

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Moha pisze:O, na kocimiętkę nie wpadłamMoże to Mańka zainteresuje? Chociaż wydaje mi się, że musiałabym kupić szampon o smaku i zapachu mielonej wołowiny, żeby skłonić mojego trolla do higieny. Jedyna czynność toaletowa wykonywana przez Maniusia to umycie po jedzeniu łapką nosa i oczu, nawet wąsy i broda to już zbyt wiele... Ratuję się więc wilgotną gąbką albo głaszczę go mokrą ręką
Maniek to w ogóle taki krypto - pers: trzeba go czesać ok. 1 godz./dobę, myć oczy, nos i buźkę, dawać dobre mokre żarcie, bo innego nie ruszy, po prostu arystokrata... Tylko na wystawę kotów zawieść i czekać na laury...
Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot] i 428 gości