]

Czy została podjęta jakaś decyzja , co do Bursztynka?

[bozennak]

Bursztynku, co u ciebie kociu słychać?
Pani Bożeno, prosimy o wieści ...

[Sonia93]

Bursztynek nadal jest u p.Bożenki.Prócz rudaska doszły dwa maluchy znalezione na osiedlu.Cała trójka mieszka w malutkiej łazience

[ninakiler]

Boże jak widze coś takiego to naprawde kdjfjkdsudsuindjfjiosilj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! k*rwa mac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dlaczego tacy ludzie prawie nigdy nie zostają ukarani!???????Straszne!!Ja niestety niemoge pomóc bo nawet jeszcze nie pracuje ale nie mogłam nic tu nie napisać

Dokładnie czuję sie tak samo... normalnie się pobeczałam a faceta chyba bym..... wrrrr...

[Jagooda]

Bursztynek nadal jest u p.Bożenki.Prócz rudaska doszły dwa maluchy znalezione na osiedlu.Cała trójka mieszka w malutkiej łazience

Takie maluchy chcą się bawić - mogą niechcący rozdrapywać jeszcze nie zagojone rany
A co z tym domkiem w Niemczech?

[Kocia Lady]

Z domem w Niemczech pani wzięła bardziej potrzebujące koty z ulicy, namiar dostałam z fb, ponieważ tam założyłam kiciowi wydarzenie, ale więcej nie pośredniczę po tych komentarzach na wątku kota, zatem może pani bozenak weźmie kotka, deklarowała niedawno chęć pomocy?

[ninakiler]

Bursztynek nadal jest u p.Bożenki.Prócz rudaska doszły dwa maluchy znalezione na osiedlu.Cała trójka mieszka w malutkiej łazience

Takie maluchy chcą się bawić - mogą niechcący rozdrapywać jeszcze nie zagojone rany

Fakt to moze nie byc najlepsze dla Bursztynka, ale mysle ze przy trosce i zaangazowaniu...mozna przypilnowac kociakow by nie zrobily krzywdy... choc ta mala lazienka to tez niezbyt obiecujacy pomysl... choc najwazniejsze by wrocil do zdrowka bylo mu cieplo i mial zapewniona opieke

[Luspa]

Wiecie co, aż normalnie się dziwie, że tyle czasu to trwa Bolek, rudo-biały kocur z równie dramatyczną historia znalazł dom naprawdę szybko (a do tego było kilku chętnych ) biorąc pod uwagę to, że był nieudomowiony,a tutaj?
wątek Bolka: viewtopic.php?f=1&t=119948 polecam przeczytać ostatnie strony Jeśli jemu się udało, to Bursztynkowi tym bardziej

[ninakiler]

Wiecie co, aż normalnie się dziwie, że tyle czasu to trwa Bolek, rudo-biały kocur z równie dramatyczną historia znalazł dom naprawdę szybko (a do tego było kilku chętnych ) biorąc pod uwagę to, że był nieudomowiony,a tutaj?
wątek Bolka: viewtopic.php?f=1&t=119948 polecam przeczytać ostatnie strony Jeśli jemu się udało, to Bursztynkowi tym bardziej

Własnie przeczytałam wąteczek Bolka... kochany...

Do bursztynka też się los usmiechnie... nie ma innej opcji... pewnie juz niedlugo... i znowu bedzie powod do radosci

[Ania i jej Nitro]

Jak sie czuje kochany rudzielec? Jak sie goi rana na pleckach?

[ninakiler]

Jak sie czuje kochany rudzielec? Jak sie goi rana na pleckach?

tez chcemy wiedziec