Bry, znów w przelocie

Kabelek kupiony, tylko wyślą w piątek kurierem, to pewnie w poniedziałek dopiero będę miała

Buuu, niestety, na baterię trzeba poczekać chwilę, a dwa razy za przesyłkę płacić to bez sensu
Zresztą mam doła - w robocie znowu atmosfera napięta do granic i nie wiadomo, jakie g... wybuchnie za chwilę

Nawet jak mam chwilę, to nie bardzo mogę zaglądać

Przechlapane
Koty na szczęście w porządku - zdrowe, żarte, nic im nie dolega
Teraz głupawki dostały, bo parę dni była u mnie Krówka z Koterii na DT, a po jej zniknięciu wystąpił syndrom kozy

Kociaste szaleją - wszystkie
Mamysz się żre z Szelmą, Szelma gania Delicję, Tatoolek Szelmę, Delicja gania w te i nazad nie wiadomo za czym

Wesolutko



Krówcia ma dom w Rykach, w tę niedzielę jedziemy ją odwiedzić - nie było wizyty przedadopcyjnej, ale będzie poadopcyjna
Kota super-miziasta, jak Pola - i jak Pola nabrała parę osób na ciążę urojoną

Widać krowy tak mają, nie lubią czekać w kolejce na sterylkę

Musiała spędzić na ulicy tylko kilka dni, bo nic złapać nie zdążyła, nawet futerko czyściutkie - w ostatniej chwili ją dziewczyny przed mrozami zgarnęły, bo już by było po kocie
