
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
evalla pisze:cudo!
To ta pani od rudego persa? Mnie też wydała się bardzo konkretna. To tam, gdzie zgarnęłyście z walących się komórek kociaki, a matka z jednym zwiała?gosiaa pisze:Ania, o Limanowskiego pamiętam a pani Urszula też cały czas próbuje, nie to ze czeka aż ktoś przyjdzie i zrobi.
Kilka naszych też, chyba trzy łapaki i jedna wystawowagosiaa pisze:Kotylionowe klatki dostały nóg, nikt nie ma![]()
Postaram się skontaktować z Wieśkiem, żeby ją poprawił.gosiaa pisze:Ania, nieszczelnej, niepewnej klatki nie chcę, pojadę tam i poczekam jakiś czas z Panią Urszulą, jak nic się nie złapie zostawię i Pani Urszula będzie czuwać, kotów nie będziemy przepakowywać do transportera, bo nie potrafię tego robić, więc klatka musi być pewna i szczelna.
Misią, prosiłampisiokot pisze:A ten ciemny szarak jaki pękatyNormalnie kulka z niego
annskr pisze:....Pisiokotki, pochlebiacie mi bardzo, bardzo mi z tego powodu miło
![]()
Ale na pewno nie ja najwięcej łapię, gdzie nam chociażby do Jopop czy Jokot, poza tym strasznie reklamy nie lubię![]()
Z tych programów też bardzo się cieszę, pokazują poważny problem dotąd zamiatany pod dywan. Może zajęliby się też tematem łódzkich sterylek miejskich - ciągle ich nie ma - choć on mało wdowiskowy …...
piotr568 pisze:W imieniu Fundacji Jokot dziękuję za uznanie dla naszej działalności![]()
![]()
Ja osobiście odkąd zacząłem czytać Wasz wątek, jestem pełen podziwu dla organizacji, sprawności i wyników łódzkiej ekipy![]()
![]()
Może kiedyś zorganizujemy zawody w łapaniu kotów na czas![]()
Tylko sponsora sterylkowego trzeba by znaleźć, i to możnego
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], olabaranowska, puszatek i 1539 gości