Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 24, 2011 19:14 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

tangerine1 pisze:ja tak na szybko, ale muszę sie pochwalić :D
Walentynka ma wszystkie wyniki w normie :D

zuch dziewczyna :ok:
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lut 24, 2011 19:47 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Cieszę się,że Walentynka jest zdrową,rozbrykaną dziewczynką :D
Słonecznik jest cudny :1luvu:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Czw lut 24, 2011 20:29 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

no to teraz na spokojnie i ze szczegółami :wink:
Walentynka była u weterynarza bardzo grzeczna, bez zadnego problemu pozwoliła sobie pobrac krew
wyniki dobre :D
malizna wazy 1,90 i ma nakaz przytycia
trzeba tez zrobić porzadek w paszczy, ale zdaniem wetki Walentynka jest za chuda na narkoze,
troszkę tez namieszała mi w głowie ze sterylizacją, zdaniem wetki otwieranie jej, zeby sprawdzicz czy ma macicę jest bez sensu, lepiej poczekac na rujkę
tylko nie wiem ile czekac, zeby uznac, ze była sterylizowana :roll:
co do wieku, to nadal zagadka :roll:
zęby przednie, to zeby młodego kota, a z tyłu starszego :roll:
u uszach trochę swierzba, wiec zakupiłam advocate
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw lut 24, 2011 20:39 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

cieszę sie bardzo ,ze Szkaradka zdrowa :ok:
to trzeba zrobić tak, że kicie tuczyć, ogłaszać można by
ale wydać tylko do bardzo sprawdzonego domu, który będzie czekał na ewentualną rujkę
i ciachać na kupon
tylko dom musiałby być z tych 100%wych
albo czekać musiałaby u Ciebie na ewentualna ruję, przynajmniej w/g mnie dwa/trzy miesiące

Syjamka Lunka ma problemy chyba jednak trzustkowe, w kale wyszły niestrawione tłuszcze i skrobia, poza tym amylaza mocno podwyższona. Lamblii niet.
Na razie dieta

jeśli znalazłby Ramzesik dobry dom obiecałam ,że przejmę dziewczynkę
nie dogaduje się z rezydentem, gnębi go

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lut 25, 2011 23:11 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Szkaradka przyprawiła mnie dzisiaj o zawał serca :evil:
rano rozrabiała i skakała po meblach, w pewnym momencie zeskoczyła z komody, przewrociła się i zaczęła wrzeszczeć.
Nie dało sie do niej podejść, bo krzyczała, fuczała i machała opancerzonymi łapami,
udało mi się ją uspokoić ( w grubych rękawiczkach :twisted: ) i okazało się, ze nie staje na tylną łapkę :( :(
spanikowałam, zadzwoniłam do naszej M_o z prośba o transport do weta, przerobiłam w głowie czarne scenariusze, w których potrzebna jest narkoza, Szkaradka narkozy nie przezywa itp :roll:
na szczęscie w przebłysku zdrowego rozsądku zadzwoniłam do weta, który kazał mi zaczekać kilka godzin.
No i faktycznie po kilku godzinach Szkaradka zaczęła ostrożnie opierać sie na łapce.
Ustalilismy z wetem, ze zaczekamy do poniedziałku, bo to pewnie tylko stłuczenie.
Teraz jeszcze tylko trochę kuleje, ale cały dzien grzecznie spi, więc łapka pewnie jeszcze trochę boli.
a oto łobuziara, która dzisiaj nie zasłużyła na miano Walentynki :wink:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

prawda, ze już troszkę wyładniała ? :twisted:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob lut 26, 2011 20:08 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Mi kiedyś wet tłumaczył że złamanie (takie po skoku z wysokości) jest z reguły wyczuwalne, natomiast przy zerwaniu ścięgna, (które zdarza się raczej przy wskakiwaniu a nie zeskakiwaniu) kot nie operuje łapą, czyli ma ją raczej bezwładną, czyli nie próbuje stawiać kroku, co jest odruchem.

U mnie Kropelka stłukła sobie doopsko jakiś czas temu, w szale zabawy wleciała na górne szafki kuchenne i skrótem chciała skoczyć na Leona. Tyle że Leona już tam nie było i grzmotnęła na kafelki. Łapka działała, ale i tak na następny dzień pojechaliśmy do weta (dostała zastrzyki przeciwbólowe), kulała jeszcze ok 1,5 tygodnia. Mnie natomiast stłuczone kolano boli do dzisiaj. Usiłowałam złapać czarną zmorę w locie, ale nie zdążyłam :oops:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lut 26, 2011 20:39 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Walentynkowa Szkaradka wygląda już cudnie! Jakie czyściutkie gładkie futerko :)
Mam nadzieje że z łapką nic poważnego

A mój Słoneczniś jest zaklepany :)
Dom brata koleżanki koleżanki :wink: bardzo fajny, cieszę się, że się zdecydowali
mieli już kiedyś kota (koleżanka też ma) więc wszystko wiedzą i persio ma zapewnioną opiekę w razie wyjazdów właścicieli

w przyszłym tygodniu pojadę go zaszczepić i będziemy ustalać szczegóły :ok:
Obrazek

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Sob lut 26, 2011 20:43 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Lola_ pisze:A mój Słoneczniś jest zaklepany :)


:D

tangerine1 pisze:Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

prawda, ze już troszkę wyładniała ? :twisted:


:1luvu:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Nie lut 27, 2011 0:21 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Bardzo sie martwię o Rufusa. Nie ma go napewno od wczoraj, bo wczoraj wieczorem wróciłam. Z kotami w domu i piwnicy byla moja siostra. Mówiła mi codziennie, że Rufus jest i je. Chyba sie jej pomyliły koty. są dość podobne.
Miała dawać kurczaka i convalescence pod kaloryfer i dawala. Mówiła, ze Rufus je ale to pewnie nie był Rufus, tylko podobna do niego kotka. Tak myślę, choć dziś pod kaloryferem czekały inne koty.
Kotom sie pewnie nie spodobaly porządki siostry, bo sie jej troszkę pomieszało i inaczej dawala, w innych miskach w innych miejscach. A Rufus jest bardzo grymaśny przy zmianach.
Mam nadzieję, że to tylko o to chodzi. Mam nadzieję, że jest wszystko w porzadku. Mam nadzieję, że wróci.
Trzymajcie mocno kciuki, żeby nadzieja sie spełnila. Brak mi tego starego brudasa:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice


Post » Nie lut 27, 2011 16:26 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Znalazł się Rufus:))
Jak na nieszczęście piwniczne bezpieczniki poszły i nie mam śwaitła ale jakoś sobie radzimy Rufus wygląda jak na niego normalnie. Ale ogólnie wygląda to niefajnie. Muszę coś wymyślić, żeby zawieźć go do weta, a po tym tygodniu nieobecności mam raczej marne szanse, żeby Jacek wrócił o ludzkiej porze. Zresztą zobaczę jak będzie wieczorem.
Ale i tak dobrze, że się znalazl. Pewnie rzeczywiście nie spodobała mu się siostra:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice


Post » Nie lut 27, 2011 18:32 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Szkaradka pięknieje :wink:
tylko jakby tak szczękę wsunęła do tyłu :roll: to byłaby juz całkiem śliczna :wink:

Cieszę się ,że Słonecznik ma szansę na dom :ok:
i cieszę się ,że Rufus jest
nie wiem jak dokładnie będę mieć w przyszłym tyg z pracą, nic nie mogę obiecać , ale odezwę się, może uda mi się kiedyś Was zawieżć do weta. Będę dzwonić. U mnie cieszko cos zaplanować, to będzie musiała być decyzja chwili

We wtorek najprawdopodobniej do mojej łazienki zajedzie syjamka Lunka
Sprawa DT się skomplikowała, przede wszystkim dlatego,że ich rezydent strasznie się jej boi , poza tym znalezli ich znajomi wyrzuconą domową kotkę, która do nich tez trafiła
Wygląda na to, że z nią ich rezydent się dogada, więc chyba ona zostanie u nich na tymczasie, ja przejmę syjamke z chorą trzustką
No chyba ,że ktos inny o tym marzy :P
Zadeklarowałam ze strony niekochanych pomoc fin w leczeniu, w sterylce tej kici , oby uniknęła schroniska

O Ramzesa mam zapytanie, pojadę sprawdzić domek, ale nie wiem jak będzie, bo to znów dom
Niby pietro domu, nie parter, ale zawsze to dom wolnostojący, boje się ,żeby gad nie uciekał

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lut 27, 2011 23:58 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Bardzo sie martwię o Rufika.
Nie zjadł nic z tego co mu zanioslam, ani indyka z rosołem, ani kurczaka pieczonego, ani puszki, ani convalescence. Na koniec mojego molestowania schował sie tak, że musiałabym sporo pzrestawić, zeby go wyjąć. A nie ma światła:( więc tylko przy latarce. Był jakby troche zaśliniony, może to zęby? Kurcze, blisko jest marny wet ale może jednak pójśc. Nie mam jak dojechać do mojego weta czy choćby bliżej na Szczecinską. Jutro bede kombinować. Narazie zostawiłam im latarkę, żeby mógł jakoś wyleźć, jeśli będzie miał siłę:( Może nie powinnam była jechać nad to morze:( Zresztą już nic ze spacerów po plaży nie zostało:(

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lut 28, 2011 9:22 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Lidka
za każdym razem, jak czytam o tym Twoim Rufusie, to się uśmiecham... Ty naprawdę chyba... kochasz tego kota :kotek:
Trzymam za niego kciuki, za zdrówko :ok: :ok: :ok:
I powiem Wam szczerze, że - no niestety - nie przepadam za tymi plaskatymi, ale Szkaradka od początku mi się jakoś podoba. Naprawdę - uważam, że jest ładna. I do tego charakter ma fajny :D Na pewno znajdzie się dla niej dobry domek :ok: :ok: :ok:
Ogólnie za domki dla tymczasów, za zdrówko :ok: :ok: :ok:
No i za Ramzesa :ok:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 63 gości