Karmicielka prześladowana-WYGRANA!

Zaraz bedzie na TVN24.
Zapowiedzieli.

"Prosto z Polski".

Tak już za kilka minut

Oglądam

O dobrze wiedzieć

haha

Pani Leno - świetny reportaż :ok:

Super, a kot-krówka mnie urzekł szczególnie

Gratulacje!

Axa76 pisze:Super, a kot-krówka mnie urzekł szczególnie

To ulubiony kotek dzikusek- jeden z kilku co czasem dadzą się dotknąć. Nieraz wołam na niego Białasek i jak ma humorek to biegnie do jedzonka i nawet sie poprzytula,ale jak jest zimno,w dni cieplejsze ma mnie gdzieś. Jak się narzucam to potrafi przytrzymać pazurami rękę i ugryzie. Dobry łowca myszy, miałam już od niego sporo prezentów tego typu. Właśnie został wykastrowany i za tydzień znów wlazł do pułapki. Dziś nie za bardzo miał odwagę podejść ale chyba ciekawość i zapach jedzonka był silniejszy. Panom zależało by zrobić fotkę i poprosili by dać jedzonko. Wczoraj jak była TV Bydgoszcz kotów trzeba było szukać.
Pozdrawiam Lena

U mnie właśnie taka krówka - chłopczyk jest jednym z 3 maluchów porzuconych przez matkę na parkingu, dlatego mam sentyment. I też czasem da się pogłaskać, za jedzenie oczywiście

Artykuły podesłane przez Lenę:

Axa76 pisze:U mnie właśnie taka krówka - chłopczyk jest jednym z 3 maluchów porzuconych przez matkę na parkingu, dlatego mam sentyment. I też czasem da się pogłaskać, za jedzenie oczywiście

Właśnie on też z trojgiem rodzeństwa został przez mamę podrzucony na naszą działkę. Nie mieliśmy już pieska, do południa nie było nas na działce więc spokój i mama dobrze wymyśliła, a sama znikała na dłużej. Siedziały biedne przestraszone na krzesełku zwiniete w jeden kłębuszek. Trzeba by nie miec serca by przejść obojętnie. Od tego zaczęło się moje dokarmianie na działce. Dla rodzeństwa znalazłam domki dla niego chciałam jakiś super domek, ponieważ on mi przypominał moją zmarłą suńkę też białą z kilkoma rudymi łatkami. Czas leciał domku nie było, u mnie mąż alergik i nie ma mowy o kocie w domu.Potem był za duży by zaakceptować zamknięcie. Na początku spał pod altanką na naszej działce a jak zaczął chodzić na dziewczynki to znalazł inny "hotel". Nie wiadomo jaki będzie teraz po zabiegu.

Leci właśnie program na tvn 24 :mrgreen:

JaEwka pisze:Leci właśnie program na tvn 24

http://www.tvn24.pl/2421323,12690,0,0,1,wideo.html

Cokolwiek się działo koniec końców wyszło na dobre. Lena wie, że za Nią stoimy murem, że są ludzie, którzy znają prawo i wiedzą jak działać w jego granicach. Koty są zaopatrzone, idą sterylki i kastracje, bo gmina i administracja ugięła się pod naszymi argumentami-KOTY WOLNOŻYJĄCE CHRONI PRAWO, MOGĄ ŻYĆ NIE NIEPOKOJONE I DOKARMIANE.
Buraki ze Stopki na czele z dzielnicowym, prezesem i "świadkami" dostały po nosie. Już nie podskoczą. Zwłaszcza Lenie.
Sprawa poszła "w świat" może i inni na tym skorzystają, a zwłaszcza koty.
:ok:

kirke18 pisze:Cokolwiek się działo koniec końców wyszło na dobre. Lena wie, że za Nią stoimy murem, że są ludzie, którzy znają prawo i wiedzą jak działać w jego granicach. Koty są zaopatrzone, idą sterylki i kastracje, bo gmina i administracja ugięła się pod naszymi argumentami-KOTY WOLNOŻYJĄCE CHRONI PRAWO, MOGĄ ŻYĆ NIE NIEPOKOJONE I DOKARMIANE.
Buraki ze Stopki na czele z dzielnicowym, prezesem i "świadkami" dostały po nosie. Już nie podskoczą. Zwłaszcza Lenie.
Sprawa poszła "w świat" może i inni na tym skorzystają, a zwłaszcza koty.