




Aha, ktos sie pytal o stosunek panny M do innych zwierzat. Poki co ma przelotny kontakt z psami, bo Justa zabiera czasem swoje psy do niej, by ja przyzwyczaic do ich obecnosci i halasliwosci... Niestety syczy na nich bardzo. Z innymi kotami odkad u Justy jest nie ma kontaktu jeszcze.
Mam pytanie: czy wiadomo, jaki miala kiedys stosunek do kotow? Poprzedni dom, schronisko...