uwaga na pewną hodowlę

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 13, 2013 6:50 Re: uwaga na pewną hodowlę

Witam ponownie czy może mi ktoś podpowiedzieć jak ewidencjonowane są hodowle?
Już wiem że nie jak przedsiębiorstwa tylko w jakiś inny sposób tylko w jaki???

Justyna W

 
Posty: 11
Od: Czw maja 23, 2013 13:31

Post » Czw cze 13, 2013 7:38 Re: uwaga na pewną hodowlę

Justyna W pisze:Witam ponownie czy może mi ktoś podpowiedzieć jak ewidencjonowane są hodowle?
Już wiem że nie jak przedsiębiorstwa tylko w jakiś inny sposób tylko w jaki???

Jedyna ewidencja hodowli to rejestracja w związkach/klubach felinologicznych do jakich należą.
W urzędowy sposób: KRS, EDG - nie są rejestrowane.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39350
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt cze 14, 2013 15:52 Re: uwaga na pewną hodowlę

ślicznie dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam

Justyna W

 
Posty: 11
Od: Czw maja 23, 2013 13:31

Post » Śro cze 26, 2013 7:36 Re: uwaga na pewną hodowlę

Witam ponownie,
znacie naszą sytuację z chorym kotkiem z pewnej Łódzkiej hodowli. Na razie nie poddajemy się i chcemy powalczyć w sądzie. Mam prośbę gdyby ktoś chciał nam pomóc w tej sprawie. Ktoś kto miał podobną sytuację i nie przeraża go sąd, a chciałby, aby ta pani nie zajmowała się wiecej hodowlą oraz aby w końcu była jakaś sprawiedliwość to bardzo proszę o kontakt ze mną.
Podaję maila do siebie: szczepanskajustyna@gazeta.pl
Z góry dziękuję i pozdrawiam

Justyna W

 
Posty: 11
Od: Czw maja 23, 2013 13:31

Post » Wto lip 02, 2013 23:02 Re: uwaga na pewną hodowlę

Wygląda na to że Pani Otylia postąpiła nieuczciwie wobec wielu. No cóż widocznie w tych typach tak jest. Może jednak jakaś instytucja zajęłaby się tym co się dzieje w tej hodowli. Może Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Łodzi coś powinno zrobić. Może jakiś koci związek w Łodzi działa. Jeśli nawet nie jest członkiem takiego związku w Łodzi, to jednak takie wpisy na forum nie najlepiej świadczą o Was hodowcy kotów brytyjskich nie tylko w Łodzi. Może bojkot hodowli???? Zastanówmy się wspólnie jak eliminować nieuczciwość wśród niektórych hodowców nie tylko kotów brytyjskich.
Pozdrawiam wszystkich wielbicieli kotów i nie tylko wielbicieli ale i uczciwych hodowców. Pani Otyli nie pozdrawiam.

Jonasz

 
Posty: 11
Od: Nie cze 30, 2013 9:28

Post » Śro lip 10, 2013 12:49 Re: uwaga na pewną hodowlę

Witam,

straszne rzeczy tu wypisujecie, muszę w takim razie swoją kotkę dać na gruntowny przegląd bo też się skusiłem na kotkę z tej hodowli ale póki co żadnych nie prawidłowości nie przyuważyłem ale może się jeszcze tak nie znam

na jakie objawy należy zwracać uwagę tak w telegraficznym skrócie ?

Mr.Chmiel

 
Posty: 15
Od: Śro lip 10, 2013 12:39

Post » Pt lip 19, 2013 17:15 Re: Wypowiedź na temat hodowli

Witam
Widzę, że dość sporo osób pisze tutaj o Łódzkiej hodowli Brytyjczyków. Cóż ja również mam kota brytyjskiego z tej hodowli. Mój Ysterek ma już 6 lat a wzięłam go jak miał 4 miesiące. Pamiętam doskonale dzień w którym po niego przyjechałam. Niestety nie mogę zrozumieć powyższych opinii. Po pierwsze nie raz byłam w domu Pań Otylii i Pani Róży. Widziałam w jakich warunkach żyją te koty i nie uważam żeby warunki te były złe, wręcz przeciwnie- widać, że koty są zadbane, czyściutkie i co najważniejsze od małego są otoczone opieką i miłością, ponieważ Pani Otylia traktuje te koty jak własne dzieci. Po drugie mój Ystuś nie miał ŻADNYCH problemów z 'zaklimatyzowaniem ' się w nowym domu oraz ze zdrowiem.Cóż w mojej opinii z kotami jak i ze wszystkimi zwierzętami jest jak z ludźmi- chorują na różne choroby i tak naprawdę nie jest winą hodowcy to czy kot zachoruje, ponieważ hodowca zwyczajnie '' nie siedzi '' w zwierzęciu i nie jest w stanie niektórych rzeczy przewidzieć.
Mam nadzieję, że Państwa kotki wyzdrowieją i wszystko będzie dobrze.
Ja patrząc każdego dnia na mojego cudownego i kochającego Ysterka będę zawsze cieszyła się z wyboru tej hodowli i zawsze będę ją każdemu polecać, również właśnie dlatego, że Pani Otylia nie jest osobą, która rozmnaża sobie koty dla zysku (ponieważ niestety tak się dzieje w hodowlach i później zwierzęta są upychane po kontach i hodowcy wcale się nimi nie zajmują) ale otacza je miłością bezwarunkową i robi wszystko żeby miały jak najlepszy start po to, żeby później mogły otoczyć miłością jakiej zostały nauczone swoich nowych właścicieli.
Pragnę również dodać, że znam nie jedną osobę, która wzięła koty właśnie z hodowli Van den Booss i te osoby są równie zadowolone jak ja.
Pozdrawiam i SZCZERZE polecam hodowle cudownych kociąt :)

madzix9218

 
Posty: 3
Od: Pt lip 19, 2013 16:49

Post » Sob lip 20, 2013 9:26 Re: uwaga na pewną hodowlę

Pani Madziu ależ peany Pani wypisuje. Gdybym nie był w tej hodowli, pewnie bym uwierzył. Proszę zatelefonować do związku felinologicznego w Łodzi i zapytać dlaczego Pani Otylia nie należy już do tego związku. Coś dziwny wydaje mi się ten wpis Pani po tylu innych wiele mówiących wpisach. A może nowe kociaki się urodziły pani Otylii? Gdybym nie znał osobiście pani hodowczyni pewnie byłaby szansa na to, że uwierzyłbym. Jedyna prawda to konto, o którym Pani pisze. Pani Madziu jak pani ma na imię? Otylia czy może Róża? :ryk:
Ostatnio edytowano Nie lip 21, 2013 10:41 przez Jonasz, łącznie edytowano 1 raz

Jonasz

 
Posty: 11
Od: Nie cze 30, 2013 9:28

Post » Nie lip 21, 2013 10:06 Re: uwaga na pewną hodowlę

Panie Jonaszu nie mam na imię ani Otylia ani Róża. To że wyraziłam swoje zdanie na temat zadowolenia z tej hodowli to nie znaczy że jestem którąś z tych Pań. Miałam prawo tak napisać, ponieważ jestem bardzo zadowolona z mojego kota, którego od Nich wzięłam, zwyczajnie nigdy nie widziałam tak wspaniałego zwierzaka (chociaż pewnie dużo ludzi tak samo mówi o swoich pupilach :P ) Jestem jednak dość ciekawa o jakim związku Łódzkim Pan wspominał?

madzix9218

 
Posty: 3
Od: Pt lip 19, 2013 16:49

Post » Wto lip 23, 2013 15:49 Re: uwaga na pewną hodowlę

Witam serdecznie,
nie zgadzam się zupełnie jeżeli Pani twierdzi, że hodowca może przeoczyć chorobę!!! To są wady anatomiczne i genetyczne których przeoczyć nie można - nie ma takiej możliwośi!!!! Wnętrostwo czy wada zgryzu gdzie kot nie gryzie i są stany zapalne i rany to z całym szacunkiem do Pani ale to nie może być bagatelizowane!!!
Ponadto mój półroczny kocurek nie był zaszczepiony - a to również jest obowiązkiem hodowcy.
Ja nigdy nie polecę tej hodowli. Postaram się aby sprawa zakończyła się sprawiedliwie

Justyna W

 
Posty: 11
Od: Czw maja 23, 2013 13:31

Post » Sob wrz 28, 2013 13:46 Re: uwaga na pewną hodowlę

Pani O przegrała pierwszą sprawę w sądzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :ryk:
Odwołanie od wyroku złożyła co prawda, ale tylko powiększa sobie koszty. Mam nadzieję, że teraz inni pójdą w nasze ślady. Pani Justyno czekamy.
O wyniku odwołania od wyroku zawiadomimy natychmiast na forum.

Jonasz

 
Posty: 11
Od: Nie cze 30, 2013 9:28

Post » Sob wrz 28, 2013 16:42 Re: uwaga na pewną hodowlę

YES YES YES!
:ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro paź 16, 2013 6:15 Re: uwaga na pewną hodowlę

Mr.Chmiel pisze:Witam,

straszne rzeczy tu wypisujecie, muszę w takim razie swoją kotkę dać na gruntowny przegląd bo też się skusiłem na kotkę z tej hodowli ale póki co żadnych nie prawidłowości nie przyuważyłem ale może się jeszcze tak nie znam

na jakie objawy należy zwracać uwagę tak w telegraficznym skrócie ?


Weterynarz przebadał moją kotkę, ma wspaniałe uzębienie, mocne serduszko i wszystkie inne "parametry" w porządku... jest również po swoim debiucie wystawowym z którego wróciła z:

2 Medale NOM BIS, Certyfikat Ex1 - najlepszy kot w grupie kolorystycznej i klasie wystawowej, Certyfikat CACJ - Tytuł Champion Junior

Opinie sędziów:
Eveline Preiss, Germany (AB, WCF) - "supa gut", jedynie ogon mógłby być troszkę krótszy ... ale to w trakcie wzrostu kota powinno się wyrównać
Eleonora Ruggiero, Italy (AB,WCF) - świetne uszy, świetna budowa ciała, pożądane było by 1/3 - 1/2 białego w umaszczeniu 0 u mnie jest tak 1/4


Życzę aby każdy był zadowolony ze swojego kota tak jak Ja, pozdrawiam

Mr.Chmiel

 
Posty: 15
Od: Śro lip 10, 2013 12:39

Post » Śro paź 16, 2013 17:51 Re: uwaga na pewną hodowlę

Mr.Chmiel pisze:
Mr.Chmiel pisze:Witam,

straszne rzeczy tu wypisujecie, muszę w takim razie swoją kotkę dać na gruntowny przegląd bo też się skusiłem na kotkę z tej hodowli ale póki co żadnych nie prawidłowości nie przyuważyłem ale może się jeszcze tak nie znam

na jakie objawy należy zwracać uwagę tak w telegraficznym skrócie ?


Weterynarz przebadał moją kotkę, ma wspaniałe uzębienie, mocne serduszko i wszystkie inne "parametry" w porządku... jest również po swoim debiucie wystawowym z którego wróciła z:

2 Medale NOM BIS, Certyfikat Ex1 - najlepszy kot w grupie kolorystycznej i klasie wystawowej, Certyfikat CACJ - Tytuł Champion Junior

Opinie sędziów:
Eveline Preiss, Germany (AB, WCF) - "supa gut", jedynie ogon mógłby być troszkę krótszy ... ale to w trakcie wzrostu kota powinno się wyrównać
Eleonora Ruggiero, Italy (AB,WCF) - świetne uszy, świetna budowa ciała, pożądane było by 1/3 - 1/2 białego w umaszczeniu 0 u mnie jest tak 1/4


Życzę aby każdy był zadowolony ze swojego kota tak jak Ja, pozdrawiam








Zgadzam się z opinią. Chociaż jedna prawdziwa i obiektywna opinia na tym forum....

madzix9218

 
Posty: 3
Od: Pt lip 19, 2013 16:49

Post » Śro paź 16, 2013 18:13 Re: uwaga na pewną hodowlę

A jednak niezawisły sąd wyrokiem potwierdził te niepochlebne :wink:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 85 gości