kocie noworodki- jak ratować

[Zazusia]

Czytam tę historię od samego początku
Jestem pełna podziwu dla Ciebie.
Jesteś dobrym człowiekiem
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego Tobie i twoim bliskim, którzy są zapewne z Ciebie bardzo dumni.

[Mruśkowo]

O rany Trochę mnie nie było na Miau, a Paciaż ma nowe kocie dzieciaczki. Gratuluję. Super z Ciebie osoba.

[puszatek]

Czytam tę historię od samego początku
Jestem pełna podziwu dla Ciebie.
Jesteś dobrym człowiekiem
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego Tobie i twoim bliskim, którzy są zapewne z Ciebie bardzo dumni.

Wielkie wyrazy uznania i szacunku
za to co robisz

[moś]

A ja nie daze szacunkiem osoby ktora przyspozyla swiatu sześć kociat,( chyba to drugi miot juz tutaj odchowany) a zabrala szanse tym bezdomnym, szukajacym domow, urodzonym na ulicy. I jestem zdziwiona ,ze osoby z duzym stażem na forum zachwycaja sie i przyklaskuja. Kochac koty trzeba swiadomie, z odpowiedzialnoscia i madrze. Kotki sa sliczne, to prawda.. ale...smutne to tu na forum, ktore ma zapobiegac miedzy innymi bezdomnosci

[Conchita]

Moś, ale przecież to nie Pacia rozmnaża te koty

[moś]

Wiem, ale najpierw nie zdązyla ze sterylizacja aborcyjna swojego a potem wziela sie hurtowo za wychowywanie slepego miotu. jakiiejs nieodpowiedzialnej pani. Gdyby nie mogla zapobiec porodowi tamtych kociat a mogla i teraz znowu ten akt niby dobrego serca...ale bez odpowiedzialnosci i rozumu.jakos mi to recydywa pachnie i nie nastawia do szacunku..no przepraszam, jestem szczera

[puszatek]

zabrakło mi słów
po przeczytaniu postów moś
to może uśpijmy wszystkie bezdomne koty, w ten sposób
zapobiegniemy bezdomności
czy naprawdę taki mały kociak czuje śmiertelny zastrzyk inaczej niż dorosły
nie mogę pojąć czytając takie wypowiedzi
dlaczego jednym daje się szanse a innym odbiera

[Conchita]

Po za tym obstawiam, że Pacia jest bardzo młodą i wrażliwą osobą. Trudno po takiej osobie spodziewać się, że zaciśnie zęby i w imię wyższych racji pozwoli uśpić miot kociaków - ślepych, czy nie.

[moś]

Nie, przyjsciu na swiat tamtego miotu mozna bylo zapobiec. Temu drugiemu tez
Nie zrozumialas mnie niestety

[moś]

Po za tym obstawiam, że Pacia jest bardzo młodą i wrażliwą osobą. Trudno po takiej osobie spodziewać się, że zaciśnie zęby i w imię wyższych racji pozwoli uśpić miot kociaków - ślepych, czy nie.

Aż tak mloda, ze nie mozna od niej oczekiwac odrobiny odpoowiedzialnosci? i nie chodzi tu o brak serca..no dobrze, robcie co chcecie, ja tylko wyrazilam swoje zdanie, przykro mi ze mnie nie zrozumiano ale musialam

[Zofia.Sasza]

zabrakło mi słów
po przeczytaniu postów moś
to może uśpijmy wszystkie bezdomne koty, w ten sposób
zapobiegniemy bezdomności
czy naprawdę taki mały kociak czuje śmiertelny zastrzyk inaczej niż dorosły
nie mogę pojąć czytając takie wypowiedzi
dlaczego jednym daje się szanse a innym odbiera

Dla porządku - kocięta (i dorosłe koty) usypia się w narkozie. Co do "dawania i odbierania szansy" - stanowi o tym prawo. Dopuszcza ono uśpienie ślepych kociąt. Większość kociąt urodzonych na swobodzie trafia w ręce wolontariuszy już z otwartymi oczami. Dlatego ważne by kocięta urodzone z domowych kotek - które urodzić się nie musiały - nie odbierały im miejsc w domach stałych.

[puszatek]

nie rozumiem Waszych...
wyższych racji

[Zofia.Sasza]

nie rozumiem Waszych...
wyższych racji

Być może zrozumiesz jeśli dłużej poprzyglądasz się kociętom umierającym w schroniskach i po piwnicach na kk i pp Kociętom, które nie mają szans na dom, bo ten wybrał maluchy "od domowej kotki"...

[puszatek]

niestety wiem jak się usypia koty
a jaka jest gwarancja, że ktoś kto bierze kociaki od domowej kotki
w ogóle by pomyślał o schronie...

[Zofia.Sasza]

niestety wiem jak się usypia koty
a jaka jest gwarancja, że ktoś kto bierze kociaki od domowej kotki
w ogóle by pomyślał o schronie...

Z domu tymczasowego pewnie by wziął. Ale to już raczej OT